Szereg dużych organizacji medialnych złożyło wniosek w amerykańskim sądzie federalnym o ujawnienie tożsamości wierzycieli FTX, twierdząc, że ich ukrywanie zamienia całe postępowanie upadłościowe w „farsę”.
The New York Times, Bloomberg, Financial Times i Wall Street Journal, rodzic Dow Jones & Company, argumentowali, że opinia publiczna ma prawo dostępu do akt sądowych zawierających nazwiska klientów FTX dotkniętych upadkiem giełdy.
„Dłużnicy [FTX] zostali oskarżeni o brak przejrzystości w ich biznesie” – powiedzieli w swoim ruch ostatni piątek. „Wydaje się, że ten sposób myślenia przeniósł się do tego bankructwa, ponieważ podjęli niezwykły krok, starając się utrzymać w tajemnicy swoją listę wierzycieli”.
Giełda kryptowalut FTX złożył wniosek o ogłoszenie upadłości na mocy rozdziału 11 w Sądzie Rejonowym Delaware w zeszłym miesiącu. Firma zbankrutowała po runie bankowej o wartości 6 miliardów dolarów, napędzanej plotkami o niewypłacalności i zarzutami o mieszanie funduszy użytkowników z siostrzaną jednostką handlową Alameda Research.
Od tego czasu FTX pracuje nad ukrywaniem pewnych danych osobowych i poufnych swoich użytkowników. Firmy medialne proszą tylko o listę nazwisk, bez sprzeciwu wobec dalszego zapieczętowywania adresów zamieszkania i informacji kontaktowych, zgodnie z wnioskiem.
Punkty sprzedaży twierdzą, że dowody roszczeń wierzycieli nie będą anonimowe przez cały okres bankructwa FTX, więc nie ma sensu utrzymywać tożsamości w tajemnicy. Publikowanie nazw nie naraża wierzycieli na osobiste niebezpieczeństwo, stwierdziły organizacje, wskazując na ujawnienie danych wierzyciela podczas sprawy upadłościowej Celsjusza pożyczkodawcy kryptowalut.
Jak wcześniej informował Blockworks, informacje finansowe były powiązane z setkami tysięcy wierzycieli Celsjusza ujawnione w dokumentach sądowych w październiku.
Ich uwolnienie uczyniło Celsjusza wierzycielami główne cele dla phisherów udających prawników w celu zebrania poufnych i potencjalnie lukratywnych danych. Celsjusz złożył również wniosek o zredagowanie nazwisk swoich użytkowników.
Jeśli chodzi o sprawę FTX, media powoływały się na federalne prawo upadłościowe, wskazując na konkretną sekcję, która przyznaje im lub „każdej zainteresowanej stronie” prawo do uzyskania informacji uznanych za leżące w interesie publicznym.
„Media informacyjne działają jak oczy i uszy opinii publicznej, informując opinię publiczną o sprawach dnia” – powiedzieli. „Ta cenna funkcja społeczna jest utrudniona przez pieczętowanie akt sądowych”.
Otrzymuj najważniejsze wiadomości i spostrzeżenia dotyczące kryptowalut każdego wieczoru na swoją skrzynkę odbiorczą. Zapisz się do bezpłatnego biuletynu Blockworks teraz.
Nie możesz się doczekać? Otrzymuj nasze wiadomości w najszybszy możliwy sposób. Dołącz do nas na Telegramie.
Źródło: https://blockworks.co/news/major-media-wants-ftx-users-names-says-theres-no-danger