Kłopoty prawne Gemini i Genesis mogą jeszcze bardziej wstrząsnąć branżą

Ponieważ zaufanie inwestorów wydaje się być najniższe w historii dzięki niedawnej fali niewypłacalności, wydaje się, że nowa saga rozwija się w czasie rzeczywistym. Ta dotyczy bliźniaków Winklevoss z giełdy kryptowalut Gemini i Barry'ego Silberta, dyrektora generalnego Digital Currency Group (DCG) — firmy macierzystej stojącej za animatorem rynku kryptograficznego i pożyczkodawcą Genesis.

2 stycznia, Cameron Winklevoss wysłał list otwarty Barry'emu Silbertowi, przypominając mu o fakcie, że minęło „47 dni, odkąd Genesis wstrzymał wypłaty”, jednocześnie przedstawiając dosadną, pozornie konfrontacyjną ocenę istniejących praktyk biznesowych DCG:

„Przez ostatnie sześć tygodni robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby współpracować z tobą w dobrej wierze i na zasadzie współpracy, aby osiągnąć konsensualne rozwiązanie, abyś spłacił 900 milionów dolarów, które jesteś winien”.

W piśmie wskazano ponadto, że powyższa suma wynosiła pożyczył Genesis w ramach programu Gemini's Earn, oferty umożliwiającej klientom zarabianie do 7.4% rocznej stopy procentowej na kryptowalutach. Następnie Cameron opublikował kolejny tweet z prośbą, by Silbert „publicznie zobowiązał się” do rozwiązania problemu do 8 stycznia – prośba najwyraźniej przez niego zignorowana, przynajmniej na Twitterze.

Rosły napięcia

Ciągłe nieszczęścia Genesis wynikają z faktu, że znaczna część jej funduszy (szacowanych na 175 milionów dolarów) została zablokowana na rachunku handlowym FTX. Po upadku niegdyś drugiej co do wielkości giełdy kryptograficznej pod koniec zeszłego roku, firma musiała wstrzymać wypłaty 16 listopada, nawet podobno zatrudniając usługi doradcze banku inwestycyjnego Moelis & Company zaledwie tydzień później, aby wydostać się z tej marynaty.

W liście z 7 grudnia Derar Islim, tymczasowy dyrektor generalny Genesis, powiedział to klientom „wyznaczanie ścieżki do przodu zajmie nam dodatkowe tygodnie, a nie dni”. W odpowiedzi Winklevoss i firma zatrudnili bank inwestycyjny Houlihan Lokey, aby opracował ramy, dzięki którym mogliby „rozwiązać problemy z płynnością”, uniemożliwiając im spłacanie członków programu Gemini's Earn.

Sprawy przybrały brzydki obrót 27 grudnia, kiedy inwestorzy pozwali bliźniaków nad zablokowanymi środkami w programie Earn, oskarżając ich o oszustwo i kilka naruszeń amerykańskich przepisów dotyczących papierów wartościowych.

Co więcej, Silbert odpowiedział 2 stycznia na ciągłe naciski Camerona na Twitterze, zauważając, że Genesis podjął już działania w związku z propozycją Gemini, jednocześnie twierdząc, że jest niewinny dla DCG, stwierdzając jednoznacznie, że firma nie zalegała z płatnościami na rzecz Genesis. W odpowiedzi Cameron odpisał na Twitterze:

Gemini kończy program Earn z Genesis

Po tygodniach zamieszek, 10 stycznia, bliźniacy Winklevoss wysłali e-mail do użytkowników, informując ich, że Gemini zakończył swój flagowy program Zarabiaj z Księgą Rodzaju dwa dni wcześniej. Posunięcie to było ostatnim z wielu strzałów wystrzelonych między firmą a pożyczkodawcą kryptograficznym, z e-mailem stwierdzającym:

„Piszemy, aby poinformować Cię, że Gemini — działając jako agent w Twoim imieniu — rozwiązała umowę pożyczki głównej (MLA) między Tobą a Genesis Global Capital, LLC (Genesis), obowiązującą od 8 stycznia 2023 r.”

Następnie wiadomość dodała, że ​​ze skutkiem natychmiastowym Genesis była zobowiązana do usunięcia wszelkich zaległych aktywów, które posiadała w związku z programem, który do zeszłego miesiąca oferował użytkownikom do 8% odsetek od ich zasobów kryptograficznych.

Najnowsze: Zaufanie jest kluczem do zrównoważonego rozwoju wymiany kryptowalut — dyrektor generalny CoinDCX

Obecnie klienci mogą przeglądać saldo swoich zarobków w kolumnie „Oczekujące”, ponieważ urzędnicy Gemini nadal szukają sposobu na jak najszybszy zwrot pieniędzy klientów. „Zwrot twoich aktywów pozostaje naszym najwyższym priorytetem i nadal działamy w trybie pilnym” – napisano w e-mailu.

Wreszcie w A roszczenie złożony w sądzie 8 stycznia w odpowiedzi na pozew zbiorowy złożony przez klientów Gemini Earn, Gemini twierdzi, że podobnie jak jego klienci, również padł ofiarą postępowania Genesis i DCG Group, twierdząc, że kierownictwo firmy „wprowadził oskarżonych w błąd co do Genesis, jego kondycji finansowej i zdolności do działania jako odpowiedzialny pożyczkobiorca w programie Gemini Earn”.

Gemini zaprzeczyło wszystkim oskarżeniom skierowanym przeciwko niemu przez swoich klientów, twierdząc, że wszyscy podpisali umowę o „arbitrażu roszczeń związanych z programem Gemini Earn” oraz że różne roszczenia i przyczyny powództw wszczęte przez powodów nie powinny być przedmiotem postępowania sądowego na jakimkolwiek forum, chyba że Księga Rodzaju jest również zaangażowana w to samo.

SEC obciąża Genesis i Gemini

12 stycznia amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd naładowany Gemini i Genesis z rzekomą sprzedażą niezarejestrowanych papierów wartościowych w ramach oferty Earn. Zgodnie z organem regulacyjnym, Genesis pożyczył aktywa zgromadzone użytkownikom Gemini, wysyłając część zysków z powrotem do Gemini, przy czym ta ostatnia odliczała opłatę agenta w wysokości około 4% i zwracała pozostałe zyski swoim klientom.

Według urzędników SEC, Genesis była zobowiązana do zarejestrowania programu jako oferty papierów wartościowych, a przewodniczący Gary Gensler dodał, że opłaty mają na celu wykorzystanie wcześniejszych takich działań, aby poinformować „platformy pożyczkowe kryptograficzne i innych pośredników”, że muszą przestrzegać sprawdzonych przepisów dotyczących papierów wartościowych agencji regulacyjnej.

Gensler zeznający przed kongresową komisją nadzorczą. Źródło: Reuters/Evelyn Hockstein

SEC stwierdziła, że ​​program Earn miał bezpośredni wpływ na ogromną liczbę 340,000 2022 inwestorów, dodając, że tylko między styczniem 2022 r. a marcem 2.7 r. Gemini zarobił 169.8 miliona dolarów na opłatach agentów, a firma wykorzystywała aktywa klientów w celu ułatwienia różnych działań kredytowych, a także za pomocą jako zabezpieczenie pożyczki osobistej. W tym samym trzymiesięcznym okresie agencja twierdziła, że ​​Genesis wygenerował dochód z odsetek w wysokości 166.2 miliona dolarów, jednocześnie wypłacając XNUMX miliona dolarów klientom (w tym Gemini) jako zyski.

Niektórzy z kluczowych sponsorów Genesis to kryptowalutowy fundusz hedgingowy Three Arrows Capital i Alameda Research Sama Bankmana-Frieda, dwa podmioty, które są obecnie praktycznie bezwartościowe.

Kamienista droga przed nami

Aby uzyskać lepszy ogląd sprawy, Cointelegraph skontaktował się z Rachel Lin, współzałożycielką i dyrektorem generalnym SynFutures — zdecentralizowanej giełdy kryptowalutowych instrumentów pochodnych. Jej zdaniem Genesis nie zabezpieczył odpowiednio ryzyka swojego portfela i nie zarządzał pieniędzmi, przez co na jego bilanse duży wpływ miała zaraza FTX. Ona dodała:

„Silbert musi jeszcze w pełni przyznać się do tej porażki, a niektórzy postrzegają jego ostatnie działania jako taktykę przeciągnięcia podczas poszukiwania płynności awaryjnej. Zamiast wywoływać żądania Gemini i jej współzałożyciela, Camerona Winklevossa, jako chwyty reklamowe, obie strony powinny na pierwszym miejscu stawiać depozyty użytkowników, ponieważ po obu stronach istnieją zobowiązania umowne.

I chociaż wypowiedzenie przez Gemini głównej umowy pożyczki z Genesis może być sposobem na odwrócenie winy i granie w ofiarę, Lin uważa, że ​​na dłuższą metę ruch ten może być dodatni dla deponentów Earn, ponieważ wywiera dodatkową presję na Genesis, aby spłacić swój dług wobec Gemini. 

Lin zauważył: „Gemini nie jest bez winy w tym incydencie. Chociaż firma twierdziła, że ​​przeprowadziła należytą staranność Genesis, jasne jest, że to nie wystarczyło. W rezultacie Gemini powinno ponosić przynajmniej część odpowiedzialności za nieistniejący program Earn”.

Matthijs de Vries, założyciel i dyrektor ds. technologii w firmie AllianceBlock zajmującej się technologią blockchain, powiedział Cointelegraph, że chociaż trudno jest ustalić, jaka jest prawda w tej sytuacji, nie ma to znaczenia, ponieważ problem po raz kolejny podkreśla wyraźny problem z centralizacją. On dodał:

„Pokładanie zaufania w osobach zamiast w inteligentnych umowach oznacza zaufanie do ludzi, a nie do technologii. Wszystkie problemy, które widzieliśmy w 2022 roku i nadal widzimy, sprawiają, że potrzeba samoopieki staje się coraz ważniejsza. Posiadanie własnych aktywów i możliwość zarządzania nimi w dowolny sposób ma kluczowe znaczenie”.

Stwierdził ponadto, że taktyka stosowana przez Silberta nie wygląda dobrze dla firmy. Ponadto, zamiast po prostu grać w obwinianie, cała branża musi wyciągnąć z tego wnioski, argumentował de Vries. „Blockchain został zbudowany tak, aby był zdecentralizowany, ufając sobie swoimi zasobami, a nie potężnymi jednostkami” – podsumował.

Podobną opinię podziela Jeremy Epstein, dyrektor ds. marketingu w Radix — inteligentnej platformie kontraktowej dla zdecentralizowanych finansów (DeFi) — który powiedział Cointelegraph, że ten odcinek jeszcze bardziej wzmacnia potrzebę przejrzystych ksiąg rachunkowych i widoczności, jaką zapewnia zdecentralizowany system finansowy. Jego zdaniem, gdy istnieją scentralizowane podmioty, które mogą ukrywać swoje księgi za murami, bardzo trudno jest budować zaufanie, a jednocześnie dodatkowo szkodzić reputacji branży. 

Najnowsze: Kongres może być „niemożliwy do rządzenia”, ale Stany Zjednoczone mogą zobaczyć ustawodawstwo kryptograficzne w 2023 r

Na koniec Liu Sheng, główny programista Opside — wielołańcuchowej trójwarstwowej architektury dla aplikacji Web3 o dużej przepustowości — powiedział Cointelegraph, że takie przypadki nigdy nie ujrzałyby światła dziennego dzięki DeFi i zdecentralizowanym autonomicznym organizacjom, ponieważ użytkownicy nigdy nie muszą oddawać własności swoich aktywów w pogoni za zyskiem. Shen dodał:

„Miejmy nadzieję, że ta implozja scentralizowanych dostawców usług przybliży nas o krok do zdecentralizowanej gospodarki, w której chciwością można zarządzać w bardziej przejrzystej atmosferze. Jeśli stworzymy odpowiednią infrastrukturę, możemy mieć nadzieję, że przekonamy inwestorów detalicznych, że bezpieczniej jest mieć do czynienia ze zdecentralizowanymi podmiotami”.

Wydaje się, że ostatnie działania SEC zmieniły trajektorię całej historii, zwłaszcza gdy Tyler Winklevoss powiedział 13 stycznia, że Gemini był bliski rozwiązania na ciągłe nieszczęścia swoich klientów i że działanie SEC było całkowicie niepotrzebne. Napisał na Twitterze:

W miarę pojawiania się coraz więcej szczegółów dotyczących sprawy, interesujące będzie obserwowanie, jak sytuacja będzie się dalej rozwijać dla obu firm, a także dla branży aktywów cyfrowych, zwłaszcza że rynek przeżywa poważny niedobór zaufania inwestorów .