Z ziemi: Jimmy Song o nowej odkrytej dumie i świetlanej przyszłości El Salvador

Programista, autor, podcaster i wszechstronna legenda Jimmy Song odbył pielgrzymkę do Salwadoru. Napisał o swoich pierwszych wrażeniach na jego temat Biuletyn Bitcoin Tech Talk a jego perspektywa zasługuje na miejsce w serii From The Ground. Zamiast przechodzić do konkretów, Jimmy Song użył szerokiego obiektywu i odciął się od sytuacji. Co czują Salwadorczycy, gdy Bitcoin nieuchronnie zmienia ich kraj?

Według Jimmy'ego Songa „uznają, że Bitcoin jest częścią ogromnej zmiany społecznej, która ma miejsce”. Nawet jeśli nie są Bitcoinerami, efekty są oczywiste. Nie tylko dla nich, ale dla świata, który patrzy na to z boku. „Salwador pokazuje, jak wygląda przejście od pieniądza fiducjarnego do solidnego pieniądza”.

Widok do zobaczenia. I powód, dla którego warto być w serii From The Ground firmy Bitcoinist. Jak dotąd, przynieśliśmy ci holenderski, Salwadorski, francuski, North American, włoski, Austriak perspektywy. Tym razem oddajemy mikrofon Teksasowi i jednemu z najbardziej szanowanych głosów w przestrzeni Bitcoin. Zobaczmy, co ma do powiedzenia. 

Pielgrzymka i objawienia Jimmy'ego Songa

Przede wszystkim autor nawiązuje do serii From The Ground… nie do końca, ale tak jakby:

„Obszar znany jako El Zonte stał się mekką bitcoinerów, którzy są tu z całego świata. Jest to świetne dla lokalnej turystyki, a nawet inwestycji zagranicznych, ale będąc tutaj na ziemi, jasne jest, że Bitcoin znaczy znacznie więcej dla tego kraju”.

Żarty na bok, ten akapit nadaje ton całemu utworowi. Poza pieniędzmi i uwagą, Bitcoin powoli, ale nieuchronnie zmienia kraj. 

„Salwador był znany na całym świecie jako stolica morderstw, skorumpowane miejsce lub coś innego negatywnego. Zmieniło się to w ciągu ostatniego roku, ponieważ międzynarodowe postrzeganie tego miejsca skupiło się na Bitcoinie. Teraz staje się miejscem innowacji, inwestycji i niezależności. Cudzoziemcy napływający do kraju są dla Salwadorczyków dowodem na to, co się dzieje”.

Czy jednak możemy ufać Jimmy'emu Songowi? Najwyraźniej ma słabość do Bitcoina, czy to oznacza, że ​​ma ślepy punkt? Czy potrafi obiektywnie opisać sytuację? A może wręcz przeciwnie, czy Jimmy Song faktycznie nawiązuje do czegoś, o czym wszyscy wiemy, że się dzieje, ale nikt nie był w stanie tego wskazać do tej pory? Czytajmy dalej, może uda nam się odpowiedzieć na te pytania.

Wykres ceny BTCUSD z dnia 01 - TradingView

Wykres cen BTC na dzień 01 na Fx | Źródło: BTC/USD na TradingView.com

Jimmy Song omawia politykę

Czy obligacje wulkaniczne Salwadoru odniosą sukces? Nie wiedzielibyśmy, to przekracza naszą pensję. To jednak ciekawy rozwój. Nowatorski sposób gromadzenia pieniędzy przez rządy i jednocześnie obraza MFW. Co Jimmy Song sądzi o tej sytuacji?

„Najbardziej niezwykły jest wpływ, jaki wywiera to na przywództwo. Nayib Bukele i jego partia poszli all-in na Bitcoin, w tym unikając pożyczek MFW i są w trakcie emisji obligacji wzmocnionych Bitcoinem. To nie jest mała rzecz, jak wie każdy kraj trzeciego świata, pożyczki MFW oznaczają, że musisz zadowolić MFW, a nie obywateli kraju.

Chociaż Jimmy Song używa przestarzałej koncepcji „kraju trzeciego świata”, ma rację. MFW przez dziesięciolecia kontrolował tak zwany świat rozwijający się poprzez drapieżne pożyczki. Nadal tak jest. „W pewnym sensie Bitcoin uwolnił tych polityków, aby mogli robić to, do czego zostali wybrani, a nie ulegać presji międzynarodowego kartelu finansowego”. Poczekajmy na wyniki mając nadzieję, że ma rację.

„Tak wielu ludzi, w tym wielu sceptyków Bitcoina, powiedziało mi, że dzieje się coś naprawdę innego. Ministrowie słuchają i przeprowadzają zdroworozsądkowe reformy, które były niezwykle trudne w poprzednich administracjach. Uwolnienie się od kajdan międzynarodowego porządku monetarnego sprawiło, że przywództwo znacznie lepiej reaguje na ludzi”.

Nie dajmy się jednak ponieść emocjom, Jimmy Song.

Salwadorska duma i szansa

Czy ludzie naprawdę wracają? Nie powinno to być szokiem, biorąc pod uwagę, ilu bitcoinerów rozważa przeprowadzkę do Salwadoru. Zrobili to dziennikarze Max Keizer i Stacy Herber. Zastanów się również, ile firm Bitcoin otwiera biura w kraju. A to dopiero początek. 

„Teraz naród Salwadoru znów jest dumny. Ludzie, których nie było przez 20 lat lub więcej, zaczynają wracać. Zdają sobie sprawę, że do ich kraju napływają prawdziwe inwestycje i dzieje się coś fajnego”.

Istnieją nowe i ulepszone możliwości i cały ruch, który wstrząsa tam rzeczami. Następnie Jimmy Song rzuca swoją pierwszą i jedyną krytykę. Oczywiście opakowane w pochwały.

„Innymi słowy, Bitcoin zachęca do zachowań budujących cywilizację. To nie znaczy, że wszystko jest idealne. Nadal jest wiele problemów i wiele rzeczy, które wymagają pracy. Ale jasne jest, że sytuacja się poprawia”.

Miejmy nadzieję, że optymizm Jimmy'ego Songa jest uzasadniony. I może być. Jedno jest pewne, poprawki Bitcoin. A Salwador codziennie otrzymuje jego wpływy.

Polecane zdjęcie autorstwa 20143486 na Pixabay | Wykresy TradingView

Źródło: https://bitcoinist.com/from-the-ground-jimmy-song-on-el-salvador/