„Echa krachu subprime”: ten ekonomista widzi niepokojące oznaki w kryptowalutach

„Są niepokojące echa krachu na rynku subprime”.

Laureat Nagrody Nobla, ekonomista Paul Krugman, w niedawnej opinii opublikowanej w New York Times wyraził obawy dotyczące klasy aktywów kryptograficznych. W którym kryptosceptyk przypomniał załamanie na rynku nieruchomości mieszkaniowych w USA w latach 2007–08, jednocześnie dokonując porównań z niestabilnym rynkiem kryptowalut. Powiedział,

„No cóż, widzę niewygodne podobieństwa z kryzysem na rynku subprime z pierwszej dekady XXI wieku. Nie, kryptowaluty nie zagrażają systemowi finansowemu – liczby nie są na tyle duże, aby to zrobić.”

Argumentował jednak, że upadek kryptowalut „nieproporcjonalnie” dotyka tych, którzy nie są przygotowani do poradzenia sobie z kryzysem. Powiedziawszy to, wiemy, że w zeszłym roku rynek kryptowalut osiągnął skumulowaną wycenę na poziomie 3 bilionów dolarów. Jednakże niedawna spirala spadkowa zniszczyła tę liczbę o prawie bilion.

Rozmiar upadku

Chociaż zgadza się, że „jest mało prawdopodobne, aby kryptowaluty spowodowały ogólny kryzys gospodarczy”, argumentował również, że na niektóre z nich wpłynie to bardziej niż na inne. Powołując się na ankietę przeprowadzoną przez organizację badawczą NORC, Krugman wyjaśnił, że 44% inwestorów w kryptowaluty nie jest rasy białej, a 55% nie ukończyło studiów.

„Jest to zgodne z niepotwierdzonymi dowodami na to, że inwestowanie w kryptowaluty stało się niezwykle popularne wśród grup mniejszościowych i klasy robotniczej”.

W podobny sposób wskazał, że właściciele domów nie rozumieli ryzyka zaciągania kredytów, które ostatecznie doprowadziło wówczas do bańki na rynku nieruchomości. Dalej stwierdzając,

„A kryptowaluty, z ich ogromnymi wahaniami cen pozornie niezwiązanymi z podstawami, są mniej więcej tak ryzykowne, jak tylko może być klasa aktywów”.

Wzrost adopcji kryptowalut był ogromny w zeszłym roku. Eksperci branżowi zwrócili nawet uwagę, że wyprzedza on wykorzystanie Internetu obserwowane w latach jego powstania.

Dlatego warto zwrócić uwagę na to, co powiedział w zeszłym roku wiceprezes Bank Of England Jon Cunliffe. Wyjaśnił,

„Ale jak pokazał nam kryzys finansowy, nie trzeba stanowić dużej części sektora finansowego, aby wywołać problemy ze stabilnością finansową – w 1.2 roku kredyty sub-prime wyceniano na około 2008 biliona dolarów”.

Ponieważ ci najwyżsi urzędnicy wskazują, że sektor kryptowalut może się rozwinąć i spowodować większe kłopoty finansowe, ekonomiści Steve Hanke i Matt Sekerke zaproponowali inny sposób poradzenia sobie z jego włączeniem do głównego nurtu rynku. Oznacza to „ignorowanie szumu” stworzonego przez „lobby” kryptograficzne.

 

Źródło: https://ambcrypto.com/echoes-of-the-subprime-crash-this-economist-sees-worrying-signs-in-cryptos/