Czy zgłoszenie patentowe Disneya pokazuje, że nie da się zatrzymać Metaverse?

Disney sygnalizuje potencjalne uderzenie w Metaverse, składając „symulator wirtualnego świata” w Urzędzie Patentowym USA.

Koncepcja obejmuje platformę obliczeniową z pamięcią przechowującą kod oprogramowania, system śledzenia połączony z platformą obliczeniową w połączeniu z urządzeniem projekcyjnym.

Oznacza to, że w niedalekiej przyszłości odwiedzający park rozrywki mogą wkrótce odkrywać Metaverse za pomocą rozszerzonej rzeczywistości bez słuchawek.

Chociaż kalifornijski konglomerat medialny nie jest znany jako firma technologiczna, ostatnie wydarzenia skierowały Disneya w tym kierunku. Przede wszystkim jako platforma streamingowa konkurująca bezpośrednio z Netflix.

Do rozwoju Metaverse jeszcze długa droga

Wraz z Web3.0, metaverse jest powszechnie określany jako kolejna wielka rzecz w technologii. Ta narracja nie umknie inwestorom i użytkownikom, którzy widzą możliwości w tej rozwijającej się przestrzeni.

Wydawca Asia Business w FT, Leo Lewis, mówił o swoim podekscytowaniu tym jednym „nokautowym, genialnym produktem”, który zrewolucjonizuje przestrzeń. Podobnie jak Apple zrobił ze smartfonami te wszystkie lata temu.

„Jest duża nadzieja związana z pomysłem, że Apple może wymyślić parę gogli, które są odpowiednie dla zestawów słuchawkowych VR lub tego rodzaju technologii, co Apple zrobił w połowie 2000 roku dla smartfonów, tj. zupełnie nowy rynek, który jest w pewnym sensie oparty na jednym świetnym produkcie”.

Lewis przyznał jednak, że sprzęt nie jest obecnie wystarczający, aby zapewnić wrażenia pasujące do tego, co opisał.

Dyrektor generalny Disneya nieufnie podchodzi do wprowadzenia na rynek

Próbując doprowadzić do tego nokautu, Disney daje wgląd w to, co może być w sklepie dla odwiedzających park rozrywki.

Niedawne zgłoszenie patentowe pokazuje technologię, która umożliwia rzutowanie obrazów 3D i efektów świata wirtualnego na fizyczne przestrzenie. Obejmuje to śledzenie użytkowników, aby zapewnić dostosowane do indywidualnych potrzeb wrażenia.

Ten pomysł różni się od istniejących interfejsów Metaverse tym, że nie wymaga zestawu słuchawkowego. Zestawy słuchawkowe według stanu zgłoszenia są niewygodne, wymagają regularnych zabiegów sanitarnych i nie mogą oferować wspólnych doświadczeń.

„W związku z tym istnieje zapotrzebowanie w dziedzinie na rozwiązanie umożliwiające jednemu lub większej liczbie użytkowników doświadczenie wciągającej symulacji wirtualnego świata 3D, która jest dokładnie renderowana zgodnie z punktem widzenia każdego użytkownika”.

Komentując koncepcję, dyrektor generalny Disneya, Bob Chapek, powiedział, że technologia dobrze pasuje do tego, z czego znana jest firma – opowiadania historii.

„Nasze dotychczasowe wysiłki są jedynie wstępem do czasów, kiedy będziemy mogli jeszcze ściślej łączyć świat fizyczny i cyfrowy, pozwalając na opowiadanie historii bez granic w naszym własnym metawersie Disneya”.

Mimo to Chapek odmówił potwierdzenia, czy „symulator wirtualnego świata” kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. Dodał, że Disney zgłasza setki patentów rocznie w celu zbadania technologii.

Ale czy przy wysokich oczekiwaniach Metaverse jest to okazja, której Disney nie może przegapić?

Biuletyn CryptoSlate

Zawiera podsumowanie najważniejszych codziennych historii ze świata kryptowalut, DeFi, NFT i nie tylko.

Otrzymaj krawędź na rynku kryptowalut

Uzyskaj dostęp do większej liczby spostrzeżeń kryptograficznych i kontekstu w każdym artykule jako płatny członek Krawędź CryptoSlate.

Analiza łańcuchowa

Migawki cenowe

Więcej kontekstu

Dołącz teraz za 19 USD / miesiąc Poznaj wszystkie korzyści

Źródło: https://cryptoslate.com/does-disneys-patent-filing-show-theres-no-stopping-the-metaverse/