Indeks decentralizacji od Cardano builder, U of Edinburgh pomoże użytkownikom zrozumieć aktywa

Uniwersytet w Edynburgu i Input Output Global (IOG), twórca sieci Cardano, połączyły siły, aby stworzyć indeks decentralizacji blockchain, IOG ogłosił na swoim blogu. Nowa usługa jest pierwszą tego rodzaju i będzie wykorzystywać metodologię „opartą na badaniach” opracowaną na uniwersytecie. 

Edinburgh Decentralization Index (EDI) jest opracowywany od kilku miesięcy i został wprowadzony w Edynburgu 18 listopada, ale jeszcze nie działa, według do IOG:

„Pierwszym krokiem dla modułu śledzącego jest stworzenie artykułów badawczych szczegółowo opisujących wskaźniki decentralizacji i przemyślaną metodologię ich kompilacji w indeks, stworzony przez naukowców z Uniwersytetu w Edynburgu. Będzie wtedy działał w taki sam sposób, jak inne indeksy branżowe”.

Po uruchomieniu EDI zapewni śledzenie zasobów na żywo „wsparte stale obliczaną i weryfikowaną metodologią”.

Związane z: Firmy Blockchain finansują uniwersyteckie ośrodki badawcze, aby przyspieszyć wzrost

Obecnie nie ma standardów dotyczących decentralizacji zasobów cyfrowych. „Obecnie brakuje nam powszechnie akceptowanych standardów branżowych, które określają, w jakim stopniu projekty są zdecentralizowane. EDI pozwoli nam zapewnić użytkownikom pełną przejrzystość tego, w czym uczestniczą” – powiedział dyrektor generalny IOG Charles Hoskinson w poście na blogu. Hoskinson nawiązywał do faktu, że użytkownicy nie mają obecnie możliwości oceny, w jakim stopniu zasoby cyfrowe są zdecentralizowane. 

Chociaż sama decentralizacja nie jest gwarancją jakości, fatalne wyniki scentralizowanych platform aktywów kryptograficznych w ostatnich miesiącach wzbudził nowy niepokój o tym. „Establiszment chce kontrolowanej kryptowaluty” podsumowałem Balaji Srivasan, były dyrektor Coinbase i Andreesen Horowitz. „Gdyby FTX wygrał, kontrolowaliby poprzez centralizację. Po utracie FTX chcą kontroli poprzez regulacje. W żadnym momencie celem nie była ochrona konsumentów”.

Dyrektor generalny Kadeny, Stuart Popejoy, miał podobne, ale bardziej umiarkowane poglądy. „CeFi jest dziś „złem koniecznym” i być może zawsze będzie odgrywać swoją rolę w kryptografii. podsumowałem. „Odpowiedzią jest powrót do korzeni #blockchain: decentralizacja i przejrzystość. I chociaż DeFi może wyglądać na oczywiste rozwiązanie, nadal nie może zastąpić CeFi, z powodów oczywistych i nie tak oczywistych. Podstawowym problemem jest skalowalność”.

Ponadto decentralizacja ma kluczowe znaczenie dla ustalenia, czy aktywa kryptograficzne są papierami wartościowymi, przynajmniej w Stanach Zjednoczonych, gdzie pytanie jest centralne do przyszłego rozwoju regulacji.