CurrencyCom zaatakował kilka godzin po ogłoszeniu wycofania z Rosji

Jako jedna z głównych giełd kryptowalut w Europie, CurrencyCom ma solidną bazę klientów zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie. W sobotę firma potwierdziła, że ​​została zaatakowana kilka godzin po ogłoszeniu planów wstrzymania przyjmowania nowych klientów z Rosji i zapewniła swoich klientów, że atak się nie powiódł.

Pochodzący z Białorusi właściciel CurrencyCom przypisał skuteczną obronę solidnym środkom bezpieczeństwa firmy i oskarżył Rosję o odpowiedzialność za atak.

Cyberatak na wymianę antyrosyjską

CurrecyCom, giełda kryptowalut, która otwarcie potępiła wojnę na Ukrainie, Zatwierdzony że był on celem „nieudanego cyberataku typu rozproszona odmowa usługi (DDoS)” przeprowadzonego 12 kwietnia. Żadne konta ani dane klientów nie zostały naruszone, ponieważ firma stwierdziła, że ​​incydent nie miał wpływu na jej serwery, w tym serwery zapasowe.

DDoS odnosi się do rodzaju cyberataku inicjowanego za pośrednictwem milionów komputerów, bombardującego stronę internetową firmy licznymi prośbami o awarię systemu.

W zeszłym tygodniu londyńska giełda kryptowalut ogłosiła zamiar wycofania swojej działalności z Rosji, wstrzymując otwieranie wszystkich nowych rachunków i zawieszając działalność dla lokalnych mieszkańców. Było to odpowiedzią na rosyjską inwazję na Ukrainę, ale odwetowa reakcja, prawdopodobnie ze strony Rosji, nadeszła zaledwie kilka godzin po ogłoszeniu.

Wiktor Prokopenya, założyciel CurrencyCom, był przekonany, że za cyberatak, który miał sparaliżować system giełdy, odpowiedzialna jest Rosja, mówiąc:

„Nie musisz być naukowcem od rakiet. Byliśmy już wcześniej atakowani, podobnie jak wszystkie firmy finansowe, ale wielkość tego była niesamowita: dziesięć razy więcej niż kiedykolwiek widzieliśmy”.

Ponadto personel call center firmy otrzymał „potok obelg i gróźb śmierci” kilka minut po oświadczeniu Prokopenyi o zawieszeniu działalności w Rosji, co wskazywało, że hakerzy stojący za atakiem byli rzeczywiście powiązani z Moskwą.

Giełdy kryptowalut nalegają na normalne funkcjonowanie

Twarde stanowisko CurrencyCom wobec Rosji zyskało poparcie wiceministra cyfryzacji Ukrainy Aleksa Borniakowa, który z zadowoleniem przyjął decyzję firmy o całkowitym wycofaniu się z rynku rosyjskiego i zachęcił inne giełdy do podążania za jej podejściem.

Ogłoszenie wyjścia CurrencyCom nastąpiło po Binance powiedziany wcześniej nie zaprzestał świadczenia usług klientom z Rosji, aby zapewnić, że „krypto ma zapewnić większą swobodę finansową”.

Stanowisko to było zgodne z stanowiskiem innych dużych giełd, takich jak Kraken, którego dyrektor generalny Jesse Powell uważa, że ​​błędem byłoby uniemożliwianie ludziom dostępu do zasobów cyfrowych, ponieważ są one ucieleśnieniem wartości libertariańskich.

OFERTA SPECJALNA (sponsorowana)

Binance Free 100 $ (ekskluzywne): Użyj tego linku zarejestrować się i otrzymać 100 $ za darmo i 10% zniżki na opłaty na Binance Futures w pierwszym miesiącu (REGULAMIN).

Oferta specjalna PrimeXBT: Użyj tego linku aby się zarejestrować i wprowadzić kod POTATO50, aby otrzymać do 7,000 $ na swoje depozyty.

Źródło: https://cryptopotato.com/currencycom-attacked-hours-after-announcing-pullout-from-russia/