Chińscy giganci technologiczni stracili swój styl i mogą nigdy go nie odzyskać

(Bloomberg) — Na parkietach giełdowych w Nowym Jorku i Hongkongu wyraźnie widać poprawę nastroju wobec chińskich firm technologicznych: w sytuacji, gdy akcje takie jak Alibaba Group Holding Ltd. i Tencent Holdings Ltd. rosną od wieloletnich minimów, można mówić o nowej hossie rośnie głośniej.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Jednak po rozmowie z kadrą kierowniczą, przedsiębiorcami i inwestorami kapitału wysokiego ryzyka ściśle związanymi z chińskim sektorem technologicznym wyłania się bardziej pesymistyczny obraz. Wywiady z kilkunastu graczami z branży sugerują, że perspektywy są nadal dalekie od różowych, pomimo oznak, że walka Partii Komunistycznej z dużymi technologiami słabnie na krańcach.

Ci znawcy opisują ciągłe poczucie paranoi i paraliżu, a także niepokojącą świadomość, że niebotyczne tempo wzrostu z ostatnich dwóch dekad prawdopodobnie nigdy nie powróci.

Oczekuje się, że Alibaba i Tencent osiągną jednocyfrowy wzrost przychodów w 2022 r., co będzie rozczarowaniem po latach gwałtownej ekspansji. Jeden ze znanych założycieli startupów powiedział, że przekaże pieniądze od tych firm ze względu na uwagę, jaką to przyciągnie. Inny powiedział, że jego firma postępuje przy założeniu, że ponowne podwojenie stawek jest tylko kwestią czasu.

Trzeci przedsiębiorca z Pekinu sprzedał niedawno swoje udziały w technologicznej spółce jednorożec i oświadczył, że niechętnie rozpoczyna nowe przedsięwzięcie, dopóki nie będzie większa jasność co do tego, na co pozwoli rząd.

„Nastąpił atak technologiczny w Chinach. Nie ma z tego odwrotu” – powiedział przedsiębiorca, prosząc o zachowanie anonimowości w obawie przed zemstą. „Presja regulacyjna na chińskie firmy technologiczne mogła już zostać zahamowana, biorąc pod uwagę powolną gospodarkę, ale nie do pomyślenia jest, aby organy regulacyjne w tym kraju ponownie rozluźniły kontrolę nad firmami platformowymi”.

Przeczytaj więcej: Chiny rozważają wznowienie IPO Jacka Ma Ant w miarę ustępowania kryzysu

Na pierwszy rzut oka warty bilion dolarów chiński przemysł internetowy w końcu wychodzi z brutalnego rachunku. Ant Group Co., znajdująca się w trudnej sytuacji, należąca do Jacka Ma, jest gotowa wznowić długo wykolejoną pierwszą ofertę publiczną. Niedawno zielone światło dla sklepów z aplikacjami otrzymało wiele nowych gier wideo. A po szeroko zakrojonym dochodzeniu dotyczącym bezpieczeństwa danych Pekin może wkrótce ukarać firmę oferującą wspólne przejazdy Didi Global Inc. zwykłą grzywną.

Podczas telekonferencji prowadzonych w ciągu ostatnich kilku tygodni kadra kierownicza wyższego szczebla ogłaszała nową erę, w której będą mogli ponownie skupić się na budowaniu produktów i dostarczaniu zysków. Weźmy na przykład Koolearn Technology Holding Ltd., operatora edukacji online, który prawie został zniszczony zeszłego lata, kiedy rząd zakazał firmom oferującym korepetycje nastawione na zysk. Po tym, jak jej wejście na rynek e-commerce stało się popularne w mediach społecznościowych, akcje spółki podwoiły się w ciągu jednego dnia szaleńczego handlu 13 czerwca. Alibaba wzrosła o 60% w stosunku do marcowego minimum w Hongkongu, chociaż jej akcje nadal są wyceniane na około połowę swojej wartości szczytowa wycena w 2020 r. — znak, że inwestorzy nie wyceniają jeszcze powrotu do czasów boomu sprzed kryzysu. Indeks Nasdaq Golden Dragon China Index, obejmujący akcje notowane na giełdzie w USA, wzrósł o 52% w stosunku do tegorocznego minimum, pozostawiając wskaźnik około 60% poniżej szczytu.

Pekin „stopniowo zaczął publikować pewne sygnały polityczne” – powiedział Bloomberg Television Xin Lijun, szef handlu detalicznego giganta handlu elektronicznego JD.com Inc. Jednak „powrót do dawnych czasów, w których «jeździno na koniu bez trzymania wodzy», jest mało prawdopodobny”.

Przeczytaj więcej: Tencent i Alibaba wyglądają jak spółki użyteczności publicznej po Drubbinie wartym 1 bilion dolarów

Mimo to szefowie startupów ostrzegają inwestorów przed nadmiernym komfortem. Po tym, jak organy regulacyjne odrzuciły plany IPO Ant w 2020 r., wywołując falę uderzeniową na światowych rynkach kapitałowych, zmiana temperatury była wyraźna. Startupy unikały pieniędzy od dużych inwestorów. Liderzy branży zaczęli denerwować się konsolidacją władzy. Miliarderzy tacy jak Ma zaczęli się ukrywać.

Pekin ma długą tradycję zaostrzania polityki przed ważnymi wydarzeniami. Zbliżający się tegoroczny kongres partii – podczas którego oczekuje się, że Xi Jinping wygra bezprecedensową trzecią kadencję – jest tak samo znaczący, jak tylko może być. Niektórzy obawiają się, że rząd jedynie tymczasowo poluzowuje smycz, aby oszczędzić gospodarce zniszczonej przez ograniczenia związane z koronawirusem i wysoką światową inflacją.

„Mam wrażenie, że zaczynają pojawiać się pewne oznaki łagodzenia przepisów i prawdę mówiąc, w ciągu ostatnich kilku lat rzeczywiście zaobserwowaliśmy część tego „barbarzyńskiego wzrostu”” – powiedział Guo Changchen, założyciel Keeko Robot Technology, firmy z siedzibą w Xiamen startup zajmujący się edukacją sztucznej inteligencji. „Dopóki istnieją regulacje i są one jasne, możemy pracować nad naszym rozwojem w ramach tego systemu”.

Przeczytaj więcej o atakach Big Tech:

  • Chiny rozważają wznowienie IPO Jacka Ma Ant w miarę ustępowania kryzysu

  • Dealer Top Tech ostrzega, że ​​zima w chińskich funduszach VC jeszcze się nie skończyła

  • Chiny przodują w światowym spadku liczby transakcji venture capital

  • Miliarder Tencent wyraża frustrację podczas spowolnienia w Chinach

Założyciele twierdzą, że labirynt przepisów rządowych wprowadzonych w 2021 roku utrudnił im życie. Zasady regulują wszystko, od gospodarki platform po rodzaje rozrywki dozwolone w mediach społecznościowych. Analiza praktycznie każdego aspektu branży wywołała efekt mrożący. Pieniądze amerykańskie, które zniknęły podczas represji, nie wykazują oznak powrotu. JPMorgan należał do instytucji z Wall Street, które – przez pewien czas – nazywały Chiny „nieinwestycyjnymi”.

Pomijając tegoroczny wzrost cen akcji, Chiny w dalszym ciągu borykają się ze spadkiem inwestycji kapitału podwyższonego ryzyka, mimo że kiedyś były reklamowane jako główny rywal Doliny Krzemowej. Według danych firmy badawczej Preqin wartość transakcji w kraju spadła o około 40% w porównaniu z rokiem ubiegłym do 34 miliardów dolarów w pierwszych pięciu miesiącach 2022 roku. Tymczasem fundusze venture capital i private equity zebrały 6.2 miliarda dolarów, co oznacza spadek o ponad 90% w porównaniu z pierwszymi pięcioma miesiącami ubiegłego roku.

Nawet pozorni beneficjenci złagodzenia przepisów przez Chiny stoją w obliczu trudnej sytuacji. Chociaż organy regulacyjne udzieliły Baidu Inc. pozwolenia na wydawanie nowych gier od kwietnia, według osoby zaznajomionej z tą sprawą firma odłożyła na półkę tworzenie gier i wydawanie broni oraz zmniejszyła liczbę pracowników. Oznacza to, że jedna z planowanych gier – „The Advancing Rabbit” – prawdopodobnie nigdy nie zostanie wydana.

Jak wynika z analizy danych firmy Bloomberg News, dostępnych w narzędziu do śledzenia rejestru Qichacha, spośród 105 firm oferujących gry hazardowe, które uzyskały od kwietnia nowe licencje, co najmniej 11 nie prowadzi już normalnej działalności. Niektóre studia rozwiązały swoje spółki. Inni usunęli swoje strony internetowe lub wykorzystali je do celów takich jak ogłoszenia o pracę i wynajem.

Kreatywne wybory są nadal ściśle kontrolowane. Według osoby zaznajomionej z tą sprawą w lutym szanghajska firma Lilith Games anulowała wypuszczenie nowej gry mobilnej, uznając, że grafika w stylu anime raczej nie przejdzie przez organy regulacyjne. Chińscy cenzorzy mają niską tolerancję dla tego, co uważają za sprośne obrazy – na przykład bardziej seksualną lub wyraźną ikonografię popularną w japońskim anime.

„Przerwa w licencjonowaniu spowodowała zwolnienia i usprawnienia wśród wszystkich twórców gier” – mówi Jesse Sun, headhunter w firmie konsultingowej Gamehunter z Szanghaju. „Dla wielu małych i średnich studiów to ślepa uliczka.”

Dlaczego Chiny wciąż celują w swoich gigantów technologicznych: QuickTake

Nawet w najlepszym przypadku chińscy niegdyś tytani technologii są obecnie w rzeczywistości przedsiębiorstwami użyteczności publicznej zapewniającymi jednocyfrowy wzrost. Wielu boi się dążyć do osiągnięcia celów w dobie odruchowych regulacji.

Jest mało prawdopodobne, że Ant kiedykolwiek ponownie dokona największej oferty publicznej w historii. Didi wstrzymała ekspansję zagraniczną. A Tencent i Alibaba twierdzą, że skoncentrują się na bezpieczniejszych, znanych zakładach, takich jak media społecznościowe i handel online, stopniowo tracąc pozycję lidera w obszarach, które jeszcze nie uległy zakłóceniom, takich jak fintech.

Założyciel startupu rolniczego powiedział, że niedawno zapytał inwestora, czy jego pieniądze liczą się jako „nieuporządkowana ekspansja kapitału”. Nie precyzując jego zakresu, prezydent Xi użył tego terminu, aby wyjaśnić, dlaczego konieczny jest nadzór regulacyjny nad potentatami technologicznymi.

„Ten inwestor nie potrafił odpowiedzieć” – wspomina założyciel. „Tak naprawdę nikt nie zna odpowiedzi”.

(Dodano szczegółowe informacje na temat wyników akcji w dziewiątym akapicie)

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2022 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/china-tech-giants-lost-swagger-233033358.html