Bitvavo, holenderska giełda kryptowalut, odrzuciła propozycję spłaty 70% od Digital Currency Group (DCG). DCG przeżywa obecnie kryzys płynności.
Dla Bitvavo jest to sytuacja typu „wszystko albo nic”.
Bitvavo wydało aktualizację dot DCG sytuacja. Według oficjalny post na blogu, Bitvavo rozmawia z DCG o możliwych sposobach zwrotu środków.
9 stycznia Bitvavo otrzymało propozycję od DCG sugerującą spłatę co najmniej 70% zaległej kwoty w terminie akceptowalnym dla Bitvavo. Jednak pozostała kwota jest nadal przedmiotem negocjacji, ponieważ DCG jest skłonna spłacić tylko jej część w terminie, który Bitvavo uzna za zadowalający. Bitvavo odmówił zawarcia tej umowy, stwierdzając:
„Jako wierzyciele, to drugie jest nie do przyjęcia, ponieważ DCG ma wystarczające środki na pełną spłatę”.
Oficjalne oświadczenie Bitvavo
W grudniu 2022 r. Bitvavo ujawniło, że obecnie korzysta z usług DCG i jej spółek zależnych. Umowa zawarta z Bitvavo Custody BV miała pomóc Bitvavo w zaoferowaniu swoim klientom dostępu do usług stakingu poza łańcuchem.
W tym celu Bitvavo miał przydzielony 280 mln euro dla DCG, które obecnie boryka się z problemami z płynnością w związku z obecną sytuacją na rynku bessy.
Bliźniacy Winklevoss wciąż chcą swoich pieniędzy
10 stycznia Gemini opublikował list otwarty, w którym oskarża dyrektora generalnego DCG, Barry'ego Silberta, o oszustwo i oszustwo oraz wzywa do zastąpienia go na stanowisku dyrektora generalnego. Bliźniacy Winklevoss wierzą, że jeśli Silbert zostanie obalony, nadal możliwe jest znalezienie pozytywnego, pozasądowego rozwiązania dla wszystkich zaangażowanych stron.
Bitvavo podziela to zaufanie i wierzy, że można znaleźć rozwiązanie sytuacji, które usatysfakcjonuje wszystkie zaangażowane strony.
Źródło: https://crypto.news/bitvavo-rejects-dcgs-70-repayment-proposal/