Poza szumem: trzy obszary, w których Web3 robi różnicę

W grudniu 2021 roku Elon Musk napisał na Twitterze, że „Web3 brzmi jak bs”.

Jest to frustrujące z kilku powodów. Po pierwsze: ze względu na cały ten masowy szum i wielkie twierdzenia, że ​​Web3 zrewolucjonizuje świat, buduje się reputacja osoby, która zmieni strukturę naszego życia i sprawi, że wszystkie obecne problemy w sieci po prostu znikną. Te ekstrawaganckie twierdzenia w Web3 są ustawione na gwarantowaną porażkę. Po drugie: ten przesadny szum już powoduje, że ludzie tacy jak pan Musk – nie bez powodu – odrzucają całą koncepcję. Ale jeśli spojrzysz poza szum i przesady, pozostaniesz z czymś naprawdę niesamowitym, czymś, co w miarę ewolucji zmieni sposób, w jaki wchodzimy w interakcję z siecią i ze sobą nawzajem. Web3 ma wiele do zaoferowania i chociaż znajduje się na bardzo wczesnym etapie swojego cyklu życia, już wywiera znaczący wpływ na tych, którzy znajdują przypadki użycia.

Pomocne może być uporządkowanie tego szumu poprzez omówienie, czym właściwie jest Web3 i jak wypada w porównaniu z Web1 i Web2. Gdy lepiej zrozumiemy tę koncepcję, będziemy mogli zobaczyć, gdzie pojawia się ona na platformach, które obecnie z niej korzystają, i gdzie technologia może ewoluować, gdy zostanie przyjęta do głównego nurtu.

Podkład Web3

Po pierwsze, czym właściwie jest Web3? W zależności od tego, kogo słuchasz, Web3 to około tysiąca koncepcji, możliwości i pomysłów. Podobnie jak „sztuczna inteligencja”, „kwantowa” i „robotyka”, Web3 jest często źle rozumiany i może wydawać się niemal magiczny tym, którzy nie są z nim aktywnie związani. Aby to zrozumieć, spójrzmy na wcześniejsze ewolucje sieci. „Sieć1” to tak zwany „internet statyczny”; Jeśli potrafisz wyobrazić sobie strony internetowe firm, które wyglądają, jakby ktoś wziął ich składaną na trzy części broszurę, zdigitalizował ją i podał adres URL, to dokładnie wyobrażasz sobie Web1. Była to platforma do udostępniania innym informacji statycznych, często wykorzystywana przez firmy do przekazywania klientom podstawowych informacji o tym, co robią, w jakich godzinach pracują i gdzie się znajdują. Web2, czasami nazywany „internetem społecznościowym”, ewoluował około 2005 roku, kiedy strony internetowe zaczęły zawierać bardziej interaktywne funkcje, takie jak możliwość publikowania postów, czatowania i komentowania. W miarę rozwoju koncepcji „aplikacji” platformy mediów społecznościowych poszły dalej ideą, ale nawet standardowe strony internetowe niemal powszechnie mają jakiś mechanizm publikowania, komentowania, oceniania lub przesyłania opinii, w ramach którego użytkownicy nie tylko zapoznają się z informacjami z witryny, ale także mogą aktywnie uczestniczyć.

Gdzie więc pojawia się Web3? Podobnie jak Web2, Web3 nie włączył się pewnego dnia i jest już dostępny. Nowa ewolucja sieci jest w powijakach, dlatego jej definicja jest wciąż dość płynna i często źle rozumiana. Nazywa się go „internetem wyselekcjonowanym”, a także „internetem spersonalizowanym”, którego kluczową cechą są działania oparte na sztucznej inteligencji, które w inteligentny sposób zapewniają użytkownikom żądane treści. Jest to jego część i stale ewoluuje, głównie za kulisami, ponieważ witryny mogą stać się mądrzejsze, polecając Ci nowe treści. Jednak największym elementem Web3 jest jego decentralizacja, a siłą napędową jest blockchain.

Chris Dixon, komplementariusz w firmie venture capital Andreessen Horowitz, opracował zwięzłą definicję: „Web3 to Internet będący własnością twórców i użytkowników, zorganizowany za pomocą tokenów”.

Mając to na uwadze, przeanalizujmy trzy kluczowe obszary, w których ta nowa ewolucja Internetu wywiera wpływ, oraz konkretne przypadki użycia, w których widzimy efekty.

Gry: Wyspy Kawaii

Podobnie jak wiele nowych platform gier opartych na blockchain, Kawaii Islands wykorzystuje model Play-to-Earn (P2E). Ich token (KWT) jest używany jako waluta w grze, ale mają rynek, na którym użytkownicy mogą sprzedawać przedmioty, które kupili lub zarobili w grze w zdecentralizowanym formacie peer to peer. Gra oferuje również graczom różne sposoby uprawiania ziemi, projektowania i tworzenia cyfrowych strojów oraz wykonywania innych zadań, za które można zdobyć tokeny. Model P2E wykorzystujący token kryptograficzny platformy to trend cieszący się ogromną popularnością zarówno wśród użytkowników, jak i twórców gier, ponieważ ekosystem jest nastawiony na wykorzystanie części przychodów w celu zachęcenia graczy nagrodami za uczestnictwo, co sprawia, że ​​gra jest dla nich znacznie przyjemniejsza. zabawę i sprawia, że ​​gospodarka o obiegu zamkniętym się kręci.

 

Treści generowane przez użytkowników: Wyobraź sobie

Podobnie jak w przypadku Wysp Kawaii, platforma Envision przekształciła tradycyjnie scentralizowany model w model peer-to-peer. Envision to platforma z treściami stockowymi, która umożliwia twórcom zdjęć, filmów itp. prezentowanie swojej pracy i oferowanie jej na sprzedaż. Klienci poszukujący treści stockowych mogą wyszukiwać i przeglądać dokładnie to, czego potrzebują. Zamiast kontrolować własność platformy, koszty i przejmować większość opłat, Envision pozwala twórcom na pełną własność ich dzieła, pozwala im ustalać własne ceny i pobiera jedynie niewielką opłatę jako opłatę za hosting platformy. Transakcje dokonywane są w tokenie platformy, co pomaga ożywić ekosystem i stwarza możliwości zarządzania opartego na użytkownikach.

Stałe tantiemy dla twórców: CXIP

W przypadku artystów, którzy chcą sprzedawać swoje prace, nową metodą w środowisku Web3 jest wybicie ich jako NFT. Umożliwia to dowód własności i łączy dzieło sztuki z inteligentną umową, aby ułatwić płatność i przekazanie własności w przypadku sprzedaży. Umożliwia nawet bezzaufane wypożyczanie NFT bez oczywistego ryzyka, że ​​nieznajomy po prostu nie zwróci przedmiotu. CXIP to platforma współpracująca z artystami, oferująca „Minting jako usługę”, co oznacza, że ​​pomagają oni w przekształceniu dzieła sztuki w NFT wraz z inteligentną umową na sprzedaż/wynajem przedmiotu. Choć nie jest w pełni zdecentralizowany, CXIP oferuje artystom dodatkową wartość poprzez możliwość zapewnienia pierwotnym twórcom wieczystych opłat licencyjnych w przypadku zmiany właściciela przez NFT. Zasadniczo, jeśli twórca sprzedaje NFT, otrzymuje za to zapłatę. Jeśli właściciel następnie odsprzedaje NFT, twórcy również zostanie zwrócona niewielka opłata licencyjna. Chociaż wiele platform również to oferuje, CXIP może być jedyną platformą z inteligentnym kontraktem, która może działać na różnych giełdach. Inne platformy oferują stałe tantiemy tylko wtedy, gdy późniejsza sprzedaż nastąpi na ich rynku, co często się nie zdarza.

Co dalej?

Teraz, gdy trochę lepiej rozumiesz Web3 i widzisz konkretne przykłady, zaczniesz być w stanie oddzielić szum medialny od prawdziwych innowacji. Gdy zobaczysz, że coraz więcej platform korzysta z technologii, która ożywia Web3, zobaczysz, że nasze interakcje online zmieniają się w bardziej zdecentralizowane i wzmocnione doświadczenie. A kiedy będziesz przeprowadzać pierwszą sprzedaż P2P czegoś, co sam stworzyłeś lub będziesz zarabiać pieniądze, grając w ulubioną grę, być może zobaczysz, że Web3 to nie tylko „bs”.

 

Źródło: https://bitcoinist.com/beyond-the-hype-three-areas-web3-is-making-a-difference/