3AC, założyciele Coinflex współpracują w celu zebrania 25 milionów dolarów na nową giełdę handlu roszczeniami

Założyciele upadłego kryptowalutowego funduszu hedgingowego Three Arrows Capital (3AC) Su Zhu i Kyle Davies podobno próbują zebrać pieniądze na nową giełdę kryptowalut we współpracy ze współzałożycielami Coinflex, Markiem Lambem i Sudhu Arumugamem. Według pokładu boiska, są poszukuje zebrać 25 milionów dolarów. 

Zgodnie z prezentacją proponowana nowa giełda ma nazywać się GTX. Proponują w szczególności skierować roszczenia przeciwko upadłym firmom. „Użytkownicy FTX sprzedają wierzytelności po około 10% wartości nominalnej w celu uzyskania natychmiastowej płynności lub czekają ponad 10 lat, aż bankructwo przetworzy wypłaty”, napisano w prezentacji. Obiecał złamać rynek roszczeń:

„Nasz zespół prawny usprawni i zautomatyzuje przyjmowanie wniosków do GTX i sprawi, że będzie to dominujący rynek roszczeń FTX i innych zbankrutowanych firm”.

W przeciwieństwie do konkurencyjnych operatorów rynku roszczeń, GTX umożliwi klientom wykorzystywanie roszczeń jako zabezpieczenia transakcji. Ponadto, powiedzieli, proponowana giełda może „wypełnić próżnię władzy pozostawioną przez FTX” i rozszerzyć się na rynki regulowane, takie jak giełda. 

Giełda kryptowalut Coinflex wstrzymała wypłaty w czerwcu, ale wznowione częściowe wypłaty następny miesiąc. To również pozwał indywidualnego użytkownika w sądzie w Hongkongu w tym miesiącu, ponieważ starał się wypełnić dziurę w wysokości 84 milionów dolarów w swoim bilansie. Ono jest obecnie w trakcie restrukturyzacji

Związane z: Wierzyciele Three Arrows Capital wyrażają frustrację z powodu procesu upadłościowego podczas rozmowy

3AC został zmuszony do likwidacji 27 czerwca, a Su i Davies zaginęli. Oni są podobno obecnie znajduje się w Indonezji i odpowiednio Zjednoczone Emiraty Arabskie. Su wrócił na Twittera w listopadzie i wykorzystał go do oskarżenia FTX i Digital Currency Group o spiskowanie w celu spowodowania upadku z 3AC. Su i Davies byli doręczał wezwania sądowe za pośrednictwem Twittera 5 stycznia po tym, jak odmówili przyjęcia usług za pośrednictwem swojego prawnika w Singapurze, gdzie firma ma swoją siedzibę.