Zawodnik UFC Nate Diaz ma nadzieję, że nikt nie kupi jego „bzdury” NFT

Ikona mieszanych sztuk walki i UFC, Nate Diaz, nie zadał sobie wczoraj żadnego ciosu, gdy skrytykował wprowadzenie przez UFC „209 kropla„Kolekcja NFT. Kolekcja przedstawiała Nate'a i jego brata, innego zawodnika UFC Nicka Diaza, w ramach specjalnej promocji 4/20.

Jednak Nate nie jest wcale bzdurą i twierdzi, że NFT to „bzdura”.

„Właśnie dla takiego gówna muszę wypierdalać z tej żałosnej dupy UFC. Czy nie zawiesiliście Nicka na 5 lat i nie ukaraliście mnie grzywną za vape pen?! Teraz czerpiesz korzyści. Mam nadzieję, że nikt nie kupi tych bzdur” – Diaz napisał w odpowiedzi na Twitterze.

NFT to unikalne kryptograficznie tokeny służące do wykazania własności zasobów cyfrowych (a czasami fizycznych). Zasoby te mogą mieć formę dzieł sztuki, muzyki lub elementów w grach wideo. W tym przypadku NFT były plikami wideo zawierającymi momenty walk brata Diaza w UFC i częścią większej kolekcji UFC Strike. UFC Strike zostało wydane we współpracy z Dapper Labs, firmą odpowiedzialną również za kolekcje sportowe NFT na platformach NBA Top Shop i NFL All Day.

W sierpniu 2016 roku upadł Nate Diaz śledztwo przez amerykańską Agencję Antydopingową (USADA) w związku z zaimprowizowaną promocją pióra do vape podczas konferencji prasowej po walce po jego rewanżu z byłym mistrzem wagi lekkiej Conorem McGregorem na UFC 202. Diaz powiedział wówczas, że palił tylko olej CDB.

„Pomaga w procesie gojenia, stanach zapalnych i tym podobnych” – powiedział Diaz. „Więc chcesz je dostać przed i po walkach, treningach. Dzięki temu Twoje życie stanie się lepszym miejscem.”

USADA wydała ostrzeżenie dla Diaza w październiku 2016 r., ale do 2018 r. Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) usunęła kannabidiol, lepiej znany jako CBD, z listy substancji zabronionych. Starszy Diaz, Nick, został zawieszony na pięć lat po pozytywnym wyniku testu na obecność marihuany w styczniu 2015 roku i otrzymał grzywnę w wysokości 165,000 XNUMX dolarów nałożoną przez Komisję Sportową stanu Nevada.

Krytyka Diaza najwyraźniej miała na celu uwypuklenie oczywistej hipokryzji polegającej na nakładaniu wcześniej grzywien i zawieszaniu sportowców za używanie konopi indyjskich, a obecnie czerpaniu zysków z tych działań poprzez działania promocyjne, takie jak nowe NFT marki UFC.

Problem prawdopodobnie ma mniej wspólnego z NFT, a bardziej z czasami kontrowersyjnymi relacjami Diaza z UFC, ponieważ organizacja MMA stwierdziła w przeszłości, że zawodnicy otrzymują tylko 50% sprzedaży tych UFC Strike NFT.

„Rzeczywistość jest taka, że ​​w tym produkcie bierzesz pod uwagę markę UFC, bierzesz podobiznę zawodnika, zestawiasz je w całość i wychodzi 1+1=4 lub 5” – Lawrence Epstein, dyrektor operacyjny UFC powiedział Sportyko w zeszłym roku w wywiadzie. „Podział 50 na 50 ma sens. Jest to uczciwe i odzwierciedla to, co obie strony dostarczają produktowi.”

Warto zauważyć, że w zeszłym miesiącu Diaz publicznie zwrócił się do UFC o zwolnienie go z kontraktu. Nawoływanie do sprzedaży UFC Strike NFT może być dla zawodnika sposobem na zwrócenie uwagi organizacji MMA.

Najlepsze z odszyfrowywania prosto do Twojej skrzynki odbiorczej.

Otrzymuj najważniejsze artykuły z codziennych, cotygodniowych podsumowań i głębokich nurkowań prosto do swojej skrzynki odbiorczej.

Źródło: https://decrypt.co/98389/ufc-fighter-nate-diaz-bullshit-nft