Tak, chińskie balony szpiegowskie przelatywały nad Stanami Zjednoczonymi, kiedy prezydent Trump też był na stanowisku

Gadające głowy w telewizji kablowej kłócą się o chiński balon szpiegowski, który obecnie unosi się nad kontynentalnymi Stanami Zjednoczonymi, ostatnio zauważony nad Karoliną Północną. Konserwatywni komentatorzy twierdzą, że prezydent Joe Biden powinien nakazać zestrzelenie balonu i że coś takiego nigdy by się nie wydarzyło za prezydenta Donalda Trumpa. Ale stało się to za Trumpa, według kilku nowych raportów.

Chiński rząd twierdzi, że balon, który po raz pierwszy został zauważony przez cywilów w środę, jest ponad Billings, Montana, jest właściwie tylko balonem meteorologicznym, który zboczył z kursu. Ale Pentagon twierdzi, że to zdecydowanie balon obserwacyjny, a Chiny mają możliwość manewrowania samolotem.

„Mogę prawie zagwarantować, że ten balon nie latałby nadal, gdybyśmy nadal tam byli” – powiedział Mike Pompeo, były sekretarz stanu w administracji Trumpa, w rozmowie z Seanem Hannity. Piątek.

Ale czy Pompeo mówi prawdę? Pentagon szybko wskazał w czwartek, że tego rodzaju rzeczy mają zdarzyło się wcześniej, choć nie wdała się w szczegóły.

„Przypadki tego rodzaju aktywności balonów obserwowano już wcześniej w ciągu ostatnich kilku lat” – powiedział sekretarz prasowy Pentagonu Pat Ryder w oświadczeniu opublikowane online.

Ale w ciągu ostatnich dwóch dni opublikowano kilka raportów, które dają nam lepsze pojęcie o tym, kiedy balony szpiegowskie obsługiwane przez przeciwników z Nowej Zimnej Wojny wpłynęły w przestrzeń powietrzną USA. Bloomberg News poinformował w piątek, że chińskie balony latały nad Stanami Zjednoczonymi, podczas gdy prezydent Trump zajmował Biały Dom.

„Balon zauważony w tym tygodniu nad Montaną nie był pierwszym przypadkiem, w którym Stany Zjednoczone wykryły chińskie balony nad ich terytorium – z poprzednimi najazdami, które miały miejsce podczas administracji Trumpa”, Bloomberg zgłaszane.

Ale anonimowe źródło z administracji Trumpa nalegało w tym samym artykule dla Bloomberga, że ​​to nie była wielka sprawa.

„Jeden z najwyższych urzędników bezpieczeństwa narodowego z administracji byłego prezydenta Donalda Trumpa powiedział, że żaden z chińskich balonów szpiegowskich nie znajdował się w pobliżu wrażliwych miejsc ani nie miał ładunku tak dużego, jak ten wydaje się przenosić” – kontynuował Bloomberg.

A jeśli nie możesz ufać anonimowemu urzędnikowi, który pracował dla Trumpa, komu możesz zaufać, prawda?

Associated Press ma również nowy raport, w którym cytuje eksperta ds. obrony, który powiedział, że chińskie balony szpiegowskie zostały wykryte w pobliżu wrażliwych miejsc na Hawajach, gdzie znajduje się duża obecność wojskowa USA, w ciągu ostatnich pięciu lat.

„Craig Singleton, starszy pracownik Fundacji Obrony Demokracji, powiedział, że chińskie balony obserwacyjne były wielokrotnie obserwowane w ciągu ostatnich pięciu lat w różnych częściach Pacyfiku, w tym w pobliżu wrażliwych amerykańskich instalacji wojskowych na Hawajach”, Associated Prasa poinformowała o Sobota.

Prezydent Biden sprawuje urząd od dwóch lat, pozostawiając trzy lata prezydentury Trumpa w tym pięcioletnim oknie.

Połączenia Wall Street Journal niezależnie poinformował również, że chińskie balony szpiegowskie latały już wcześniej nad Stanami Zjednoczonymi, choć nie określił epoki.

„Chiny co najmniej kilka razy wysyłały balony obserwacyjne nad kontynentalną część Stanów Zjednoczonych” – powiedzieli amerykańscy urzędnicy Czasopismo Zgłoszono Piątek.

A wszystko to wciąż pozostawia otwartą możliwość, że inne samoloty przeciwnika latały nad Stanami Zjednoczonymi w latach Trumpa, oprócz balonów. Nadal nie wiemy, dlaczego roje dronów latały nad Kolorado i Nebraską 2019 grudnia i 2020 stycznia. Jeśli pamiętacie, prezydent Trump był wtedy prezydentem i nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie, kto za tym stał.

Sam Trump opublikował wideo na Twitterze wczoraj, bełkocząc o tym, jak chińscy szpiedzy mogą narazić Uniwersytet Pensylwanii, oskarżenie, na które nie przedstawił żadnych dowodów. Trump, znany kłamca i ciągłe zagrożenie dla bezpieczeństwa i ochrony Stanów Zjednoczonych, wezwał również rząd USA do zestrzelenia chińskiego balonu szpiegowskiego.

Ignorując przez chwilę niespójne wywody Trumpa, sytuacja z chińskim balonem szpiegowskim wciąż pozostawia wiele ważnych pytań o to, co należy zrobić. Przedstawiciele Pentagonu podobno rozważali zestrzelenie balonu, ale nie chcieli, aby gruz uderzył w cokolwiek na ziemi. Ale Stany Zjednoczone to bardzo duże miejsce z dużą ilością gruntów rolnych. Wydaje się nielogiczne, że nie ma przynajmniej kawałka ziemi, na którym wojsko mogłoby bezpiecznie zepchnąć balon.

W miarę rozwoju sytuacji wydaje się, że wojsko USA najprawdopodobniej pozwoli balonowi unosić się nad Oceanem Atlantyckim, zanim go zestrzeli i odzyska szczątki. A rozsądni ludzie mogą się nie zgadzać co do tego, czy tego rodzaju gra na przeczekanie jest właściwym sposobem działania.

Wydaje się jednak, że odpowiedź na pytanie, czy coś podobnego wydarzyłoby się pod rządami Trumpa, została udzielona. Tak było.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/mattnovak/2023/02/04/yes-chinese-spy-balloons-flew-over-the-us-when-president-trump-was-in-office- zbyt/