„Gorsze szkody niż kryzys finansowy z 2008 roku”. Zamożne kraje mogą wywołać globalną recesję, mówi ONZ

Rządy na całym świecie są zdeterminowane, aby za wszelką cenę obniżyć inflację, ale rosnący chór głosów zwraca uwagę, że agresywna polityka pieniężna może mieć poważne i długotrwałe konsekwencje dla gospodarki światowej.

Banki centralne w Stany Zjednoczone, Europiei UK prowadziły w tym roku nieustanną politykę zacieśniania polityki pieniężnej w celu zmniejszenia krajowej inflacji, ale instytucje ponadnarodowe, w tym Światowa Organizacja Handlu oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzegają, że takie podejście może wepchnąć świat w długi okres niskiego wzrostu gospodarczego i utrzymujących się wysokich cen, wynika z poniedziałkowego raportu.

„Świat zmierza w kierunku globalnej recesji i przedłużającej się stagnacji, chyba że szybko zmienimy obecny kurs polityki zacieśniania monetarnego i fiskalnego w gospodarkach rozwiniętych” – ostrzegła Konferencja ONZ ds. Handlu i Rozwoju (Unctad). roczny raport prognozy handlu światowego wydany w poniedziałek.

Raport przewiduje, że obecna polityka monetarna w bogatych krajach może wywołać spowolnienie gospodarcze na całym świecie, a wzrost spadnie z 2.5% w 2022 r. do 2.2% w przyszłym roku. ONZ twierdzi, że takie spowolnienie pozostawiłoby globalny PKB znacznie poniżej normy sprzed pandemii i kosztowałoby światową gospodarkę około 17 bilionów dolarów, czyli 20% światowych dochodów. Według raportu najbardziej negatywne skutki odczują kraje rozwijające się, a wiele z nich może stanąć w obliczu recesji gorszej niż jakikolwiek kryzys finansowy w ciągu ostatnich 20 lat.

„Posunięcia polityczne, które widzieliśmy w zaawansowanych gospodarkach, wpływają na cele gospodarcze, społeczne i klimatyczne. Najmocniej uderzają w najbiedniejszych” – powiedziała Rebeca Grynspan, reżyserka Unctad oświadczenie towarzyszące publikacji raportu.

„Mogą wyrządzić większe szkody niż kryzys finansowy w 2008 roku” – powiedział Grynspan.

Recesja „wywołana przez politykę”

Agencja ONZ dała jasno do zrozumienia, że ​​będzie pociągać banki centralne na całym świecie do odpowiedzialności za spowodowanie kolejnej globalnej recesji.

Raport stwierdza, że ​​„nadmierne zaostrzenie polityki monetarnej i nieodpowiednie wsparcie finansowe” w gospodarkach rozwiniętych może odbić się spektakularnie, skutkując wysokim poziomem długu publicznego i prywatnego w krajach rozwijających się.

Rosnące stopy procentowe i obawy przed nadchodzącą recesją wysłały wartość dolara amerykańskiego gwałtownie rośnie w stosunku do wszystkich innych walut w tym roku. I chociaż to było świetna wiadomość dla amerykańskich turystów wyjazd za granicę to fiskalny koszmar dla krajów rozwijających się, gdzie ceny importowe szybko rosną i obsługa długu denominowanego w dolarach staje się nie do utrzymania.

Poziomy zadłużenia na rynkach wschodzących uderzają rekordowe wzloty od miesięcy, ale silny dolar zaostrzył nierówne salda i podniósł inflację również w krajach rozwijających się, według oddzielny raport ekonomiczny z ONZ opublikowany w poniedziałek.

W sytuacji, gdy dług staje się droższy w obsłudze, gospodarki wschodzące mają mniej środków na inwestycje w opiekę zdrowotną, odporność na zmiany klimatu i inną infrastrukturę krytyczną, ostrzega raport Unctad, co może prowadzić do przedłużonego okresu stagnacji gospodarczej.

„Możemy znajdować się na krawędzi globalnej recesji wywołanej polityką” – powiedział Grynspan.

Raport wezwał gospodarki zaawansowane do rozważenia sposobów obniżenia inflacji innych niż podniesienie stóp procentowych. Grynspan twierdził, że inflacja w każdym dzisiejszym kraju jest spowodowana „kryzysem dystrybucyjnym”, spowodowanym przez wąskie gardła w łańcuchach dostaw, nierozwiązane w erze pandemii, i zalecił bogatym krajom inwestowanie więcej w kraje rozwijające się i optymalizację łańcuchów dostaw na całym świecie.

Grynspan zaapelował również o więcej pakietów oddłużeniowych i restrukturyzacyjnych dla gospodarek wschodzących, które borykają się z obsługą swojego zadłużenia.

Unctad dołącza do rosnącej liczby ponadnarodowych instytucji wzywających zamożne narody do rozważenia, jak ich wysiłki na rzecz zmniejszenia inflacji w kraju wpływają na globalną gospodarkę. W zeszłym tygodniu prezes Banku Światowego David Malpass wezwał kraje zamożne do skupienia się na stronie podaży problemu inflacji poprzez większe inwestycje w produkcję w krajach rozwijających się oraz w optymalizację łańcuchów dostaw.

Ta historia została pierwotnie przedstawiona na fortune.com

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/worse-damage-financial-crisis-2008-213208344.html