Tłum testujący rekord świata w krykiecie przechylony w Indiach, gdy polityka rozgrywa się w tle

Odnowiony stadion Narendra Modi w Ahmedabadzie ma oszałamiającą liczbę 132,000 XNUMX miejsc. Jest to wygodnie największy stadion do krykieta na świecie, przyćmiewający uświęcone boisko do krykieta w Melbourne, które posiada liczne rekordy publiczności w krykieta.

Ponad 93,000 2015 osób poszło do „G” – znanego potocznie przez zwariowanych na punkcie sportu mieszkańców Wiktorii – na finał Mistrzostw Świata 91,112, podczas gdy 2013 XNUMX w tym samym miejscu pierwszego dnia Ashes XNUMX to największa jednodniowa frekwencja na testach krykieta.

Rekordy te mają spaść w czwartym teście finału serii między Indiami a Australią, który rozpocznie się w czwartek. Około 100,000 XNUMX fanów jest typowanych na dzień otwarcia, napędzanych również oczekiwanymi występami premierów obu krajów.

Odpowiednio, biorąc pod uwagę, że nazwa stadionu nosi jego imię, premier Narendra Modi będzie gościł swojego odpowiednika Anthony'ego Albanese, który odwiedza Indie po raz pierwszy, odkąd prawie rok temu objął stery przywódcze.

Publiczny pokaz liderów na miejscu podkreśla wagę krykieta w kraju, w którym sport ten jest czymś bliskim religii.

Zdjęcia Modiego i Albańczyka – z hasłem „75 lat przyjaźni przez krykieta” – będą zdobić ekran celownika jako sprytny chwyt marketingowy. Chociaż może to być zbyt wiele do zniesienia dla tych, którzy nie lubią któregokolwiek z nich.

„Kiedy premierzy Albanese i Modi wyjdą jutro na boisko, jest duża szansa, że ​​zrobią to przed rekordową publicznością na meczu testowym” – powiedział wicepremier Australii Richard Marles.

„Krykiet jest prawdopodobnie najlepszym symbolem tego, co mamy wspólnego jako dwa kraje… Stosunki zagraniczne nie różnią się zbytnio od stosunków międzyludzkich. Jako dwa kraje jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi”.

Wracając na boisko, odmłodzona Australia będzie dążyć do kontynuowania rozpędu po nieoczekiwanym trzecie zwycięstwo w teście ma ich na krawędzi wyrównania serii czterech meczów.

Remis byłby dla Australii triumfem, biorąc pod uwagę, że Indie są prawie niezwyciężone u siebie, gdzie nie przegrały serii od dekady.

Na boisku jest wiele intryg po trzech kolejnych szalejących bramkach, które miały znacznie pomóc Indiom, ale jak na ironię pomogły trio australijskich błystek zmienić bieg serii.

Australia czuje się dobrze, ale będzie ostrożna wobec gospodarzy, których lekkomyślne podejście do odbijania w trzecim teście trąciło zbytnią pewnością siebie. Oczekuje się, że Indie odbiją się i odniosą wciąż głośny triumf 3-1, ale ich niejednolita kolejność odbijania jest niepokojąca.

Gwiazda pałkarza Virat Kohli od jakiegoś czasu nie gra w krykiecie testowym i będzie szukał spóźnionego wielkiego wyniku przeciwko swojemu nemezisowi Australii, którego niezwiastowani błyśnicy Matthew Kuhnemann i Todd Murphy przysporzyli mu problemów.

Remis byłby rozczarowaniem dla Indii, które po pierwszych dwóch testach były na dobrej drodze do wybielenia. Nawet w tych zwycięstwach Indie grały czasami dość nierówno, ale błyskotliwość błystek Ravichandran Ashwin i Ravindra Jadeja była po prostu wystarczająca.

Z pewnością będą potrzebować bardziej kompletnego występu, aby odeprzeć Australię, która w końcu odnajduje swój rytm w tych bezkompromisowych warunkach po ograniczonych przygotowaniach do serii.

Wydaje się, że to wciągający finał serii rozgrywany w kotle, gdzie zamieszanie na tarasach może być jak nic, co widzieliśmy wcześniej w Krykiecie testowym.

Wśród tej ekstrawagancji między przywódcami obu krajów dojdzie do upolitycznienia.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tristanlavalette/2023/03/08/world-record-test-cricket-crowd-tipped-in-india-as-politics-plays-out-in-the- zasłona/