Rynki światowe ponownie spadają z echem klęski z 2018 roku

(Bloomberg) — Dobre dni na światowych rynkach pod koniec marca już minęły.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Spada wszystko, od akcji po obligacje – nawet ropa naftowa odbiła od niemal rekordowych poziomów – w wyniku skoordynowanej wyprzedaży wielu aktywów, której towarzyszy echa wywołanego wzrostem stóp procentowych pogromu z października 2018 r.

Należy zrzucić winę na Rezerwę Federalną, która zamierza ograniczyć politykę w celu stłumienia najgorszej inflacji od czterech dekad, nawet jeśli zagraża to wzrostowi gospodarczemu. W przeciwieństwie do czterech lat temu, kiedy prezes Jerome Powell stanął w obliczu wstrząsów na rynku, które ostatecznie zmusiły go do zmiany polityki, w ostatnich tygodniach inwestorzy byli świadkami tego, jak jeden urzędnik Fed za drugim obiecywał coraz wyższe stopy procentowe.

W obliczu szybkiego osłabienia wsparcia monetarnego i wzrostu ryzyka recesji inwestorzy się cofają. Do łask wracają firmy odporne na spowolnienie gospodarcze, takie jak służba zdrowia. To samo dotyczy gotówki i akcji wypłacających dywidendę. Tymczasem na rynku opcji rośnie popyt na zabezpieczenia.

„Wspólnym mianownikiem w każdym przypadku jest obawa przed recesją, która wyparła podręcznikowy efekt rosnących stóp procentowych” – powiedział Robert DeLucia, starszy doradca ekonomiczny w Empower, firmie świadczącej usługi emerytalne. „Obserwujemy panikę w kierunku akcji defensywnych i niechęć do akcji wrażliwych ekonomicznie”.

Ponad tydzień po rozpoczęciu kwietnia producenci mydła, producenci leków i przedsiębiorstwa użyteczności publicznej dominują na liście zwycięzców branż znajdujących się na indeksie S&P 500. Na dole znajdują się producenci chipów i firmy spedycyjne – firmy, których perspektywy zysków są ściśle powiązane z gospodarką. W sumie najczęściej oglądany na świecie indeks referencyjny spadł w tym miesiącu o 2.6%, w tym w poniedziałek o 1.7%.

Rynki wschodzące również odnotowują straty, a indeksy śledzące akcje i obligacje w tej klasie aktywów spadają odpowiednio o 2.6% i 1.4%.

W sytuacji, gdy Fed uwikłany jest w najbardziej agresywny cykl zacieśniania polityki pieniężnej od 1994 r., dźwięk ostrzeżeń o recesji staje się coraz głośniejszy. W raporcie opublikowanym na początku tego miesiąca stratedzy Deutsche Bank AG, Binky Chadha i Parag Thatte, stwierdzili, że spodziewają się spadku indeksu S&P 500 o 20% od szczytu do minimum pod koniec 2023 r., co zbiegnie się z ograniczeniami gospodarczymi.

Niemniej jednak dowody na spowolnienie wzrostu są obecnie nieliczne. Rynek pracy kwitnie, finanse konsumenckie wyglądają zdrowo, a plany przedsiębiorstw dotyczące wydatków kapitałowych pozostają solidne. Zatem to, czy ostatnia ucieczka w kierunku akcji bezpiecznych odzwierciedla strach przed wzrostem, czy strach przed wyceną, jest przedmiotem dyskusji. Pewne jest jednak to, że jastrzębi charakter Fed w dalszym ciągu może szokować rynki.

U podstaw niedawnej porażki leżały ujawnienia Fed, że kurczenie się bilansu rozpocznie się wcześniej i będzie postępować szybciej, niż oczekiwali niektórzy uczestnicy rynku. Przesłanie, po raz pierwszy wysłane przez gubernatora Fed Laela Brainarda w zeszły wtorek, zostało wzmocnione w protokole z marcowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku następnego dnia.

Wyprzedano obligacje skarbowe, rentowność 10-letnich obligacji wzrosła o 2.75%, a stopy skorygowane o inflację osiągnęły coraz wyższy poziom. Indeks Bloomberg śledzący obligacje rządowe spadł w kwietniu o prawie 2%, co oznacza piąty z rzędu miesięczny spadek, najdłuższy od 2016 roku.

Spadły także indeksy śledzące obligacje o ratingu inwestycyjnym i kredyty wysokodochodowe. Gdyby akcje, obligacje i ropa zakończyły się w kwietniu na niższych poziomach, byłby to pierwszy raz od 2018 roku, kiedy wszystkie główne aktywa poniosły straty.

„Zaledwie dwa tygodnie temu pan Market wyceniał historię cyklicznego przegrzania, którą Fed zajmie się, podczas gdy długoterminowe oczekiwania dotyczące wzrostu i inflacji pozostaną takie same” – powiedział Dennis DeBusschere, założyciel 22V Research. „Brainard podważył argument, że Fed nie chce zaakceptować ryzyka szybkiego spowolnienia inflacji, na co rynki zareagowały odpowiednio”.

W sytuacji, gdy obligacje skarbowe wypadają z łask, grupa inwestorów szuka schronienia w gotówce. W marcowym badaniu przeprowadzonym przez Bank of America Corp. wśród zarządzających pieniędzmi stan środków pieniężnych wzrósł do najwyższego poziomu od kwietnia 2020 r.

Traderzy ponownie doładowują zabezpieczenia na rynku opcji po obniżeniu zabezpieczeń podczas marcowego odbicia. Indeks zmienności Cboe, wskaźnik cen opcji na S&P 500, wzrósł w tym miesiącu o 3.62 punktu do 24.18, zamykając rzadkie dyskonto w stosunku do 30-dniowej zrealizowanej zmienności bazowego benchmarku. Tymczasem średni 20-dniowy wskaźnik wolumenu sprzedaży Cboe w przypadku pojedynczych akcji wzrósł z najniższego poziomu od czterech miesięcy.

„Nie walcz z Fed, gdy Fed walczy z inflacją” – powiedział Ed Yardeni, prezes Yardeni Research Inc. „Wojna na Ukrainie zwiększyła ryzyko wyższej przez dłuższy czas inflacji i zaostrzenia polityki pieniężnej na dłużej oraz recesję w USA i Europie”.

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2022 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/world-markets-falling-again-echoes-202328001.html