Wino w torbie, w pudełku, w opakowaniu nadającym się do recyklingu i jest pyszne? Tak, wino Juliet to prawdziwa okazja

20 lipca 2022 r. na rynek trafiła najnowsza innowacja w branży winiarskiej. Wino w pudełku, a raczej cylinder w 100% nadający się do recyklingu, wprowadzony na rynek jako Wina Julii. To, co jako pierwsze zwróciło moją uwagę, poza unikalnym formatem, to branding i design. Wspaniałe, nasycone kolory w maślanej żółci i kobaltowym błękicie, przyciągające wzrok złote litery, abstrakcyjne przeciągnięcia, a wszystko to proekologicznie? Jako znawca i recenzent win staram się nie kupować win z ładnych etykiet, ale nie mogłem się oprzeć wizualnemu urokowi Juliet.

Skontaktowałem się z firmą, aby uzyskać więcej informacji, informując ich, że po raz pierwszy zobaczyłem ich wina w kampanii na Instagramie. Skończyło się na rozmowie o przeszłości założycieli i współzałożycieli, Allison Luvera i Lauren De Niro Pipher oraz ich inspiracji dla produktu. Poprosiłem o próbkę, sceptycznie nastawiony do jej wyglądu i ukierunkowanego marketingu w mediach społecznościowych.

Przybył cylinder Pinot Noir. Zabrałem go na imprezę z okazji Święta Dziękczynienia i pozwoliłem każdemu nalać sobie szklankę z dziobka. Wino znajduje się w nadającym się do recyklingu plastikowym pęcherzu, podobnie jak tradycyjna torba na wino w pudełku. Opakowanie o pojemności 1.5 litra ma ślad węglowy o 84 procent niższy niż równoważne dwie szklane butelki.

Nie spuszczałem oka z ich wyrazu twarzy, ale zatrzymałem się, by zdać sobie sprawę z własnej reakcji. Pyszne! Pinot Noir smakowało czerwonymi owocami i przyprawami z eleganckimi satynowymi taninami i wytrawnym, świeżym finiszem. Czterech z nas opróżniło pojemnik, zanim usiedliśmy do kolacji, a następnie podzieliliśmy go na recykling papieru i plastiku, korzystając z dołączonej, opłaconej z góry koperty z recyklingu. Voila.

Spotkałem się z założycielami Luverą i De Niro Pipherem, aby dowiedzieć się więcej o ich pochodzeniu, wizji i doświadczeniu w produkcji dla Forbesa.

Poniższy wywiad został przeprowadzony za pośrednictwem poczty elektronicznej i został zredagowany pod kątem jasności i zwięzłości.

Jak się poznaliście?

Przyjaźnimy się od prawie dwóch dekad! Poznaliśmy się na studiach i zbliżyliśmy się do siebie, gdy mieliśmy po 20 lat. Oboje pracowaliśmy w branży modowej w Nowym Jorku – Allison zajmowała się marketingiem w takich publikacjach, jak Vogue i InStyle, a Lauren zajmowała się PR w rag & bone. To był moment w czasie. Byliśmy poza centrum miasta, uczestniczyliśmy w tych samych imprezach, spotykaliśmy wspaniałych ludzi, a ta energia była inspirująca. Ta miłość do mody pozostała z nami, gdy podążaliśmy innymi ścieżkami kariery, i ostatecznie wpłynęła na estetykę Juliet.

Kiedy pojawił się pomysł stworzenia marki win i jaki był czas od pomysłu do zaangażowania?

Wiedzieliśmy, że chcemy założyć firmę, która stawia zrównoważony rozwój na czele kategorii produktów, które oboje kochamy. Wino naprawdę miało sens, ponieważ oboje jesteśmy zapalonymi miłośnikami wina, którzy pasjonują się innowacjami w tej kategorii. Kiedy odkryliśmy, że szklane butelki i ich transport w największym stopniu przyczyniają się do śladu węglowego wina — i stanowią ogromną barierę dla dalszego zrównoważonego rozwoju — wiedzieliśmy, że to jest coś, co chcemy rozwiązać.

Mieliśmy obsesję na punkcie pomysłu ponownego wynalezienia wina w pudełku. Naszą misją było stworzenie czegoś tak innowacyjnego i luksusowego, aby całkowicie wykraczało poza tę kategorię, przełamując negatywne piętno, jakie wielu ma wobec niego. Po tym, jak wymyśliliśmy ten pomysł, wprowadzenie produktu w życie zajęło 18 miesięcy, z czego większość czasu spędziliśmy na pracy z inżynierami produktu w celu opracowania naszej zastrzeżonej obudowy Eco-Magnum™ (zgłoszonej do opatentowania).

Czy oboje byliście zatrudnieni gdzie indziej na początku projektu? Jeśli tak, czy rzuciłeś pracę, aby skupić się na Julii?

Kiedy razem założyliśmy Juliet, Allison kończyła program Executive MBA w Wharton, a Lauren pracowała w luksusowych nieruchomościach. Gdy tylko mieliśmy w ręku nasz pierwszy prototyp, wiedzieliśmy, że zbliżamy się do czegoś wyjątkowego i zobowiązaliśmy się skoncentrować 100% naszych wysiłków na zbudowaniu Julii.

Dlaczego zdecydowałeś się zająć śladem węglowym jako punktem wyróżniającym? Opowiedz nam o pudełku i możliwościach recyklingu?

Naszą misją od samego początku było uczynienie przemysłu winiarskiego bardziej zrównoważonym poprzez tworzenie pionierskich produktów, które są przyjazne dla środowiska bez uszczerbku dla jakości i wzornictwa. Uważamy, że obowiązkiem wszystkich firm jest podjęcie działań na rzecz planety, zwłaszcza w branżach związanych z rolnictwem, takich jak produkcja wina, które są motorem napędowym negatywnych skutków zmian klimatycznych. Naszą wizją jest odsunięcie kultury codziennego picia wina od szklanych butelek, niewielka zmiana zachowania, która zapewni przemysłowi ogromną redukcję emisji dwutlenku węgla.

Wewnętrzne i zewnętrzne opakowanie Juliet można w pełni poddać recyklingowi, z wyjątkiem uchwytu ze sznurka. Oferujemy również program zbiórki, aby zapewnić, że materiały nie trafią na wysypisko, ponieważ wewnętrzna saszetka na wino jest sklasyfikowana jako tworzywo sztuczne nr 7, które nie jest akceptowane przez wszystkie gminy. Wszystkie przesyłki z winem zawierają opłaconą z góry kopertę z recyklingu, umożliwiającą klientom zwrot pustych torebek po winie, po czym wysyłamy je do TerraCycle w celu bezpiecznego recyklingu.

Znakowanie, logo i pudełko są wspaniałe. Z kim pracowałeś i jak wyglądały twoje tablice wizji?

Współpracowaliśmy z dwiema projektantkami z Los Angeles, aby opracować projekt naszej marki i etykiety. Niestandardowe ilustracje są inspirowane charakterystycznym terroirem winnic Central Coast w Kalifornii.

Marka i paleta kolorów są inspirowane naturą i wystrojem wnętrz w niektórych z naszych ulubionych miejsc nad Morzem Śródziemnym, takich jak Portofino, Saint Tropez, Capri, Porto Ercole, Ramatuelle i Panarea. Od płytek z terakoty, przez pięknie tapicerowane krzesła, po szałwiowo-zieloną roślinność wspinającą się po pomalowanej na rumieniec stiukowej ścianie, tablice nastrojów były nieskończone i jesteśmy dumni z rezultatu.

Doświadczenie Juliet stanowi ucieczkę od codzienności – idealną, dostępną przyjemność. Nawet jeśli po prostu popijasz kieliszek wina w domu pod koniec długiego dnia, projekt i branding zostały stworzone w nadziei, że przeniesie Cię do miejsca spokoju, luksusu i przyjemności.

W jaki sposób udało Ci się pozyskać dobrej jakości wino własnej marki i czy w przyszłości będziesz mieć te same źródła? Skąd pochodzi Pinot? A co z Sauvignon Blanc i Grenache Rosé?

Mieliśmy bardzo specyficzną wizję domowy styl wina, który chcieliśmy stworzyć, który jest mało interwencyjny i przypomina europejskie wina wiejskie. Nawiązaliśmy współpracę z utalentowanym zespołem winiarzy z certyfikowanej kalifornijskiej zrównoważonej winnicy w Santa Ynez, aby ją ożywić. Winogrona są najpierw wybierane na podstawie terroir i pozyskiwane z niektórych z najbardziej znanych winnic AVA w środkowej Kalifornii. Wynikające z tego podejście do produkcji wina honoruje owoce, wykorzystując niewielką interwencję i zero sztucznych dodatków w procesie, a produkt końcowy zawiera minimalną ilość składników, które są w przejrzysty sposób podane na etykiecie dla całej zmiany paradygmatu na konwencjonalnych butelkach.

Wszystkie wina są produkowane w naszej certyfikowanej kalifornijskiej winnicy zrównoważonej w Happy Canyon w Santa Barbara AVA. Pozyskiwaliśmy nasze winogrona z następujących AVA dla każdej odmiany:

● 2021 Pinot Noir – Edna Valley AVA

● 2021 Sauvignon Blanc – Szczęśliwy Kanion Santa Barbara AVA

● 2021 Grenache Rosé – Edna Valley AVA i Los Olivos AVA

Jaka była dotychczas reakcja konsumentów i handlu na Juliet? Jak trudne lub łatwe było znalezienie miejsca na półkach i na jakich rynkach dostępne są obecnie wina?

Odpowiedź na Juliet była w przeważającej mierze pozytywna. Konsumenci natychmiast zwracają uwagę na nowatorskie, wyrafinowane opakowanie i doceniają najwyższą jakość wina. Świadomość, że wybierając Juliet zmniejszają swój ślad węglowy, to duży bonus. Jeśli chodzi o zachowanie, Julię często widujemy na spotkaniach plenerowych i uroczystościach świątecznych. Ludzie postrzegają to jako zabawniejszą i bardziej estetycznie intrygującą alternatywę dla przybycia na imprezę z tradycyjną butelką wina.

Od momentu wprowadzenia na rynek ekskluzywne sklepy z winami bardzo wspierają naszą misję. Na wszystkich naszych istniejących kontach Juliet jest wyświetlana obok butelkowanych win super premium, takich jak Whispering Angel i Duckhorn, zamiast umieszczać je w tradycyjnej sekcji win w pudełkach.

Juliet będzie wkrótce dostępna w ponad 50 wybranych sklepach w Nowym Jorku, na Florydzie i w Kalifornii. Przyjęły się również restauracje i bary, zwłaszcza te z miejscami do siedzenia na zewnątrz (dzięki formatowi bez szkła, wydłużonemu terminowi przydatności do spożycia i atrakcyjnemu wzornictwu).

Wildflower Farms serwuje tej zimy ognisko Pinot Noir w swojej posiadłości na północy stanu Nowy Jork; Farmshop Brentwood oferuje swoim gościom w Brentwood Pinot Noir, Rosé i Sauvignon Blanc; a The Bath Club w Miami nalewa Rosé i Sauvignon Blanc swoim plażowiczom i przy basenie.

Czy uważasz, że Twoja cena za 45 USD jest konkurencyjna na rynku win „pudełkowych”? Moim zdaniem nie jest to tak naprawdę wino w pudełku, ale ponieważ konsumenci mogą mieć problem z dostrzeżeniem różnicy, dopóki go nie spróbuje, jak radzisz sobie z tym skokiem wiary?

Juliet jest naprawdę wyjątkowa, ponieważ wypełnia lukę między winem w pudełku a butelką. Klienci i sprzedawcy detaliczni postrzegają Juliet jako przyjazną dla klimatu, wygodną alternatywę dla butelkowanych win Super Premium, tak samo jak postrzegają ją jako ulepszenie tradycyjnych win w pudełkach, sprzedawanych w sprzedaży detalicznej po bardzo niskich cenach. W tym kontekście Eco-Magnum™ of Juliet jest wyceniony według wartości, ponieważ klient otrzymuje równowartość dwóch butelek wysokiej jakości, ręcznie robionego wina za 45.99 USD, które można przechowywać w lodówce do sześciu tygodni po otwarciu.

Ponieważ często organizujemy degustacje w sklepach na naszych obecnych rynkach detalicznych (Nowy Jork, Kalifornia, Floryda), zauważyliśmy, że konsumenta najpierw przyciąga projekt opakowania, a następnie jest pod wrażeniem jakości samego wina i zawsze jest zadowolony usłyszeć o korzyściach dla środowiska. W 9 ½ przypadków na 10 weszli do sklepu z zamiarem zakupu butelki wina za 20-30 dolarów i wyszli z Eco-Magnum™ of Juliet.

Czy przeniesiecie się na jeszcze większe formaty? Jeroboamowie? 😊

Juliet prowadzi pudełkową rewolucję winiarską, a my dopiero się rozkręcamy! Naszą misją jest uczynienie przemysłu winiarskiego bardziej zrównoważonym poprzez tworzenie pionierskich produktów, które są przyjazne dla środowiska bez uszczerbku dla jakości i wzornictwa. W tym duchu absolutnie rozważamy większe formaty, inne alternatywne style pakowania, więcej odmian i produkty z limitowanych edycji – wszystko, co pomoże odsunąć kulturę picia wina od szklanych butelek. Już pracujemy nad niektórymi z tych ekscytujących innowacji, które zostaną wprowadzone na rynek w 2023 roku.

Co było największym wyzwaniem w stworzeniu, wprowadzeniu na rynek i sprzedaży nowej etykiety wina?

Naszym największym wyzwaniem było to, że nic takiego jak Julia nigdy wcześniej nie istniało, więc nie było żadnej ścieżki, którą można było podążać, musieliśmy wykuć własną. Julia była pomysłem, który mieliśmy w głowach i dzięki ciężkiej pracy, wytrwałości i kreatywnemu rozwiązywaniu problemów udało nam się go zrealizować.

Ekscytujące było obserwowanie, jak szybko konsumenci przyjęli tę koncepcję, nie tylko kupując Juliet, ale entuzjastycznie dzieląc się nią w mediach społecznościowych oraz ustnie do rodziny i przyjaciół.

Jak sfinansowałeś swój projekt? Podejmowałeś inwestorów, samofinansowanie, pracowałeś z rodziną i przyjaciółmi?

Aby sfinansować naszą działalność, zebraliśmy kapitał w rundzie zalążkowej, która objęła nadmierną liczbę subskrypcji, co obejmowało inwestycje od przyjaciół, rodziny, aniołów i funduszy. Potencjał Juliet został doceniony przez kluczowych inwestorów, w tym Jonathana Nemana (CEO i założyciela Sweetgreen) i Leora Kadisha Neman, Lauren Bosworth (CEO i założycielka Love Wellness), Dicka Costolo (byłego CEO Twittera), Kurta Seidenstickera (założyciela, Vital Proteins), Brooke Wall (założyciel The Wall Group) i Anderson Family Brands.

Jakieś rady dla innych przedsiębiorców, zwłaszcza kobiet, dotyczące zakładania firmy?

Zacznij od skupienia się na swoim „Dlaczego”. Upewnij się, że wiesz, jaką niezaspokojoną potrzebę zaspokajasz, jak radykalnie ulepszasz istniejącą ofertę produktów lub usług i określ grupę docelową, której chcesz służyć. Im bardziej skrystalizowana jest Twoja wizja, tym większe przekonanie i sukces odniesiesz w przekazywaniu jej innym i budowaniu wokół siebie społeczności (niezależnie od tego, czy będą to inwestorzy, pracownicy, konsumenci, subskrybenci, czy wszystkie powyższe).

Coś jeszcze chcesz dodać?

Juliet oferuje konsumentom styl, treść i trwałość w nieoczekiwanym miejscu: wino w pudełku. Dzięki bezkompromisowemu zaangażowaniu w zrównoważony rozwój, jakość i wzornictwo Juliet pokonuje negatywne piętno wina w pudełku i przekonuje stylowych, wpływowych ludzi do przyjęcia tego formatu po raz pierwszy. Koncentrując się na misji, skupiając się na zmniejszaniu śladu węglowego branży, Juliet jest marką definiującą kategorię, która zapoczątkowuje zmianę kulturową w codziennym piciu wina.

Wina Julii

Źródło: https://www.forbes.com/sites/lmowery/2022/12/06/wine-in-a-bag-in-a-box-with-recylable-packaging-and-its-delcious-yes- juliet-wino-jest-prawdziwa-okazja/