Zgodnie z przewidywaniami było nieuniknione, że szczegóły Zapasowy, upragniony list księcia Harry'ego, wyciekłby. W rzeczywistości, biorąc pod uwagę niesamowitą liczbę psów goniących Fleet Street w królewskim rytmie, to niesamowite osiągnięcie, że dzięki procesowi pisania i redagowania w ciągu ostatnich kilku lat grobla utrzymała się tak długo, jak to było. Najwyraźniej bezpieczeństwo wokół operacji zrzutu pub-date jest ekstremalne, co z zapieczętowanymi, możliwymi do śledzenia paletami książek i ciasnym kręgiem tych, którzy mają kosmiczne zezwolenie na kopie. Ale tydzień przed publikacją to nie wystarczyło.
Zeszłej nocy korespondent ds Opiekun, Martin Pengelly, przedstawił sporo szczegółów na temat a awantura między Williamem i Harrym w „Nott Cott” — czyli Nottingham Cottage — gdzie w tym czasie przebywali Harry i Meghan. Stwierdzenie, że była to „awantura”, jest chyba zbyt dyplomatyczne. To był rok 2019 — miesiące przed tym, jak Harry i Meghan zaczęli nazywać to rezygnacją, udając się do Kanady. Ponieważ bracia byli braćmi, dyskusja trochę wymknęła się spod kontroli: William chwycił Harry'ego za kołnierz i rzucił go na podłogę. Harry wylądował na psiej misce, która złamała się i trochę skaleczyła jego plecy. William wyszedł, po czym wrócił, by przeprosić, po czym poprosił Harry'ego, aby nie mówił, słowami Harry'ego, „Meg”.
Oto najdłuższy fragment Harry'ego cytowany w Opiekun:
„Odstawił wodę (którą Harry zaoferował Williamowi, zanim zaczął rzucać przekleństwa), nazwał mnie innym imieniem, a potem do mnie podszedł. To wszystko stało się tak szybko. Tak bardzo szybko. Chwycił mnie za kołnierz, rozrywając mój naszyjnik i powalił mnie na podłogę. Wylądowałem na psiej misce, która pękła pod moimi plecami, kawałki wbiły się we mnie. Leżałem tak przez chwilę oszołomiony, a potem wstałem i kazałem mu się wynosić.
Najwyraźniej, będąc dobrze wychowanym angielskim chłopcem, William, w ramach pewnego rodzaju uznania dla zasad boksu markiza Queensbury, poprosił Harry'ego, aby wstał i uderzył go tak, jak wtedy, gdy walczyli jako chłopcy. Nie ma nic, czego można by nie kochać w tej odrobinie braterskiej zażyłości. Z definicji, niebezpieczne czy nie, wszystkie walki są w pewnym momencie śmieszne, a walki między braćmi są często jeszcze bardziej śmieszne. Więc, według Harry'ego, to był całkowicie wiarygodny i śmieszny moment Williama.
Podsumowując, był to porywający braterski dialog, który z pewnością znajdzie się na jakimś ekranie, nawet jeśli jest to prosta satyra Saturday Night Live na temat poczynań – co nie jest w połowie złym pomysłem, gdyby któryś z nękani pisarze tygodnika w swoim zwyczajowym więzieniu w 30 Rock rzucają się w kółko za tandetne, wyrwane z pierwszej strony skecze.
Ale „scena walki” – która o świcie na Fleet Street zaczęła dziś pojawiać się na pierwszych stronach gazet w Londynie – przeczy prawdziwym wiadomościom w sekcji, która ma związek z pochodzeniem wizyty Williamsa i jego – według Harry'ego – „ gorący” gniew. Prawdziwą wiadomością jest to, co William powiedział przed bójką: Ponownie, w tym, mówiąc Harry'ego, William twierdził, że Meghan Markle była „niegrzeczna” i „szorstka”. Pomoże czytelnikowi zapamiętać, że był to moment, w którym personel pałacowy zatrudniony przez Harry'ego i Meghan Markle stale opuszczał swoje stanowiska w wyższym niż zwykle tempie. Wyciekły oskarżenia Meghan Markle o rzekome „zastraszanie” personelu. Zadaniem Williama, jako prawej ręki jego ojca – w 2019 roku, gdy Karol był de facto regentem – była ochrona pałacu. William poszedł zobaczyć się z Harrym w tym charakterze. A także jako brat.
Nie osiągnęło to szekspirowskich rozmiarów, a wydarzenie z pewnością zostało spisane — jeśli nie dokładnie lub całkowicie przez braci/aktorów, to na pewno przez czas i rzekę. Z jakimkolwiek chłodem lub bladością w powietrzu, William i Harry spotykali się od tamtej pory kilka razy. Ale przynajmniej w tej wersji narracji historia wspiera kilka od dawna zakładanych aspektów znacznie większej sprzeczki między Harrym i jego piętrową rodziną, a mianowicie: emocje rosły po obu stronach ogrodzenia Windsoru; że „miesiąc miodowy” Meghan Markle w rodzinie królewskiej do 2019 roku definitywnie się skończył; i nie mniej ważne, że dla wszystkich ostatnich twierdzeń Harry'ego w promocji Zapasowy że chce „z powrotem” swojego brata i ojca, Harry będzie musiał stawić czoła wpływowi swojej książki na jego rodzinę, zaczynając od dzisiaj.
Źródło: https://www.forbes.com/sites/guymartin/2023/01/05/the-spare-leaks-have-started-in-new-york-williams-and-harrys-fight-over-meghan- markle-zajmuje-najwyzsze-rozliczenia-na-teraz/