Czy wydrukowane w 3D figurki akcji Hasbro rozpoczną masową personalizację?

Około 2014 roku świat opowiadali ludzie jak ten autor że druk 3D zapoczątkował erę masowej personalizacji dla konsumentów. Oznacza to, że już niedługo każdy będzie mógł kupić produkty dostosowane specjalnie do niego… już niedługo. Chociaż podejmowano liczne próby realizacji tej wizji marketingowej, większość z nich nie powiodła się. Prawie dekadę później marzenie może wreszcie się spełnić jako HasbroHAS
i Formlabs ogłosiły wprowadzenie na rynek nowej serii figurek przedstawiających twarze ich właścicieli, dostępnych dzięki drukowi 3D.

Seria Selfie Hasbro wydrukowana w 3D

Wraz z wprowadzeniem Seria selfie Hasbrokonsumenci mogą teraz kupować sześciocalowe figurki ze swoich ulubionych serii (np. Ghostbusters, GI Joe, Power Rangers, Star Wars, Marvel itp.) z ich własnymi podobiznami. Według Briana Chapmana, szefa globalnego projektowania i rozwoju w Hasbro, technologia umożliwiająca realizację idealnie spersonalizowanego produktu nie była dostępna aż do teraz.

„Dopiero niedawno wprowadzono dwie technologie na raz” – powiedział Chapman w filmie promocyjnym tej linii produktów. „Jedna z nich to bardzo prosty sposób zeskanowania czyjejś twarzy i głowy, a następnie bardzo niedrogi sposób na jednorazowe wydrukowanie tej głowy. A kiedy te dwie rzeczy się zderzyły, powiedzieliśmy: „Hej, myślę, że nadszedł czas, aby wypuścić serię Selfie firmy Hasbro”.

Korzystając z autorskiego oprogramowania, konsumenci mogą skanować twarze za pomocą prostej aplikacji na smartfony – Hasbro Pulse. Powstały model jest następnie wytwarzany na drukarkach 3D Formlabs, które wykorzystują niestandardową żywicę opracowaną specjalnie dla producenta zabawek, aby naśladować szereg odcieni skóry i kolorów włosów. Następnie głowice poddawane są zastrzeżonemu, „najnowocześniejszemu” procesowi dodawania kolorów i szczegółów, aby każda figurka Hasbro Selfie Series miała charakter kolekcjonerski. Wszystko to jest wykonywane przez samą firmę Hasbro, a każde urządzenie przechodzi standardową certyfikację testowania produktu, którą otrzymują wszystkie produkty Hasbro.

Wydrukowane w 3D selfie z przeszłości

Hasbro od jakiegoś czasu bawi się produkcją przyrostową (AM). W 2014 roku firma partner z biurem usług druku 3D Shapeways, aby umożliwić użytkownikom sprzedaż własnych grafik fanów do wydrukowania dla My Little Pony, Transformers, Lochy i smoki, GI Joe. i nie tylko. Poszliśmy o krok dalej, nawiązując współpracę z startup skupia się zasadniczo na robieniu tego, co robi teraz: drukowaniu 3D głów konsumentów i umieszczaniu ich na masowo produkowanych figurkach.

Jednak bańka konsumencka dotycząca druku 3D pękła mniej więcej w tym samym czasie, gdy gigant zabawek zaczął publicznie odkrywać tę technologię. Fala skierowała się w stronę produkcji przemysłowej, przez co wiele przedsiębiorstw AM upadło. Wśród nich nie tylko producentów stacjonarnych drukarek 3D, ale start-upy w zakresie słuchawek dousznych na zamówienie, Szewcy do butów wydrukowani w 3Di małe firmy zajmujące się tworzeniem Selfie wydrukowane w 3D (lub „półki”, jak czasami je oznaczano).

Choć dla konsumentów fajne było oglądanie siebie wydrukowanego w 3D w pełnym kolorze, uzasadnienie biznesowe nie miało sensu. Aby osiągnąć jakość niezbędną dla półek, drogich skanerów 3D, a nawet całe zestawy były wymagane. To z kolei wymagałoby wynajęcia fizycznej przestrzeni – prawdziwego sklepu stacjonarnego w dzielnicy 21, w której czynsze są wysokie.st wiek. Następnie, aby wprowadzić półki w rzeczywistość fizyczną, potrzebna byłaby również przemysłowa, pełnokolorowa drukarka 3D. Aby uzasadnić koszt, sklepy te pobierałyby opłatę w wysokości ponad 50 dolarów za pełnokolorową symulację, którą nawet nie można było bawić się, ponieważ jedyne dostępne pełnokolorowe drukarki 3D korzystały z bardzo delikatnego nośnika.

Druk 3D w latach 2020

Chociaż bańka konsumencka dotycząca druku 3D pękła około 2014 roku, AM nadal rozwijała się mniej więcej szybko. Formlabs był jednym z najsilniejszych startupów zajmujących się komputerami stacjonarnymi, jaki powstał w tamtym okresie. Było to w dużej mierze spowodowane wysoką jakością i niskim kosztem technologii, która pozwoliła Formlabs na połączenie sektorów konsumenckiego i przemysłowego. Jednym z klientów przemysłowych była firma Hasbro, która nawiązała współpracę z producentem drukarek 3D w 2014 roku, początkowo wykorzystując swoje maszyny do prototypowania we własnym zakresie, a obecnie do produkcji części końcowych. W przypadku serii Hasbro Selfie gigant zabawkowy obsługuje flotę 30 drukarek Form 3 i obsługuje specjalistyczne wersje PreForm i Dash firmy FormlabsDZIARSKOŚĆ
oprogramowanie pokładowe umożliwiające integrację interfejsu API Formlabs z innymi procesami produkcyjnymi Hasbro.

Tymczasem powiązane technologie, takie jak rzeczywistość rozszerzona (AR), stały się bardziej udoskonalone. Na przykład wprowadzenie czujników głębokości do smartfonów znacznie ułatwiło skanowanie 3D. Choć pierwotnie miał na celu wizualizację mebli IKEA w salonach i informacji medycznych dotyczących pacjentów poddawanych zabiegom chirurgicznym, wykrywanie głębokości miało dodatkową zaletę, umożliwiając szereg nowych zastosowań konsumenckich, takich jak skanowanie siebie do metaświata lub drukowanie 3D niestandardowej figurki.

Masowa personalizacja

Uczestnicy nadchodzącego Comic-Conu w San Diego, odbywającego się w dniach 21–24 lipca, będą mogli obejrzeć zapowiedź serii Hasbro Selfie. Wybrana liczba będzie mogła nawet wykonać i kupić własne figurki, które zostaną wysłane jesienią tego roku. Wypuszczenie najnowszego produktu Hasbro może być krokiem w kierunku pełnej masowej personalizacji, często uważanej za świętego Graala druku 3D. Taki świat oznaczałby, że produkty byłyby dopasowane dokładnie do potrzeb konsumenta. Rozmiar, dopasowanie, kształt, waga, materiał, tekstura – wszystko może być niestandardowe.

Już zmierzamy w stronę takich możliwości. Oprócz najświeższych wiadomości od Hasbro, Arevo sprzedaje wydruki 3D e-rowery oraz hulajnogi, które można dopasować do wzrostu i stylu jazdy jeźdźca. Firmy produkujące ortezy wykorzystują AM do produkcji wkładek dostosowanych do potrzeb pacjenta wkładki. Aparaty słuchowe i nakładki dentystyczne od dawna powstają w milionach dzięki zastosowaniu druku 3D.

Jeśli osiągniemy poziom, w którym tak zwyczajne towary, jak figurki, będą mogły być personalizowane pod kątem konsumenta, to może to być dopiero początek całej masy produktów: buty, okulary, kluby golfowe, i więcej. A kiedy już wszystko zostanie zaprojektowane idealnie z myślą o konsumentach, możemy zastanawiać się, dlaczego i czy doszło do zwiększenia konsumpcji naprawdę warto na końcu.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/michaelmolitch-hou/2022/07/13/will-hasbros-3d-printed-action-figures-kick-off-mass-customization/