Czy Erling Haaland o wartości 63 milionów dolarów będzie pasował do stylu Manchesteru City?

Manchester City ogłosił dzisiaj zasadnicze porozumienie z Borussią Dortmund w sprawie transferu norweskiego napastnika Erlinga Haalanda.

21-latek był jednym z napastników łączonych z City przez ostatni rok, razem z 28-letnim angielskim napastnikiem Harrym Kane'em. Ostatecznie klubowi udało się sfinalizować transakcję za młodszego z pary.

Wielkie kluby uwielbiają klauzulę odstępnego, a City ją spełniło zgłaszane Klauzula odstępnego w wysokości 60 milionów euro w kontrakcie Haalanda, co stanowi równowartość około 63 milionów dolarów lub 51 milionów funtów.

„Manchester City może potwierdzić, że osiągnęliśmy zasadniczo porozumienie z Borussią Dortmund w sprawie transferu napastnika Erlinga Haalanda do klubu 1 lipca 2022 roku” – czytamy w artykule oświadczenie klubu.

„Transfer podlega warunkom finalizacji klubu z graczem.”

Od kilku sezonów narracja głosi, że City będzie potrzebować nowego napastnika, który zastąpi najlepszego strzelca klubu wszechczasów, Sergio Aguero, który odszedł do Barcelony zeszłego lata, a w grudniu został zmuszony do przejścia na emeryturę po zdiagnozowano arytmię serca.

Nie polegali zbytnio na Agüero w jego ostatnim sezonie 2020/21, a w tej kampanii musieli radzić sobie bez niego.

Mimo to w zeszłym sezonie udało im się wygrać Premier League i Puchar EFL, a w Lidze Mistrzów zajść dalej niż kiedykolwiek, docierając do finału, w którym przegrali z Chelsea.

Wygląda na to, że w tym sezonie obronią tytuł Premier League, a wcześniej dotarli do półfinału Ligi Mistrzów znokautowany w dramatyczny sposób przez Real Madryt.

Ich sukcesy w ostatnich sezonach wzbudziły wątpliwości, czy drużyna Guardioli w ogóle potrzebuje środkowego napastnika.

Plan gry katalońskiego menadżera opiera się na celowym posiadaniu piłki – kontroli nad piłką prowadzącej do kontrolowania gry. W całym zespole są piłkarze i czasami można odnieść wrażenie, że były trener Barcelony i Bayernu wystawia na boisko drużynę pomocników, w tym bramkarza Edersona, który jest więcej niż zdolny w tym obszarze gry.

Łącznie sześciu zawodników City osiągnęło w tym sezonie dwucyfrową liczbę bramek we wszystkich rozgrywkach. Riyad Mahrez prowadzi z 24 golami, a w samej Premier League Raheem Sterling jest na szczycie list przebojów z 12 trafieniami, ale drużyna nie jest uzależniona od żadnego jednego zawodnika.

Jednak pomimo tego sukcesu i przyjaznego dla oka i dostarczającego rozrywki stylu gry, główna nagroda – Liga Mistrzów – wciąż umyka Guardioli i City.

Guardiola ocenia sukces w mniejszym stopniu na podstawie wyników, a bardziej stylu gry – tego, jak dobrze gra i jak realizuje plan w każdym meczu – ale nawet on mógłby przyznać, że powodem, dla którego grają w ten sposób, jest przede wszystkim zapewnienie sukcesu poprzez dobry futbol.

Ponieważ w szafce z trofeami pozostała ta jedna luka, powszechnym rozwiązaniem tego problemu jest to, że City potrzebuje środkowego napastnika, a nie ma lepszego środkowego napastnika niż Haaland.

Norweg ma tempo, siłę, siłę, dobre poruszanie się w obszarach ataku, dobrą technikę strzelania i, co najważniejsze dla zawodnika na jego pozycji, oko do bramki.

Mówiąc prościej, Haaland potrafi kopnąć piłkę naprawdę mocno w stronę bramki, gdy tylko znajdzie do tego odpowiednią przestrzeń, i najczęściej piłka wpada do bramki.

Pojawiają się jednak pytania, czy zmieści się w drużynie pomocników City. Haaland jest często postrzegany jako swego rodzaju piłkarski cyborg, ze względu na jego bezwzględność w pewnych sytuacjach, determinację i siłę. Jedyne, czego mu brakuje, to napastnik grający piłką w obecnym stylu City, przynajmniej nie po ostatniej aktualizacji sprzętu w Borussii Dortmund.

W stosunku do Haalanda nie będzie żadnych wymyślnych terminów taktycznych. Żadnych fałszywych dziewiątek, wolnych ósemek i trequartistów. Będą jednak gole. Byłoby niespodzianką, gdyby tak nie było, ponieważ strzelał je wszędzie, gdziekolwiek był, od dominacji na poziomie młodzieżowym po strzelanie dla zabawy w Lidze Mistrzów zarówno z Red Bull Salzburg, jak i Dortmund.

Kiedyś strzelił dziewięć goli w jednym meczu na Mistrzostwach Świata U2019 20 w Polsce dla Norwegii przeciwko Hondurasowi i już sam ten mecz zapewnił mu Złotego Buta turnieju.

W Dortmundzie strzelił 85 goli w 89 meczach, a jeśli jest w dobrej formie, prawie gwarantuje zdobycie gola na mecz.

Jednak nie zawsze jest w dobrej formie. Atletyzm, który czyni go tak onieśmielającą perspektywą dla wielu obrońców, może czasami go zawieść, co prowadzi do zatrzymania się na ławce rezerwowych, podczas gdy mięśnie regenerują się po rygorystycznej pracy, jaką wykonują w każdym meczu.

Może to być jeszcze bardziej widoczne w fizyczności Premier League. Z drugiej strony pracowity, techniczny i pracowity charakter jego nowych kolegów z drużyny w City może sprawić, że będzie miał mniej do zrobienia w ataku i obronie, co w rezultacie spowoduje mniejsze obciążenie fizyczne jego ciała.

Na pierwszy rzut oka Haaland nie pasuje do obecnej wersji Miasta Guardioli, ale może nie musi.

Jego tempo pracy jest takie, że wykona swoją część brudnej roboty, ale w tak dominującej drużynie może być jej mniej do zrobienia.

Teoretycznie w ataku mógłby zająć obrońców przeciwnika, stworzyć przestrzeń dla kolegów z drużyny, a także w bezwzględny sposób wykańczać szanse stworzone przez tych kolegów z drużyny.

Sygnał ostrzegawczy pojawia się po stronie innej drużyny Premier League, Chelsea, która w 2021 roku wydała duże pieniądze na napastnika – Romelu Lukaku, ale nie udało jej się dostosować go do ogólnego stylu gry pod wodzą Thomasa Tuchela.

Lukaku nadal strzela dziwnego gola, ale przejście z gry w defensywie w Interze na bardziej płynny atak na Chelsea wyglądało niezręcznie i nie było to tak naprawdę wina Lukaku.

Haaland i City to jednak inna propozycja. Guardiola i zespół rekrutacyjny w klubie mają już pojęcie o roli, jaką Haaland może odegrać w tym zespole, a rolą tą może być po prostu zdobywanie mnóstwa bramek. Jeśli będzie w stanie to zrobić również w ważnych meczach Ligi Mistrzów, będzie w porządku.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jamesnalton/2022/05/10/will-63-million-erling-haaland-transfer-fit-manchester-city-style/