Dzikie pięć miesięcy pozostawia Wall Street podzielone, gdy kończy się wyprzedaż

(Bloomberg) — W obliczu wzrostów cen akcji pod koniec maja inwestorzy zastanawiają się, czy najgorsze tegoroczne załamanie już minęło.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Bez wątpienia początek 2022 r. był okropny pod niemal każdym względem. Jak dotąd 500-procentowy spadek indeksu S&P 13 w tym roku jest największy od 1970 r. i jest napędzany obawami przed recesją, gdy Rezerwa Federalna rozpoczyna najbardziej agresywne zacieśnienie polityki pieniężnej od 2000 r. w celu walki z inflacją. Rosnące stopy procentowe zniweczyły urok technologii i udziałów we wzroście, a spadek indeksu Nasdaq 100 o 22% był największym w historii.

Wyprzedaż przerwała dwuletnią hossę na giełdach, która rozpoczęła się w głębi pandemii Covid-19. Jednak mniej jastrzębie uwagi urzędników Fed, odporny amerykański konsument i optymistyczne zyski przedsiębiorstw dały inwestorom promyk nadziei. To spowodowało, że indeks S&P 500 wzrósł o 2.5%, przerywając najdłuższą tygodniową passę spadków od 2001 roku.

Podczas gdy historyczny spadek cen akcji spółek technologicznych nieco słabnie, spadek indeksu Nasdaq 100 z listopadowego szczytu na krótko przyćmił pandemiczną wyprzedaż w marcu 2020 r. Jego prawie 30% spadek był najgorszy od czasu, gdy wskaźnik spadł o ponad 50% u szczytu światowego indeksu kryzys finansowy. Po piątkowym rajdzie indeks jest o 23% niższy od rekordu z zamknięcia z 19 listopada.

Inwestorzy zostali zaskoczeni w tempie, jakiego nie widziano od 2008 r. Według Strategas Securities S&P 500 poruszał się w dziennym zakresie co najmniej 1% w 89% sesji giełdowych w 2022 r.

Jedną z grup przełamujących ten trend jest sektor energetyczny po cenach ropy, do czego przyczyniła się wojna na Ukrainie. To sprawiło, że energia stała się zdecydowanie najgorętszą grupą na giełdzie, ze wzrostem na poziomie 58% w tym roku.

Czy zatem kapitulacja jest bliska? Analitycy twierdzą, że zanim akcje osiągną ostateczne minimum, może pojawić się więcej fałszywych informacji. Jednak tańsze wyceny zaczęły przyciągać kupujących z powrotem. Historycznie rzecz biorąc, pięć poprzednich najgorszych początków roku dla S&P 500 za każdym razem powodowało wzrost indeksu przez pozostałą część roku, rosnąc średnio o 19.1% w ciągu kolejnych siedmiu miesięcy, według LPL Financial. Jedno zastrzeżenie: handel i inwestowanie na giełdzie zmieniły się drastycznie od lat 1970., nie mówiąc już o latach 1930. XX wieku.

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2022 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/wild-five-months-leaves-wall-170007452.html