Dlaczego silnie rosnący Nasdaq Composite z Wall Street wciąż rośnie, gdy rentowności obligacji skarbowych rosną

Analitycy rynkowi twierdzą, że inwestorzy giełdowi nie powinni ślepo podążać za ustalonymi narracjami sugerującymi wzrost rentowności obligacji skarbowych, które zwykle przerażają technologię i akcje wzrostowe, ale powinni koncentrować się na podstawowych trendach gospodarczych, które są prawdziwym motorem.

Indeks Nasdaq Composite
KOMP,
-0.58%
,
jest domem dla wielu spółek technologicznych i wzrostowych, które były szczególnie wrażliwe na wyższe stopy procentowe i rosnące zyski w 2022 r., radził sobie znacznie lepiej niż jego odpowiedniki w tym roku i jak dotąd wzrósł o 12.5% w 2023 r. Dla porównania, wzrost o 6.2% dla S&P 500 i tylko 2% dla Dow Jones Industrial Average, według Dow Jones Market Data.

Mimo to akcje spółek technologicznych nadal radziły sobie lepiej niż w ubiegłym tygodniu lepsze niż oczekiwano dane o inflacji w USA i mocne dane o sprzedaży detalicznej zwiększyły oczekiwania co do tego, o ile więcej Rezerwa Federalna będzie musiała podnieść koszty finansowania zewnętrznego, aby zapobiec nasileniu się presji cenowej. Handlowcy kontraktami terminowymi Fed-funds wycenili rosnącą szansę na podwyżkę stóp procentowych przez bank centralny w marcu, co podniosłoby główną stopę procentową między 5% a 5.25%, zgodnie z Narzędzie FedWatch CME.

Zobacz: Giełdowe byki wyzywające jak rynki obligacjiurenderuje do Fed. Oto, co warto obejrzeć.

W 2022 r. korelacja między Nasdaq a rentownościami obligacji skarbowych była ujemna, ponieważ akcje technologiczne i spółki wzrostowe są bardziej wrażliwe na oczekiwania dotyczące stóp procentowych. Gdy rentowność obligacji rośnie, inwestorzy mogą dostrzegać większą wartość instrumentów dłużnych o stałym dochodzie, ponieważ przyszłe przepływy pieniężne i wzrost zysków przedsiębiorstw będą dyskontowane przez wyższe stopy procentowe, co sprawi, że akcje spółek technologicznych będą mniej atrakcyjne dla inwestorów w porównaniu z obligacjami o rosnących dochodach. 

Powstaje zatem pytanie, dlaczego Nasdaq wciąż rośnie i osiąga lepsze wyniki niż pozostałe indeksy giełdowe, pomimo rosnących rentowności obligacji skarbowych i jastrzębich oczekiwań Rezerwy Federalnej. Oprocentowanie 6-miesięcznych bonów skarbowych
TMUBMUSD 06 mln,
5.026%

wzrosła powyżej 5% po raz pierwszy od 2007 r we wtorek. Rentowność 2-letniego bonu skarbowego
TMUBMUSD 02Y,
4.629%

wyniósł w piątek 4.621%, po osiągnięciu w środę najwyższego poziomu od listopada. Ceny obligacji i rentowności zmieniają się odwrotnie. 

„Rosnące realne zyski były ogromnym wyzwaniem dla technologii w 2022 r., ale czułość spadła do zera w 2023 r.” – napisał w środowej notatce Huw Roberts, szef analityki Quant Insight w Londynie. „Postrzeganie Nasdaq jako funkcji samych rentowności obligacji przypomina czytanie starego scenariusza”.

„Ta sprawa z narracjami jest całkowicie zrozumiała, ale czasami rynek uzna istniejące narracje za ewangelię, za truizmy, a stopy procentowe, akcje wzrostowe i akcje technologiczne to klasyczny przykład i częściej będzie to prawda, ale jest to nie osadzona w kamieniu” – powiedział Roberts w kolejnym wywiadzie dla MarketWatch.

„Spójrzenie na dwa czynniki obok siebie nie oddaje sprawiedliwości czemuś tak złożonemu i powiązanemu jak makro, musisz to wszystko rozbić i przyjrzeć się niezależnym relacjom”.

Model Quant Insight, który mierzy niezależną zależność między Nasdaq a lawiną wskaźników makro, takich jak moduł śledzący PKBNow Atlanta Fed, ceny miedzi, spready kredytowe i waluty, pokazuje, że Nasdaq jest coraz mniej skorelowany z realnymi dochodami, a bardziej z fundamentami gospodarczymi, takimi jak dane dotyczące wzrostu gospodarczego i spready kredytowe obligacji.

„To jest zmiana reżimu, zmieniająca się historia, która się wydarzyła. I dlatego nasz model każe na razie ignorować realne zyski. Nie to napędza Nasdaq. To realna gospodarka” – powiedział Roberts. 

Zobacz: „Bazowy byczy tenor”: amerykańskie akcje radzą sobie zaskakująco dobrze, ponieważ rentowności obligacji skarbowych rosną po wyższej niż oczekiwano inflacji, mówi Andrew Slimmon z Morgan Stanley

Inwestorzy na rynku akcji ponownie oceniają trajektorię gospodarczą Stanów Zjednoczonych na drugą połowę 2023 i 2024 roku i prawdopodobnie przewidują znacznie wolniejszy wzrost, powiedział Arun Bharath, dyrektor ds. inwestycji Bel Air Investment Advisors.

„Jeśli tak jest, to powinno to być impulsem dla akcji wzrostowych nad akcjami wartościowymi” – powiedział Bharath przez telefon MarketWatch. „Myślę, że rynek akcji patrzy w przyszłość i myśli, że wzrost będzie powolny, a zatem wzrostowe akcje powrócą, zwłaszcza gdy stopy procentowe zaczną rosnąć i być może spadną w 2024 r.” 

Innym wyjaśnieniem jest to, że wiele spółek wzrostowych, które mają dobrą ekspozycję poza USA, może skorzystać na deprecjacji dolara amerykańskiego w tym roku.

„Pomyśl o narażeniu na dochody niektórych z tych akcji, gdy Chiny wracają do sieci i wszystko inne, a wzrost rynku pieniężnego po raz pierwszy wygląda lepiej niż wzrost rynku rozwiniętych od wielu lat. Jeśli uważasz, że dolar osiągnął szczyt lub inny już osiągnął szczyt i być może spadnie w nadchodzących kwartałach, powinno to być pozytywne dla przychodów i zysków poza Stanami Zjednoczonymi” – powiedział Bharath. 

Indeks dolara amerykańskiego ICE
DXY,
+ 0.02%
,
miara waluty w stosunku do koszyka sześciu głównych rywali, wzrósł w piątek do najwyższego poziomu od początku stycznia po spadku z 20-letniego maksimum osiągniętego we wrześniu. 

Nasdaq Composite zakończył tydzień nieco wyżej w piątek, zyskując 0.6% po zarezerwowaniu trzydniowej serii zwycięstw na początku tego tygodnia. S&P500
SPX,
-0.28%

stracił 0.3%, a Dow Jones Industrial Average
DJIA,
+ 0.39%

zarezerwował tygodniową stratę w wysokości 0.1%.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/why-wall-streets-growth-heavy-nasdaq-composite-is-still-rallying-as-treasury-yields-rise-e6ba79cc?siteid=yhoof2&yptr=yahoo