Dlaczego energia elektryczna w USA staje się jeszcze bardziej dominująca w przypadku gazu ziemnego

Większość zapomina teraz, ale wróćmy do 2011 r. Międzynarodowej Agencji Energii z siedzibą w Paryżu dla nas potwierdzone nadchodzący „złoty wiek” gazu ziemnego.

IEA miała rację, globalne zapotrzebowanie na gaz ziemny od tego czasu wzrosło o 33% do 410 Bcf/d.

W tamtym czasie była to bardzo powszechnie akceptowana wizja, ponieważ amerykańska rewolucja łupkowa właśnie się rozpoczynała – „najbardziej krytyczny rozwój energetyki od wielu dziesięcioleci”.

W ciągu ostatnich 15 lat produkcja gazu w USA wzrosła o prawie 80% i zbliżyła się do 100 Bcf/d.

Gaz dostarcza obecnie 33% energii w USA i 40% energii elektrycznej w USA.

W momencie objęcia urzędu przez prezydenta Obamę po raz pierwszy na poziomie około 50% węgiel, główny konkurent, wszedł w strukturalny spadek i obecnie stanowi zaledwie 20% energii elektrycznej w USA.

Departament Energii Stanów Zjednoczonych Raporty że około 25% z obecnych 200,000 2029 MW mocy węglowych zostanie wycofanych do XNUMX r.

Energia jądrowa utrzymuje się mniej więcej na poziomie 20% naszej mocy, a jej pozytywne strony mają znacznie więcej pytań niż odpowiedzi (np. emerytury wyżu demograficznego, brak nowych ekspertów, wąskie gardła w sprzęcie, nieustanne regulacje, strach społeczny itp.).

Od wielu dziesięcioleci kolosalny przekroczenia kosztów dla energii jądrowej zablokowały „nuklearny renesans”, o którym wciąż słyszymy, że jest nieuchronny.

Reaktory jądrowe w Plant Vogtle w Georgii? Już sześć lat spóźnienia i oszałamiające 16 miliardów dolarów ponad pierwotny budżet.

Pojawiają się małe reaktory modułowe, ale tracą one krytyczną ekonomię skali, a zakłady użyteczności publicznej nie spodziewają się niczego do lat 2030. XX wieku.

Sprawdzenie rzeczywistości: Departament Energii USA modele że w nadchodzących dziesięcioleciach produkcja energii jądrowej faktycznie SPADNIE o ponad 15%.

Podobnie jak odnawialne źródła energii i samochody elektryczne, Amerykanie wydają się nie mieć pojęcia o skali.

Istnieje niezwykle gigantyczna różnica między „rosnącym rynkiem” a „przejęciem rynku”, podobnie jak w przypadku „alternatywy” i „uzupełnienia”.

W przypadku odnawialnych źródeł energii, takich jak wiatr i słońce, nieciągłość może oczywiście pozostać ogromnym problemem, ale argument „odnawialne źródła energii oznacza niższe koszty” – ten, na którym najbardziej opierają się zwolennicy zysku szerszą akceptację społeczną – też się załamała.

Przemijający wiatr jako źródło energii odnawialnej, energia słoneczna została przytłoczona amerykańskimi cłami nałożonymi na chińskich producentów z powodu wykorzystywania przez nich niewolniczej siły roboczej.

To, co nazywam „Wielkim Zielonym Panaceum” samochodów elektrycznych i odnawialnych źródeł energii, jest przedsięwzięciem znacznie bardziej wymagającym minerałów, metali i materiałów niż konwencjonalny kompleks energetyczny, który nas dzisiaj podtrzymuje.

Staje się również globalny, więc gwałtowny wzrost popytu na pierwiastki ziem rzadkich, miedź, lit, polikrzem, aluminium, transport towarowy i mnóstwo innych powoduje gwałtowny wzrost cen – naprawdę duży problem, ponieważ dopiero zaczynamy pierwszą rundę „The Energy Gra „Przejście”.

  • "Następna ofiara inflacji: morskie projekty wiatrowe w USA”, Wiadomości E&E, Listopada 15, 2022
  • "Kiedyś tanie, ceny energii wiatrowej i słonecznej wzrosły o 34%”, Inside Climate News, Październik 20, 2022
  • "Przemysł fotowoltaiczny: jesteśmy w „najpoważniejszym kryzysie” w historii”, Wiadomości E&E, 6 kwietnia 2022 r.

Powstają rozległe projekty wiatrowe i słoneczne silniejszy sprzeciw opinii publicznej, a wytwórcy są zmuszani do renegocjacji umów zakupu energii, ponieważ ich koszty mijają co obiecali.

Ponownie „wzrasta na znaczeniu, ale nie jest blisko przejęcia rynku”.

Energia wiatrowa i słoneczna dostarczająca 20% energii w USA i 40% energii elektrycznej w 2050 r. byłaby herkulesowym osiągnięciem z miejsca, w którym się znajdują.

Faktem jest, że nowe projekty i dobre wyniki stają się coraz trudniejsze do zdobycia z powodu „wysokiego gradacji”, gdzie najbardziej wietrzne i nasłonecznione miejsca są wybierane jako pierwsze – nisko wiszące owoce dla wiatru i słońca już zaczynają zanikać.

Te przyjazne dla OZE lokalizacje są oczywiście ograniczone w sensie geograficznym, dlatego obsesja pochmurnych Niemiec na punkcie energii słonecznej była zawsze tak dziwaczna.

Więc proszę, czy możemy przestać przytaczać słoneczną Kalifornię jako przykład słonecznego i wietrznego Teksasu jako przykład wiatru?

A w ocieplającym się świecie, w którym nasza pogoda staje się coraz mniej przewidywalna, dlaczego po prostu zakładamy, że zasoby zależne od pogody, takie jak wiatr i słońce, będą działały znacznie powyżej swoich możliwości? niskie historyczne średnie?

Po dziesięcioleciach dziesiątek miliardów dolarów subsydiów i przymusowych nakazów włączenia jak największej ilości energii odnawialnej, gaz nadal generowane 60% elektryczności w Kalifornii podczas wrześniowej fali upałów.

Innymi słowy, widzieliśmy już film „zainwestuj dziesiątki miliardów w odnawialne źródła energii i zmuś je do sieci zgodnie z polityką”: to niezaprzeczalnie oznacza więcej gazu ziemnego.

Żaden stan w USA nigdy nie zrobi tyle, aby „przejść na ekologię”, jak Kalifornia w ciągu ostatnich 20 lat, a stan ten nadal jest zdominowany przez gaz.

W przypadku globalnego ocieplenia wyższe temperatury w rzeczywistości oznaczają mniej wiatru i mniej wydajny panele słoneczne (byłeś kiedyś w Teksasie, gdzie jest 100 stopni? Nie ma wiatru).

Staje się światem opartym na gazie ziemnym, czy niektórzy to lubią/widzą, czy nie.

Gaz ziemny może wzrosnąć jeszcze bardziej, gdy głęboka elektryfikacja (np. samochody elektryczne) pojawi się w sieci w celu walki ze zmianami klimatycznymi.

Popyt na gaz ziemny w sektorze elektroenergetycznym w USA staje się coraz mniej elastyczny, ponieważ jego prawdziwi konkurenci z sektora węgla i energii jądrowej nadal spadają.

Moja kariera opiera się na analizie statystycznej i badaniu tego, co tak naprawdę dzieje się na polu bitwy rynku. Zignoruj ​​pustą retorykę energetyczno-klimatyczną i obietnice tego, co będzie za 20 lat, liczy się tylko rynek.

A w przypadku gazu „wyższe ceny nie oznaczają mniejszego popytu” dowody stają się coraz bardziej niemożliwe do zignorowania – pokazujące, że opcje zastępcze kurczą się.

W odstępie zaledwie jednego roku ceny latem 2022 r. były często trzykrotnie wyższe niż w lecie 2021 r., ale nasz gaz używany do produkcji energii elektrycznej („power burn”) był również znacznie wyższy (+4 Bcf/d, czyli +11%).

Zintegrowane Plany Zasobów mogą nadal mówić o „mnóstwie większej mocy wiatrowej i słonecznej” (polityka nadal bierze górę nad zdrowym rozsądkiem), ale Europa i Kalifornia pokazały, że takie plany ostatecznie sprawiają, że gaz staje się ważniejszy, a nie mniej, zwłaszcza gdy wzrasta popyt i pogarszają się warunki dla dostępność energii wiatrowej i słonecznej zależnej od pogody.

„Większa moc” to łatwa część: przedsiębiorstwa zajmujące się odnawialnymi i zielonymi źródłami energii zbyt często powołują się na zwiększenie mocy, a nie o wiele ważniejsze „wytwarzanie” lub „penetracja floty energetycznej”.

Mój pierwszy projekt po studiach?

Wracając do doniesień o wstrząsach energetycznych z lat 1970., zobaczyłem wiele takich samych nagłówków, jakie widzimy dzisiaj: „Nasze rozwiązanie energetyczne wieje na wietrze”; „Czy energia słoneczna może nas uratować?”

Wykrzycz Boba Dylana, ale idź i przekonaj się sam, przysięgam, że młodzi dziennikarze i rzecznicy (nie eksperci od energii) piszący dzisiaj o energetyce i klimacie naprawdę zrobili gigantyczne cięcie i wklejanie.

Żadna z szalenie optymistycznych prognoz dotyczących OZE nigdy się nie spełniła, ponieważ problem jest niezmienny: fizyka, a nie brak inwestycji i/lub dotacji.

Tak więc, chociaż z pewnością nadchodzi więcej energii wiatrowej i słonecznej, które mogą pomóc w niektórych obszarach, musimy być pragmatykami klimatycznymi i energetycznymi.

Europejczycy najwyraźniej nie byli, a Putin radośnie rzucił się.

Naszym zadaniem jest większy rozwój krajowego gazu i związanej z nim infrastruktury.

Nie tylko nowa produkcja gazu, ale potrzebujemy nowych magazynów gazu, aby pomóc zrównoważyć nieciągłość energii wiatrowej i słonecznej od momentu zapełnienia się gazu.

Prezydent Biden wciąż obiecuje więcej amerykańskiego LNG dla Europy, ale nigdy nie mówi o drugiej stronie tego równania: większy eksport stąd wymaga większej liczby rurociągów i większej produkcji tutaj.

Europa w katastrofalny sposób pokazuje, że kraje o dużym zużyciu gazu, które w niewytłumaczalny sposób blokują krajowy rozwój gazu, mają bardzo przewidywalny słaby wynik końcowy.

Wyższe ceny, większy import, mniejsza niezawodność, więcej węgla, osłabione bezpieczeństwo energetyczne i cała masa innych złych rzeczy.

Wsparcie dla gazu ziemnego musi być podstawowym filarem amerykańskiej polityki energetycznej i bezpieczeństwa energetycznego.

Cena gazu oczywiście determinuje cenę elektryczności, więc uważam, że cena gazu ziemnego ma większe znaczenie niż cena benzyny. Benzyna jest dość arbitralnym paliwem, ponieważ Amerykanie często mogą zdecydować, że nie będą jeździć. Energii elektrycznej trzeba używać: co sekundę, co minutę, co godzinę, każdego dnia.

Ponieważ zwiększają zużycie energii w domu o 50% lub więcej, samochody elektryczne nie będą się sprzedawać, jeśli koszt energii elektrycznej jest zbyt wysoki, a niezawodność sieci zbyt niska.

Oparta na gazie Kalifornia szacuje, że jej cele klimatyczne poprzez elektryfikację mogą spowodować wzrost zużycia energii elektrycznej w stanie o 70% w ciągu najbliższych 20 lat.

Kosztowało to przerażającą cenę, ale na szczęście nawet niektórzy z naszych najbardziej ślepych dostrzegają pozytywne strony w nielegalnej wojnie Putina.

Pionier ESG Blackrock jest teraz promowanie duża inwestycja w gaz ziemny.

Europa ma Deklarowana inwestycję w gaz ziemny jako „zrównoważoną środowiskowo” jako niezastąpione paliwo.

OPEC PutinaForum krajów eksportujących gaz” nadal się rozwija i rozszerza, więc ignorujemy to wszystko na własne ryzyko.

Co do tych przeciwników gazu ziemnego, których w ogóle nie powinniśmy słuchać (tak, przemysł paliw kopalnych od dawna boi się bronić)?

To na pewno: Gra. Ustawić. Mecz.

Przegrałeś.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/judeclemente/2022/12/11/why-us-electricity-is-becoming-even-more-natural-gas-dominant/