Dlaczego TIPS może być teraz dobrym miejscem do zaparkowania pieniędzy?

Inflacja kształtuje się na poziomie 8% lub wyższym, w zależności od tego, jak ją liczysz (i kto liczy). Rezerwa Federalna wyraźnie panikuje. A rynki też wyraźnie panikują.

Więc w tym momencie Wujek Sam chciałby zaoferować ci zakład.

Jak chciałbyś postawić swoje ciężko zarobione oszczędności emerytalne, że inflacja załamie się w bardzo krótkim czasie i załamie się do tej pory, tak szybko, że w ciągu najbliższych pięciu lat średni będzie mniej niż 2.4%?

Czytać: Migawka rynku

Aha, aby zakład był jeszcze ciekawszy, oto kilka dodatkowych warunków: Jeśli wygrasz zakład, a średnia inflacja spadnie poniżej 2.4% od teraz do 2027 r., osiągniesz bardzo mały zysk, ale jeśli przegrasz zakład możesz stracić i stracić duże.

Jak to brzmi?

Skuszony?

Jeśli brzmi to dla ciebie kompletnie szaleńczo, nie jesteś sam. Dla mnie też brzmi to dość szaleńczo. Ale oto żądło w ogon: być może już robisz ten zakład, nawet o tym nie wiedząc. Właściwie im bardziej jesteś ostrożny i unikasz ryzyka, tym bardziej prawdopodobne jest, że weźmiesz ten zakład.

Chodzi!

Mówię o inwestycjach w amerykańskie obligacje skarbowe.

Z inflacją zbliżającą się do dwucyfrowej, 5-letnie obligacje skarbowe
FVX,
+ 1.01%

płacą 4% odsetek i 10-letnie Skarby Państwa
TNX,
+ 2.37%

3.7%. Najdłuższa obligacja, 30-letnia, ma oprocentowanie 3.6%.

Te zakłady mogą, ale nie muszą, okazać się udane, w zależności od tego, co stanie się dalej z inflacją i gospodarką. Wszystko, co trzeba powiedzieć o przewidywaniach, zrobiła Casey Stengel: „Nigdy nie rób prognoz, zwłaszcza dotyczących przyszłości".

Ale w tym konkretnym przypadku mamy niezwykłą zagadkę: podczas gdy zwykłe obligacje skarbowe oferują wspomniane wcześniej stopy procentowe, równoległy zestaw obligacji skarbowych oferuje inny zestaw stóp procentowych z zablokowanymi gwarancjami przeciwko trwałej inflacji. A ceny wyglądają… no cóż, dziwnie.

Tak zwane obligacje TIPS, czyli skarbowe papiery wartościowe chronione przed inflacją
WSKAZÓWKA,
-0.47%
,
są produktem niszowym emitowanym przez Departament Skarbu USA, który jest objęty taką samą gwarancją na wypadek niewypłacalności, jak zwykłe obligacje Skarbu USA, ale z cenami i płatnościami odsetkowymi, które automatycznie dostosowują się do inflacji. (Mechanizm jest tak zadziwiająco skomplikowany, że każda próba opisania wewnętrznych mechanizmów bardziej dezorientowałaby niż wyjaśniała. Wystarczy powiedzieć, że jeśli kupisz obligację TIPS i utrzymasz ją do terminu zapadalności, uzyskasz stopę inflacji plus corocznie lub minus określony „rzeczywisty zysk”, w zależności od ceny, jaką płacisz przy zakupie).

W tej chwili, jeśli kupisz 5-letnie obligacje TIPS, możesz zablokować oprocentowanie około 1.6% rocznie plus inflacja. Jeśli inflacja wyniesie średnio 0% w ciągu najbliższych 5 lat, zarobisz 1.6% rocznie. Jeśli inflacja wyniesie średnio 10%, zarobisz około 11.6%. I tak dalej. Dostajesz obraz.

Historia jest podobna, im dłużej kupujesz obligację TIPS. Jeśli kupisz 10-letnią obligację TIPS, zarobisz około inflacji plus 1.4% rocznie, a jeśli kupisz 30-letnią obligację TIPS, możesz zarobić mniej więcej tyle samo.

Może obligacje TIPS okażą się świetnym zakładem w ciągu najbliższych 5 lub 10 lat lub dłużej. Może nie. Ale matematycznie jedyny sposób, w jaki mogą udowodnić, że są a gorzej obstawiam niż zwykłe obligacje skarbowe, jeśli inflacja jest naprawdę, bardzo niska. I mam na myśli średni inflacja zaczyna się teraz.

Stąd „zakład”, od którego zacząłem ten artykuł.

Pięcioletnie obligacje TIPS będą lepszym zakładem niż pięcioletnie zwykłe obligacje skarbowe tylko wtedy, gdy średnia inflacja w ciągu najbliższych 5 lat będzie niższa niż 2.4%. To samo dotyczy 5-letnich obligacji TIPS i 10-letnich obligacji skarbowych. Aby tak się stało, inflacja nie musi po prostu spaść. Musi się zawalić i to dość szybko.

Co gorsza, każdy, kto kupuje zwykłe skarby zamiast TIPS, podejmuje asymetryczne ryzyko. Kup 5-letnie obligacje skarbowe przynoszące 4%, a jeśli inflacja spadnie w krótkim czasie, możesz teoretycznie zarobić około 1% rocznie więcej niż zarobiłbyś na obligacjach TIPS. Ale jeśli inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie, a nawet (nie daj Boże) pogarsza się, osoba kupująca zwykłe obligacje skarbowe zostaje oblana wodą. Będziesz blokował 4% rocznie przez 5 lat, podczas gdy ceny konsumenckie wzrosną o, powiedzmy, 8% lub więcej.

Istnieją proste mechanizmy, które częściowo wyjaśniają tę dziwaczną sytuację. Duże instytucje, pasywni inwestorzy i doradcy finansowi zaniepokojeni własną odpowiedzialnością instynktownie kupują zwykłe obligacje skarbowe zamiast TIPS. płynne papiery wartościowe na świecie. Trudno jest zostać pozwanym za umieszczanie klientów w skarbcach.

Połączenia całkowity rynek zwykłych skarbów jest ponad 4 razy większy niż rynek TIPS, a dzienne wolumeny transakcji są ogromne.

Ponadto obligacje TIPS nigdy wcześniej nie były potrzebne. Rząd brytyjski wymyślił tę koncepcję na początku lat 1980-tych, po katastrofie inflacyjnej lat 1970-tych, a nasz wujek Sam dopiero pod koniec lat 1990-tych. Do tej pory obligacje TIPS istniały tylko podczas dłuższego okresu deflacji, kiedy okazały się OK, ale mniej dobre niż zwykłe obligacje skarbowe o stałym oprocentowaniu. Podczas ostatnich paniek w erze deflacji, takich jak krach z lat 2008–9 i krach Covid w 2020 r., obligacje TIPS spadły.

Prawdopodobnie trudno jest sprzedać ubezpieczenie od ognia osobom, które nigdy nie doświadczyły pożaru i nigdy go nie widziały, zwłaszcza jeśli samo ubezpieczenie od ognia jest nowym produktem, który powstał dopiero długo po ostatniej wielkiej pożodze, więc nigdy się nie opłacił. Tak samo ubezpieczenie od inflacji.

Pod koniec zeszłego tygodnia zapytałem o to Steve'a Russella. Russell jest dyrektorem inwestycyjnym w Ruffer & Co., londyńskiej firmie zarządzającej pieniędzmi, której udało się uniknąć krachu na rynku w latach 2000-3 i 2007-9. (Ruffer od ponad dziesięciu lat martwi się inflacją i jest mocno zainwestowany w obligacje chronione przed inflacją: rób to, co chcesz).

Nazywanie TIPS daje „niezrozumiałe”, Russell mówi, że podejrzewa „rynkową krótkowzroczność i trzymanie się dawnych ortodoksji”. Jak to ujął, oczekiwania inflacyjne rynku obligacji pozostały zasadniczo niezmienne przez cały rok, „tak jakby bieżąca inflacja nigdy nie miała miejsca”. Inwestorzy w obligacje są przekonani, że Fed może i zrobi „wszystko, co trzeba”, aby sprowadzić inflację z powrotem do starego celu 2%, i zrobi to dość szybko.

Russell nie wierzy, że to się stanie. Uważa, że ​​Fed uzna, że ​​koszty gospodarcze podwyżek stóp są zbyt wysokie. Uważa on również, że świat jest teraz znacznie bardziej inflacyjny niż kiedyś, z powodu różnych czynników, w tym Ukrainy, wsparcia produkcji i wzmocnienia siły roboczej.

(Co ciekawe, podczas gdy tutaj, w Wielkiej Brytanii, zauważyłem, że wieloletnie kontrakty komórkowe obejmują teraz wzrost inflacji, a stawki rosną o kilka procent co roku. Przed zamknięciem Covida kontrakty komórkowe były generalnie definiowane przez deflację, a nie inflację.)

Obligacje TIPS radziły sobie w tym roku fatalnie, mimo gwałtownego wzrostu inflacji. Dzieje się tak właśnie dlatego, że rynek wciąż spodziewa się rychłego załamania inflacji. Co więcej, obligacje TIPS rozpoczęły rok przeceniony: były tak drogie, że wiele z nich faktycznie gwarantowało „ujemną realną rentowność”, co oznacza inflację minus trochę, aż do terminu zapadalności.

Obligacje są jak huśtawki: gdy cena spada, rośnie rentowność lub stopa procentowa. Spadek cen TIPS w tym roku zaowocował znacznie grubszymi, a teraz dodatnimi, realnymi rentownościami.

Jedynym zastrzeżeniem jest to, że ceny TIPS mogą nadal spadać, co jeszcze bardziej zwiększy realne zyski. Takie, skorygowane o inflację, plony były kiedyś na północ od 2%, a czasami były nawet wyższe. Jeśli więc uważasz, że TIPS są teraz dobrą ofertą, nic nie stoi na przeszkodzie, aby stały się jeszcze lepszą ofertą w przyszłości.

Ci, którzy inwestują w TIPS za pośrednictwem funduszu inwestycyjnego, będą musieli zaakceptować tę zmienność w ramach transakcji. TIPS może dalej spadać, jeśli ostatnie trendy rynkowe będą się utrzymywać. Z drugiej strony, jeśli kupisz pojedyncze obligacje TIPS (dostępne u dowolnego brokera) i utrzymasz je do terminu zapadalności, zmienność nie będzie miała większego znaczenia. Otrzymasz gwarantowany „prawdziwy”, skorygowany o inflację zysk w trakcie obligacji.

Ciekawą cechą amerykańskich obligacji TIPS (ale nie zagranicznych alternatyw) jest to, że zawsze gwarantuje się ich wykup po wartości nominalnej lub nominalnej, gdy dojdą do zapadalności, nawet w przypadku ogromnej deflacji. Więc generalnie ma sens kupowanie pojedynczych obligacji zbliżonych do wartości nominalnej, jeśli możesz.

Nawiasem mówiąc, ze względu na komplikacje podatkowe, w miarę możliwości preferuje się posiadanie TIPS na koncie chronionym, takim jak IRA (Roth lub tradycyjny) lub 401(k).

Pamiętając o dictum Stengela, nie przepowiadam. Ale kupowałem obligacje TIPS w moim własnym IRA i 401(k), nie dlatego, że chcę robić prognozy dotyczące inflacji, ale dlatego, że nie chcę robić prognoz dotyczących inflacji. Nie widzę powodu, aby stawiać ryzykowne, asymetryczne zakłady na rychły spadek inflacji za pośrednictwem zwykłych obligacji skarbowych, kiedy mogę uzyskać niewielką, ale gwarantowaną stopę procentową na dodatek do inflacji, czymkolwiek by się ona nie okazała.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/want-to-gamble-your-savings-on-a-quick-collapse-in-inflation-11664202818?siteid=yhoof2&yptr=yahoo