Dlaczego rajd giełdowy „FOMO” utknął w martwym punkcie i co zadecyduje o jego losie

Gorący, prowadzony przez technologię rajd giełdowy utknął w martwym punkcie w zeszłym tygodniu, gdy inwestorzy zaczęli zwracać uwagę na to, co mówi im Rezerwa Federalna.

Byki widzą jednak miejsce na dalsze wzrosty akcji, ponieważ inwestorzy instytucjonalni i fundusze hedgingowe nadrabiają zaległości po cięciach lub skracaniu akcji w zeszłorocznym wraku technologicznym. Niedźwiedzie zmagają się z wciąż gorącym rynkiem pracy, a inne czynniki spowodują, że stopy procentowe będą jeszcze wyższe, niż spodziewają się inwestorzy i Fed, powtarzając dynamikę, która dyktowała działania rynkowe w 2022 r.

W zeszłym tygodniu uczestnicy rynku finansowego zbliżyli się do wyceny tego, co mówiła im Rezerwa Federalna: stopa funduszy federalnych osiągnie najwyższy poziom powyżej 5% i nie zostanie obniżona w 2023 r. Od piątku kontrakty terminowe na fundusze federalne wyceniane były w szczytowa stopa 5.17%, a stopa na koniec roku 4.89%, zauważył w nocie Scott Anderson, główny ekonomista Bank of the West.

Po konferencji prasowej prezesa Fed Powella, która odbyła się 1 lutego, rynek nadal oczekiwał, że stopa funduszy federalnych osiągnie szczytowy poziom nieco poniżej 4.9% i zakończy rok na poziomie 4.4%. Rozpalony do czerwoności styczniowy raport o zatrudnieniu opublikowany 3 lutego pomógł odwrócić bieg wydarzeń, wraz ze skokiem indeksu usług Instytutu Zarządzania Podażą.

Tymczasem rentowność wrażliwych na politykę 2-letnich bonów skarbowych
TMUBMUSD 02Y,
4.510%

wzrosła o 39 punktów bazowych od posiedzenia Fed.

„Te dramatyczne ruchy stóp procentowych na krótkim końcu krzywej dochodowości to duży krok we właściwym kierunku, rynek zaczął słuchać, ale stopy procentowe wciąż mają wiele do zrobienia, aby odzwierciedlić obecne warunki” – napisał Anderson. „Obniżka stóp procentowych przez Fed w 2023 r. to wciąż odległa perspektywa, a solidne dane gospodarcze za styczeń dają na to jeszcze mniejsze szanse”.

Skok krótkoterminowych rentowności był wiadomością, która zdawała się wstrząsać inwestorami giełdowymi, opuszczając S&P 500
SPX,
+ 0.22%

z najgorszym tygodniowym wynikiem w 2023 r., podczas gdy wcześniej rosnący Nasdaq Composite
KOMP,
-0.61%

przerwał serię pięciu prostych tygodniowych zysków.

To powiedziawszy, w 2023 roku zapasy nadal rosną. Byki stają się coraz liczniejsze, ale nie tak wszechobecne, twierdzą technicy, że stanowią zagrożenie kontrariańskie.

W lustrzanym odbiciu krachu rynkowego w 2022 r. akcje spółek związanych z technologiami, które wcześniej straciły na wartości, z rykiem powróciły na początek 2023 r. Zaawansowany technologicznie Nasdaq Composite utrzymuje w nowym roku wzrost o prawie 12%, podczas gdy S&P 500 zyskał 6.5%. Średnia przemysłowa Dow Jones
DJIA,
+ 0.50%
,
który w 2022 r. osiągnął lepsze wyniki od swoich rówieśników, jest tegorocznym maruderem, notując wzrost zaledwie o 2.2%.

Więc kto kupuje? Inwestorzy indywidualni byli stosunkowo agresywnymi nabywcami od zeszłego lata, zanim akcje osiągnęły swoje październikowe minima, podczas gdy działalność związana z opcjami przechyliła się bardziej w kierunku kupowania połączeń, ponieważ inwestorzy obstawiają wzrosty na rynku, zamiast grać w obronę poprzez kupowanie opcji sprzedaży, powiedział Mark Hackett, szef ds. badania w Nationwide, w rozmowie telefonicznej.

Zobacz: Tak, inwestorzy indywidualni wrócili, ale teraz skupiają się tylko na Tesli i sztucznej inteligencji.

Tymczasem analitycy twierdzą, że inwestorzy instytucjonalni w nowym roku niedoważali akcje, szczególnie w sektorach technologii i pokrewnych, w stosunku do ich wskaźników referencyjnych po zeszłorocznej rzezi. To stworzyło element „FOMO”, czyli strachu przed przegapieniem, zmuszając ich do nadrabiania zaległości i podkręcania rajdu. Fundusze hedgingowe zostały zmuszone do zlikwidowania krótkich pozycji, co również zwiększyło zyski.

„Myślę, że kluczem do następnego ruchu na rynku jest to, czy instytucje zniszczą nastroje w handlu detalicznym, zanim nastroje w handlu detalicznym zrujnują instytucjonalną niedźwiedzią postawę?” — powiedział Hackett. „Założę się, że instytucje spojrzą i powiedzą:„ hej, jestem teraz kilkaset punktów bazowych za moim [benchmarkem]. Muszę nadrobić zaległości, a bycie shortem na tym rynku jest po prostu zbyt bolesne”.

Miniony tydzień zawierał jednak pewne niepożądane echa 2022 r. Nasdaq prowadził w dół, a rentowności obligacji skarbowych cofnęły się. Rentowność banknotu 2-letniego
TMUBMUSD 02Y,
4.510%
,
szczególnie wrażliwy na oczekiwania co do polityki Fed, wzrósł do najwyższego poziomu od listopada.

Handlowcy opcjami wykazywali oznaki zabezpieczania się przed możliwością krótkoterminowego wzrostu zmienności na rynku.

Czytać: Handlowcy przygotowują się na wybuch, ponieważ koszt ochrony amerykańskich akcji osiągnął najwyższy poziom od października

Tymczasem gorąca sytuacja na rynku pracy, na którą zwrócił uwagę styczniowy raport o zatrudnieniu, wraz z innymi oznakami prężnej gospodarki, podsycają obawy, że Fed może mieć więcej pracy, niż obecnie spodziewają się nawet jego urzędnicy.

Niektórzy ekonomiści i stratedzy zaczęli ostrzegać przed scenariuszem „bez lądowania”, w którym gospodarka omija recesję lub „twarde lądowanie”, a nawet umiarkowane spowolnienie lub „miękkie lądowanie”. Chociaż brzmi to jak przyjemny scenariusz, istnieje obawa, że ​​wymagałoby to od Fed podwyższenia stóp nawet wyżej, niż obecnie oczekują decydenci.

„Stopy procentowe muszą wzrosnąć, a to jest złe dla technologii, złe dla wzrostu [akcje] i złe dla Nasdaq” – powiedział Torsten Slok, główny ekonomista i partner w Apollo Global Management, w rozmowie z MarketWatch na początku tego tygodnia.

Czytać: Ekonomista z Top Wall St. twierdzi, że scenariusz „bez lądowania” może wywołać kolejną wyprzedaż na giełdzie kierowaną przez technologię

Jak dotąd jednak akcje w dużej mierze radziły sobie w obliczu tworzenia kopii zapasowych rentowności obligacji skarbowych, zauważył Tom Essaye, założyciel Sevens Report Research. Może się to zmienić, jeśli pogorszy się sytuacja gospodarcza lub wzrośnie inflacja.

Powiedział, że akcje w dużej mierze oparły się wzrostowi rentowności, ponieważ dobre dane o zatrudnieniu i inne najnowsze dane dają inwestorom pewność, że gospodarka poradzi sobie z wyższymi stopami procentowymi. Jeśli styczniowy raport o zatrudnieniu okaże się mirażem lub inne dane ulegną pogorszeniu, może się to zmienić.

I chociaż uczestnicy rynku przesunęli oczekiwania bardziej zgodnie z Fed, decydenci nie zmienili celów, zauważył. Są bardziej jastrzębie niż rynek, ale nie bardziej jastrzębie niż w styczniu. Jeśli inflacja wykazuje oznaki odrodzenia, to pogląd, że rynek uwzględnił „szczytową jastrzębię” znika.

Nie trzeba dodawać, że wiele uwagi poświęca się wtorkowej publikacji styczniowego indeksu cen towarów i usług konsumpcyjnych. Ekonomiści ankietowani przez The Wall Street Journal spodziewają się, że CPI wykaże miesięczny wzrost o 0.4%, co spowoduje spadek wskaźnika rok do roku do 6.2% z 6.5% w grudniu, po osiągnięciu najwyższego poziomu od około 40 lat na poziomie 9.1%. zeszłego lata. Stopa bazowa, która pomija niestabilne ceny żywności i energii, spowalnia do 5.4% rok do roku z 5.7% w grudniu.

„Aby akcje pozostały prężne w obliczu rosnących stóp, musimy zobaczyć: 1) CPI nie wykazuje odbicia cen i 2) ważne odczyty gospodarcze wykazują stabilność” – powiedział Essaye. „Jeśli otrzymamy coś przeciwnego, musimy przygotować się na większą zmienność”.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/why-the-stock-markets-fomo-rally-stalled-out-and-what-will-decide-its-fate-61661068?siteid=yhoof2&yptr=yahoo