Dlaczego majstrowanie w NBA wciąż ma sens biznesowy

Zwykle w każdym drafcie NBA jest 60 typów. Tego lata, było tylko 58.

Zarówno Milwaukee Bucks, jak i Miami Heat zostały im odebrane przez NBA wybory z drugiej rundy 2022 jako środek karny w wyniku dochodzeń w sprawie przestępstw „manipulowania”. Dla Heat było to spowodowane ich 2021 pogoń za Kylem Lowrym, podczas gdy dla Bucks było to spowodowane ujawnionym ogłoszeniem ich handlu w 2020 roku za Bogdana Bogdanovicia, handlu, który ostatecznie nigdy się nie wydarzyło.

Manipulowanie w kontekście NBA odnosi się do aktu, w którym przedstawiciele drużyny rozmawiają z graczami z rywalizujących drużyn, aby spróbować zwabić ich do dołączenia do ich drużyny. Obejmuje to publiczne pokazy zainteresowania – coś Magic Johnson nie mógł przestać robić w czasie, gdy był odpowiedzialny za LA Lakers – a także prywatne nagabywanie. „Przedstawiciele” technicznie obejmują również graczy, ale liga pogodziła się z nieuniknionym manipulowaniem graczami, a komisarz NBA Adam Silver przyznał, że dochodzenie w sprawie manipulacji między graczami jest naprawdę nie jest to coś, co można by kiedykolwiek zrobić.

Jeśli wydaje się, że kary za manipulowanie stają się coraz bardziej powszechne, to dlatego, że tak jest. W dobie mediów społecznościowych, w których cykl wiadomości jest niemal natychmiastowy, informacje o transakcjach są niemal natychmiastowe za ich zgodą, bez konieczności oczekiwania na komunikat prasowy. Pęd do bycia pierwszym stał się branżą, czymś, co zazębia się z konsekwentne skracanie kontraktów zawodników i wynikający z tego wyższy stopień rotacji grafików. Ruch graczy jest większy niż kiedykolwiek i jest zgłaszany szybciej niż kiedykolwiek.

Pośpiech, by być pierwszym, dobrze i naprawdę ujawnił fasadę idei, że zespoły nie mogą negocjować z wolnymi agentami, dopóki nie wygasną ich poprzednie kontrakty. Nigdy tak nie było, ale powolne napływanie wiadomości przynajmniej podtrzymywało pozory. Udawanie było jednak wszystkim, czym było; cytować Johna Hollingera z The Athletic, „[f]ree agencja jest w 90 procentach gotowa do czasu, kiedy rzekomo się zaczyna”. W przypadku Bogdanovicia wiadomość pojawiła się na całe trzy dni przed tym, zanim ruch stał się legalny.

Poza sezonem NBA 2022 doprowadziło to do farsy, w której zgłoszono wykonanie 31 bezpłatnych ruchów agencji w ciągu pierwszych 31 minut rzekomo otwierającego się okna bezpłatnej agencji. Z każdym mijającym rokiem usługi ustne zanikają coraz bardziej, a rozpowszechnienie tej praktyki staje się coraz bardziej widoczne.

Mając to na uwadze, w 2019 roku Rada Gubernatorów ligi zatwierdziła nowe środki zaprojektowany w celu wyegzekwowania zgodności, aby spróbować zapanować nad sytuacją, która już dawno znalazła się na szczycie ligi. Oprócz kar wymienionych powyżej, za niedawne naruszenia przewidziane są dalsze kary. Chicago Bulls stracą wybór w drugiej rundzie wyborów w 2023 roku pilną potrzebę przejęcia Lonzo Ball, a Philadelphia 76ers przegra obie ich drugoklasiści z 2023 i 2024 roku w pogoni za tym latem bardzo, bardzo weteran PJ Tucker.

Nawet wtedy karani są tylko niektórzy przestępcy, a kryteria kary wydają się zbyt płynne. Na przykład Bucks otrzymali karę za umowę, której nawet nie zawarli, przy czym cytowane rozumowanie było przynajmniej częściowo spowodowane tym, że tego nie zrobili. Liga z pewnością nie może mieć wszystkiego. Plaga rozwija się wykładniczo szybciej niż jej lekarstwo – dalekie od wyleczenia, egzekwowanie środków zapobiegających manipulacjom przez scattergun służy dalszemu podkreśleniu rozpowszechnienia.

Manipulowanie nie jest koncepcją szczególnie dobrze rozumianą zarówno wśród fanów, jak i mediów, ale jest jasno zdefiniowana. Eksponat 35 z Konstytucja NBA definiuje manipulowanie przez graczy i jego karę w następujący sposób:

  • Każdy Gracz, który bezpośrednio lub pośrednio zwabia, nakłania, nakłania lub próbuje zwabić, namówić lub przekonać jakiegokolwiek Zawodnika, Trenera, Trenera, Dyrektora Generalnego lub jakąkolwiek inną osobę, która ma kontrakt z jakimkolwiek innym Zawodnikiem A A-25 Członek stowarzyszeniu w celu podjęcia negocjacji dotyczących jego usług lub negocjowania lub umów dotyczących takich usług, po oskarżeniu o takie manipulacje, otrzyma możliwość odpowiedzi na takie zarzuty po odpowiednim powiadomieniu, a Komisarz będzie miał prawo do decydowania, czy zarzuty zostały utrzymane; w przypadku, gdy jego decyzja jest taka, że ​​zarzuty zostały podtrzymane, Komisarz ma prawo zawiesić takiego Gracza na czas określony lub nieokreślony lub nałożyć grzywnę nieprzekraczającą 50,000 XNUMX $ lub nałożyć zarówno takie zawieszenie, jak i grzywnę na takiego Gracz.

Dla personelu niegrającego Dowód 35A idzie jeszcze dalej:

  • Żadna osoba nie może, bezpośrednio ani pośrednio, (i) nakłaniać, nakłaniać, nakłaniać ani próbować nakłaniać, nakłaniać lub nakłaniać jakiegokolwiek Coacha, Trenera 48, Dyrektora Generalnego lub jakąkolwiek inną osobę, która ma kontrakt z jakimkolwiek innym Członkiem Stowarzyszenia, do wejścia w negocjować lub odnosić się do jego usług lub negocjować lub zawierać kontrakt na takie usługi lub (ii) w inny sposób ingerować w jakąkolwiek taką relację pracodawca-pracownik jakiegokolwiek innego Członka Stowarzyszenia. Komisarz, według własnego uznania lub na wniosek członka, który twierdzi, że jego pracownik został naruszony, przeprowadzi dochodzenie w celu ustalenia, czy dana osoba naruszyła zasadę przeciwdziałania manipulacjom określoną w poprzednim zdaniu. W przypadku, gdy w wyniku takiego dochodzenia i przesłuchania, na którym osoba (oraz poseł zatrudniający osobę rzekomo manipulowaną) ma możliwość bycia wysłuchaną po odpowiednim zawiadomieniu, Rzecznik stwierdzi, że doszło do naruszenia zasady antymanipulacyjnej, ma prawo, według własnego uznania, nałożyć karę za takie przestępstwo, która to kara może obejmować (bez ograniczeń) zawieszenie takiej osoby na czas określony lub nieokreślony; zakaz zatrudniania przez Członka lub w inny sposób powiązanego z osobą popełniającą wykroczenie zatrudniania osoby, przy której manipulowano, na czas określony lub nieokreślony; przepadku wyborów Draft posiadanych przez Członka zatrudniającego lub w inny sposób powiązanego z osobą popełniającą wykroczenie lub przekazania takich wyborów Draft Członkowi poszkodowanemu w wyniku manipulacji; i/lub nałożenie grzywny na osobę popełniającą wykroczenie i/lub Członka zatrudniającego lub w inny sposób powiązanego z taką osobą popełniającą wykroczenie w kwocie nieprzekraczającej 5,000,000 XNUMX XNUMX USD. W przypadku nałożenia grzywny przez Rzecznika Praw Obywatelskich może on nakazać, aby część lub całość grzywny została zapłacona bezpośrednio Posłowi poszkodowanemu w wyniku manipulacji.

Zasadniczo ten sam język między manipulacjami przez graczy a manipulacjami przez kierownictwo i trenerów. Ale to, co z pewnością nie jest takie samo w przypadku ingerencji personelu niegrającego, to potencjalne kary.

Te potencjalne sankcje zostały zwiększone przez zmiany z 2019 roku. Grzywna w wysokości 5 milionów dolarów wynosi teraz do 10 milionów dolarów, a liga ma teraz zamówienia na audyty, przechowywanie dokumentacji i tym podobne aby spróbować włożyć palec w tamę sabotażu.

Ale problem tutaj – i często problem z manipulacją – polega na tym, że zwykle nie ma dowodów na jakiekolwiek zachowanie. Bez dowodów przedstawiciele zespołu mogą do pewnego stopnia twierdzić, że media zmyśliły ich doniesienia. Jasne definicje czynów naruszających prawo nie oznaczają automatycznie wyraźnych naruszeń. W branży porozumień ustnych posłańca nie można zastrzelić.

Zamiast dowodów wydaje się, że NBA kontroluje doniesienia. To z kolei zabrania stosowania bardziej surowych kar, ponieważ wymagany byłby wyższy stopień dowodów. W rezultacie, chociaż NBA może nakładać grzywny w wysokości 500,000 XNUMX USD i odbierać wybory w drugiej rundzie, nie są to potężne środki odstraszające.

Zastanów się przez chwilę, że aby zdobyć Lowry'ego poprzez znak i wymianę, Heat wymienili Gorana Dragica i Precious Achiuwę. W ciągu ośmiu miesięcy od dokonania tej wymiany wrócili do finałów Konferencji Wschodniej, awansując do siódmego meczu, zaledwie o jedno zwycięstwo od ich drugiego występu w finałach NBA w ciągu trzech sezonów. Lowry, oczywiście, był dużą częścią tego. A dodanie numeru 53 do całkowicie pikantnej ceny samego Dragica i Achiuwy nie zrobiłoby nic, aby zapobiec transakcji, nawet gdyby wiedzieli, że to nadchodzi.

Odejmując te sekundy, NBA nie odbiera rozpoczynającego rozgrywającego drużynie rozgrywającej finały konferencji. Odbierają szansę powołania kogoś takiego jak, powiedzmy, JD Davison. Hej, jasne, to im pokaże.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/markdeeks/2022/11/30/why-tampering-in-the-nba-still-makes-good-business-sense/