Dlaczego debiut księcia Harry'ego i Meghan Markle jako koproducentów serialu Netflix „Live to Lead” jest ich pierwszym prawdziwym testem komercyjnym

Za cały hałas wokół sześcioczęściowych odcinków „Harry'ego i Meghan” serwisu streamingowego Netflix spada na początku miesiącai następca księcia Harry'ego, najwyraźniej nieustanne trudności w odmrożeniu dość oziębłych stosunków między nim a jego najbliższą rodziną łatwo było przeoczyć, że — używając przymiotnika firmy Archewell — „wpływowa” zawartość Netflix, stworzona, współprodukowana i prowadzona przez samą parę, jest już na nas. Data premiery siedmioczęściowego serialu „Live to Lead”, którego współproducentem jest Archewell, to 31 grudnia.

Serie przedstawia siedmiu „liderów” zgodnie z definicją i wyborem księcia Harry'ego, Meghan Markle i ich współproducentów, a książę Harry i Meghan Markle podwoili się jako prezenterzy serialu. Tweet Netflixa ogłaszając spadek było niczym innym jak demonstracją całkowitej solidarności z inspirującymi tonami misji Archewell Productions. Treść tweeta brzmi: Ich głosy dają nam nadzieję. Ich działania kształtują nasz świat. Ich przywództwo inspiruje naszą przyszłość. Live To Lead — serial dokumentalny prezentowany przez księcia i księżną Sussex — premiera 31 grudnia.

Przejdziemy do sposobów, w jaki londyńscy reporterzy Fleet Street Prince-Harry-Beat będą relacjonować to, gdy relacje nabiorą tempa w nadchodzących dniach, ale na razie wystarczy powiedzieć, że krytycy pary w londyńskiej prasie będą tylko zachwycony kolejną szeroką okazją do skorzystania z oferty projektu dzięki szybkiej pracy z rapierem. Nie wiadomo, czy będzie to dużo lub cokolwiek znaczyć dla pary w kontekście ich większego projektu tworzenia treści. O wiele ważniejsze dla producentów i ich studia, jeśli taki przestarzały rzeczownik można przypisać do Netflix, będzie to, czy odcinki „Live To Lead” zyskają jakąkolwiek sympatię publiczności.

Znacząca trakcja, jaką para stworzyła w sześcioodcinkowym serialu „Harry i Meghan”, będzie pomocna. Ale filmy dokumentalne to zabawne, niezależne rodzaje rzeczy i można się spierać, czy popularny serial reality TV o pracy i dniach tej pary – innymi słowy, z narracją ściśle powiązaną z życiem osobistym gwiazd – będzie być pomocne przy tworzeniu prostego filmu dokumentalnego o Grecie Thunberg lub zmarłej już sędzi Sądu Najwyższego Ruth Baader Ginsburg, dwóch z bardziej znanych postaci z serii „Live To Lead”.

W rzeczywistości tak wiele z tego, co do tej pory wygenerowali książę Harry i Meghan Markle – i tak wiele z tego, o czym rozmawiają, kiedy rozmawiają – to oni sami (lub wersje ich szerszej narracji o konflikcie z rodziną Harry'ego), że duże połacie obu Publiczność brytyjska i amerykańska spodziewała się, że to jest ich sztuczka. Mogą tylko lub dotychczas tylko mówić o sobie. Logicznie rzecz biorąc, trudność, z jaką każdy widz spotka się z wyprodukowanym przez księcia Harry'ego i Meghan-Markle dokumentem o innowacyjnej, szczerej premier Nowej Zelandii Jacindzie Ardern – która jest profilowana w serialu – będzie polegała na tym, co zrobić z bagażem niezwiązanych z Jacindą Ardern, którą przyniosą książę Harry i Meghan Markle. Przez „bagaż” rozumie się rosnący zasób publicznej wiedzy o ostatnich czterech latach samouwalniania się pary z brytyjskiej rodziny królewskiej.

Pytanie nie brzmi, czy obowiązki prezentacyjne Harry'ego i Meghan „przeszkodzą” historii Ardern lub jakiejkolwiek innej historii w jakimkolwiek innym odcinku. Brytyjscy, amerykańscy i globalni widzowie Netflix dowiedli, że są dość wyrafinowani w analizowaniu ceny sławy — bez względu na to, jak się nią dzierży lub ją zdobywa. Nie chodzi o prezentację.

Pytanie brzmi, czy widzowie będą chcieli spojrzeć na Jacindę Ardern, Gretę Thunberg lub Justice Ginsburg przez redakcyjny (produkcyjny) obiektyw księcia Harry'ego i Meghan Markle. Mówiąc wprost, miarą jest to, czy Harry i Meghan mogą przestać być Harrym i Meghan na tyle długo, aby opowiedzieć nam dobrą historię, abyśmy wracali po więcej.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/guymartin/2022/12/30/why-prince-harrys-and-meghan-markles-debut-as-co-producers-of-netflixs-live-to- wiodąca-seria-będzie-ich-pierwszym-prawdziwym-testem-komercyjnym/