Dlaczego „House Of The Dragon” jest lepszym show do „Rings of Power”

HBO Dom Smoka i Amazon Pierścienie Mocy to dwa bardzo różne spektakle – jedyne podobieństwo to tak naprawdę sceneria fantasy. Mimo to fajnie jest porównywać, kontrastować i rozgrywać rywalizację między nimi i Dom Smoka jak dotąd okazała się lepsza.

Ale dlaczego?

Pierścienie mocy jest efektowny wizualnie, a niektóre wątki poboczne są w rzeczywistości dość intrygujące; nie jest to katastrofa, której spodziewali się niektórzy fani Tolkiena. Ale jeśli chodzi o pisanie i rozwój postaci, Dom Smoka króluje niepodzielnie – krąży w kółko Pierścionki, strzelanie płomieniami do wysokobudżetowego konkurenta.

Różnicę podkreśla scena otwierająca odcinek 4 z Dom Smoka, który pokazuje księżniczkę Rhaenyrę znoszącą proces wyboru zalotnika, wyśmiewając małych chłopców i chrupiące skamieliny, które pojawiają się, by odebrać jej rękę. To bardzo prosta scena, ale pokazująca siłę pisania, ponieważ dobrze wyczuwamy osobowość każdej postaci, która pojawia się na ekranie, nawet jeśli pojawia się tylko na chwilę.

W przeciwieństwie, Pierścienie mocy ma trudności z przekazaniem informacji, kim naprawdę są jego główni gracze; do tej pory większość czuje się jak puste archetypy, wędrujące po pięknym, pustym świecie. Wiele dialogów odgrzewa zmęczone tropy fantasy, surowych przywódców mówiących o zerwanych sojuszach, narastającej ciemności i starożytnych przepowiedniach.

Szczerze mówiąc, dialog Tolkiena nigdy nie był główną atrakcją jego książek, ale Amazon trzyma się zaledwie kilku stron materiału źródłowego i swobodnie rządzi wieloma wątkami i wszystkimi dialogami; to nie musi być takie sztywne.

Dom Smoka opowiada historię o ludziach uwięzionych w hierarchicznych strukturach, które ich wzmacniają, wsobnych królewskich w złotych klatkach, zmuszonych do podejmowania strategicznych ruchów, aby ich klatka nie została rozerwana przez rywali. Wiele napięć wynika z faktu, że wiemy, że na horyzoncie jest poważny kryzys sukcesji, który wkrótce wybuchnie w smoczym ogniu, ale to małe chwile napędzają serial, dramat rodzinny i intrygi pałacowe.

Pierścienie mocy opowiada o bohaterach, którzy uświadamiają sobie, że nadchodzi ciemność, a zło jeszcze nie umarło w Śródziemiu. Spektakl opiera się na swojej epickiej skali, w równym stopniu na scenerii, jak i na ludziach, którzy go zamieszkują, ale brak osobowości sprawia, że ​​niektóre z tych odcinków wydają się nudne; bez silnych postaci, które trzymają to wszystko razem, trudno jest wytrzymać powolne spalanie.

Jednak to dopiero początek obu koncertów i sytuacja może się odwrócić; Dom Smoka ma zamiar zrobić duży skok w czasie i zastąpić niektórych głównych aktorów (którzy do tej pory wszyscy to przybili), podczas gdy Pierścienie mocy jest o krok od wprowadzenia Saurona, który na tym etapie jest bardziej uwodzicielem niż zdobywcą i może okazać się całkiem ciekawą postacią.

Kilka odcinków później sprawy mogą wyglądać inaczej, ale na tym etapie Westeros jest o wiele ciekawszym miejscem niż Śródziemie; to świat, który wydaje się zamieszkany przez prawdziwych ludzi.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/danidiplacido/2022/09/12/why-house-of-the-dragon-is-the-superior-show-to-rings-of-power/