Dlaczego zdesperowani złodzieje samochodów „wiercą” w poszukiwaniu gazu?

Przestępstwa związane z samochodami dramatycznie wzrosły w erze pandemii, przy czym w zeszłym roku zgłoszono ich rekordową liczbę 936,315 1,200. „Najgorętszymi” wykroczeniami w ostatnim czasie były kradzieże katalizatorów, których liczba wzrosła o ponad XNUMX procent w ciągu ostatnich trzech lat, oraz kradzieże samochodów, których niektóre duże miasta odnotowały nawet pięciokrotny wzrost.

I nie powinno dziwić, że równolegle z niedawnym wzrostem cen paliw, National Insurance Crime Bureau donosi, że kradzieże benzyny, jeden z najohydniejszych przykładów przestępstw samochodowych, pojawiają się na radarze lokalnych organów ścigania.

W przeciwieństwie do niedoborów paliwa, które nękały kierowców w latach 1970., kiedy zdeterminowani ludzie byli znani z tego, że z łatwością wysysali galon lub dwa z zaparkowanego samochodu, aby utrzymać swoje pojazdy w ruchu, dzisiejsi złodzieje pozostawiają po sobie znaczne szkody w wyniku swoich nieuczciwych wysiłków.

To dlatego, że dzisiejsze samochody są wyposażone w tak zwany „zawór dachowy”, który pomaga zapobiegać niebezpiecznemu wyciekowi benzyny na chodnik w przypadku przewrócenia się pojazdu podczas zderzenia. Jak się okazuje, ta technologia sprawia również, że po prostu zasysanie paliwa ze zbiornika jest niezwykle trudne.

NICB donosi, że drobni oszuści zaczęli wiercić bezpośrednio w zbiornikach paliwa zaparkowanych samochodów, aby spuścić płynne złoto. To nie tylko pozostawia właściciela bez kilku galonów gazu, ale powoduje wysokie rachunki za naprawę w celu wymiany zbiornika. Według witryny serwisu samochodowego RepairPal.com średni koszt wynosi od 1,300 do 1,400 USD, nie licząc podatków i opłat ani żadnych niezbędnych napraw.

Według AAA większe pojazdy, takie jak pełnowymiarowe SUV-y i pickupy, są częściej celem ataków ze względu na większą pojemność paliwa, która w przypadku pickupa Forda F-150 sięga 36 galonów. Dla tych, którzy liczą na punkty, napełnienie tak dużego zbiornika normalnym gazem za 180 USD za galon zajęłoby 5,00 USD.

Co więcej, kradzież paliwa nie jest przestępstwem, które ogranicza się tylko do drobnych złodziei. Bardziej wyrafinowani bandyci idą prosto do źródła kradzieży paliwa na większą skalę. NICB donosi o kilku przypadkach, w których oszuści kradną ropę naftową, włamując się do pomp benzynowych na różne sposoby, nawet zbierając ją bezpośrednio ze zbiorników magazynowych i sprzedając ją okolicznym kierowcom po cenach znacznie niższych niż ceny detaliczne.

„Nigdzie eskalacja przestępczości w całym kraju nie była bardziej widoczna niż w przypadku przestępstw samochodowych” — mówi David Glawe, prezes i dyrektor generalny National Insurance Crime Bureau. „Przestępczość to biznes, a biznes przestępstw związanych z samochodami ma się bardzo dobrze w wielu naszych dzielnicach”.

Ze swojej strony NICB radzi konsumentom, aby podjęli zdroworozsądkowe środki ostrożności, aby ich pojazdy nie stały się celami. Oznacza to parkowanie w zamkniętym garażu, jeśli to możliwe, lub przynajmniej w dobrze oświetlonych i dobrze zaludnionych miejscach o dużej widoczności, najlepiej z obecnością kamer bezpieczeństwa. Kierowcom zaleca się sprawdzanie kałuż pod pojazdami i sprawdzanie wskaźnika poziomu paliwa przed próbą odjazdu z pustym i potencjalnie niebezpiecznie uszkodzonym zbiornikiem paliwa.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jimgorzelany/2022/07/18/why-desperate-car-thieves-are-now-drilling-for-gas/