Dlaczego niższy ślad węglowy nie uratuje kryptowalut

Pamiętaj, kiedy „zabójca Ethereum” PolkadotDOT
było 25 dolarów za monetę? Ja robię. Wtedy to kupiłem. Blockchain typu „proof-of-stake” był lekkim źródłem energii, co wszyscy zgodzili się, że było ważne, zwłaszcza po Elon Musk porzucił BitcoinaBTC
jako waluta TeslaTSLA
przyjąłby do zapłaty ze względu na swój ślad węglowy. Wszystkie te jednostki komputerowe wydobywające Bitcoin z pewnością spalają dużo energii elektrycznej.

Obawy przed zmianą klimatu nie są tym, co spowodowało spadek tych monet o ponad 50% w tym roku (Polkadot spadł jeszcze bardziej), ale podekscytowanie przejściem Ethereum na dowód stawki z energochłonnego (i kosztownego) dowodu pracy jest prawdopodobnie nie zamierzam nagle przekształcić świadomych ekologicznie inwestorów kryptograficznych w te monety.

Zużycie energii jest problemem dla Bitcoina od kilku lat. Ale tego lata chiński sąd orzekł, że Bitcoin jest szkodliwy dla środowiska. Po awariach w Teksasie w zeszłym roku, NBC uznała, że ​​mądrze jest kwestionować czy wszystkie nowe zakłady wydobywcze Bitcoin, które zakładają sklep, będą wampirem na sprawdzonych wrażliwych narzędziach stanu.

Szepty rynkowe sugerują, że niektóre główne fundusze kryptograficzne unikałyby projektów opartych na dowodach pracy, takich jak Bitcoin, ze względu na duży wpływ na środowisko. To może być po prostu dramat inwestorów. BlackRock ustanowił zaufanie do kryptowalut dla inwestorów o wysokiej wartości netto na początku tego miesiąca. Podstawą był oczywiście Bitcoin.

Mimo to, BlackRockBLK
uwielbia chwalić się swoim zaangażowaniem w inwestycje aktywistów ekologicznych. Nowe blockchainy Ethereum, Polkadot, Tezos i inne blockchainy typu „proof-of-stake” spalają mniej energii. Chociaż Ethereum nie robi tak zwanego „scalania”, ponieważ chce uzyskać wysoki wynik ESG, rozmowa ESG wkrada się w przestrzeń kryptograficzną.

Doradca Forbesa w Wielkiej BrytaniiCo to jest Ethereum 2.0? Zrozumienie łączenia

„Apetyt na inicjatywy wykorzystujące technologię blockchain do rozwiązywania problemów związanych ze zmianami klimatu jest niezwykle wysoki”, mówi Jacopo Visetti, kierownik projektu i współzałożyciel EFFORCE, startupu, który pomaga inwestorom nawiązać współpracę z firmami blockchain, które mają niską emisję gazów cieplarnianych. Steve Wozniak, AppleAAPL
współzałożyciel, jest współzałożycielem EFFORCE. Spółka uruchomiona w 2020 roku.

Zużycie energii między blockchainami typu proof-of-work i proof-of-stake znacznie się różni. Porównując koszt pojedynczej transakcji w każdej sieci, sieć Bitcoin może zarządzać około pięcioma transakcjami na sekundę przy koszcie energii na transakcję szacowanym na 830 kilowatów na godzinę. Ethereum może wykonać około 15 transakcji na sekundę przy koszcie energii na transakcję wynoszącym 50 kWh.

Sieci typu „Proof of work” mogą zużywać tyle samo energii, a według niektórych szacunków mogą mieć taki sam ślad węglowy, jak jazda na gazie sedana 600 mil. Gdyby Bitcoin był krajem, jego roczne zużycie energii równałoby się Ukrainie. Niektóre szacunki rocznego zużycia energii Ethereum plasuje go na równi z całkowitym zużyciem energii w Ekwadorze.

„W przestrzeni kryptograficznej obserwujemy dużą zmianę w kierunku bliższego zainteresowania i badania tokenów i projektów zgodnych z wytycznymi ESG w wyniku złej prasy wokół śladu węglowego Bitcoina”, mówi Adam Boalt, współzałożyciel i doradca na Earthfund.io. Ekspert i inwestor CNBC John Najarian jest częścią zespołu doradczego Earthfund. Łączą inwestorów kryptograficznych z projektami uważanymi za zrównoważone i myślące o przyszłości, ale niekoniecznie zielone, dla start-upów, które chcą uruchomić zdecentralizowane aplikacje przeznaczone głównie do finansowania projektów ESG.

„Projekty kryptograficzne powinny czynić świat lepszym miejscem” – mówi Boalt. „Podzielają to również nasi inwestorzy detaliczni, którzy zadawali pytania dotyczące połączenia Ethereum, tego, jak zmniejszamy nasz ślad, itp., od pierwszego dnia. Uważamy, że wraz z wiadomością, że fuzja Ethereum może zmniejszyć zużycie energii o 99.5%, prawdopodobnie zobaczymy nową falę inwestorów kryptograficznych, którzy wykraczają poza nagłówki zdominowane przez Bitcoin”.

Kryptowaluty „odnawialne”

Brian David-Marshall, prezes i wydawca InterPop, części rynku „cyfrowego fandomu”, buduje swoją platformę na Tezos. Czemu? W ich procesie decyzyjnym w grę wchodziły ślady węglowe.

„Przeprowadzaliśmy nasze badania i analizowaliśmy wpływ dowodu pracy na środowisko” — mówi. „Tezos przetarł szlaki dowodami stawki i natychmiast rozwiał wszystkie nasze obawy dotyczące zużycia energii. Tezos był dosłownie miliony razy wydajniejszy niż cokolwiek przy użyciu dowodu pracy. To była dla nas łatwa decyzja”, mówi.

Sieci typu Proof-of-Stake mniej martwią się kosztami energii elektrycznej, aby zasilać swoją codzienną aktywność polegającą na potwierdzaniu transakcji i udaremnianiu działań hakerom. Zamiast tego zależy to od bezpośrednich zachęt ekonomicznych dla użytkowników, czy to poprzez nagrody blokowe, czy koncepcję znaną jako „cięcie”, w której interesariusze zamieszczają obligacje, które można przejąć, jeśli źle się zachowają.

W maju 2021 r. Tezos opisał na swojej stronie Medium, dlaczego jego dowód stawki jest niski. I chociaż przyznają, że nie mogą poznać dokładnej energii zużywanej przez walidatory transakcji w ich systemie (znanym jako „piekarze” we wszechświecie Tezos), twierdzą, że mają rozsądne oszacowanie dolnej i górnej granicy mocy wykorzystywanej przez komputery uczestniczące w sieć około 400 jednostek.

BroadcomAVGO
Płyty główne Raspberry Pi 100B o wartości 4 USD lub Raspberry CM4 z około 8 gigabajtami pamięci RAM to rozsądne minimum dla piekarza Tezos. Raspberry Pi zużywa około 3 watów energii elektrycznej, więc jeśli wszyscy piekarze używali podobnego sprzętu, Tezos szacuje zużycie około 1200 watów dla całego zestawu piekarzy, mniej więcej tyle samo, co pojedyncza suszarka do włosów lub toster. Mnożąc przez 8,760 godzin rocznie, do obsługi Tezos zużywają 10.5 MW energii rocznie.

Czy to ma znaczenie?

„Spójrz, kiedy idę na konwenty komiksowe lub gier i rozmawiam o wszystkich fajnych projektach, które tworzy InterPop, pierwszym pytaniem, jakie zawsze mają, jest to, co przeczytali o wpływie blockchain na środowisko” – mówi David-Marshall.

Zakładając, że nawet miłośnicy ESG w BlackRock nadal inwestują w zanieczyszczające kraje, takie jak Chiny, a energia odnawialna nie radzi sobie z utrzymaniem światła w Europie (i w zeszłym roku w Teksasie), nie ma szans, aby poważni inwestorzy kryptowalut zamierzają odwrócić się od Bitcoina i jego łańcucha bloków typu „proof-of-work” i zamiast tego kupić Ethereum.

Deweloperzy mogą.

Ale programistów interesuje przede wszystkim szybkość, obsługa i bezpieczeństwo. Z tego powodu reklamowanie swojej marki Green Street nie uratuje Twojego projektu kryptograficznego. Przynajmniej nie na długo.

„Był to dla nas aspekt przy podejmowaniu decyzji, ale innym krytycznym aspektem jest interoperacyjność i możliwość komponowania” — mówi Kenny Li, główny współtwórca w bostońskiej Manta Network, uniwersalnym centrum prywatności dla Web3 zbudowanym na Polkadocie. Li, który mieszka w Nowym Jorku, mówi, że najbardziej interesują go kluczowe zalety blockchain: szybkość, skalowalność i bezpieczeństwo.

„Polityka ESG nie jest bezpośrednim żądaniem większości społeczności kryptograficznych” – mówi Li. „Ale myślę, że jest to naturalny efekt uboczny napędzany innymi wymaganiami, w tym obniżeniem kosztów i lepszym doświadczeniem użytkownika”.

A mniejsze zużycie energii oznacza niższe koszty ogólne dla górników, a to oznacza niższe koszty transakcji dla prawdziwych użytkowników monet i blockchainów, które inwestorzy (którzy często nie używają żadnego z nich) kupują jako spekulanci.

„Jeśli zmniejszenie śladu węglowego stanie się priorytetem dla dużych firm w kosmosie, widzę dwie korzyści dla rozwijającego się ekosystemu” – mówi Li.

Po pierwsze, przejście na bardziej energooszczędne mechanizmy nie tylko zapewnia korzyści w zakresie zużycia energii, ale także użytkownicy uzyskują ulepszenia, w tym większą szybkość, skalowalność i odporność. O to właśnie chodzi w fuzji Ethereum – o koszty transakcyjne i szybkość.

„Zobaczysz, jak zdecentralizowane aplikacje budują się na tych sieciach, a te sieci będą czerpać z tego korzyści” – mówi Li. „Ale musisz być w stanie zapewnić wspomniane korzyści użytkownikowi końcowemu w postaci lepszego ogólnego doświadczenia użytkownika”.

Istnieją inicjatywy, aby Bitcoin był mniej emisyjny. Jednym z nich jest Bitcoin Mining Council kierowana przez Muska i Bitcoin bull Michaela Saylora, aby promować energię odnawialną wśród wielkich górników Bitcoin.

WIĘCEJ OD FORBES„Green Bitcoin Mining”: duże zyski z czystych kryptowalut

Zielone czy nie, górnicy bitcoinów utknęli głęboko w śniegu podczas ostatniej zimy kryptowalut.

Kanadyjskie zapory hydroelektryczne zasilają głównie komputery firmy Bitfarms. A Riot stał się tematem artykułu z okładki na Forbes.com w 2021 roku, podnosząc swoje referencje klimatyczne.

Nie ma znaczenia. Akcje spadły w tym roku o ponad 60%, a Bitfarm zasilane wodą spadły jeszcze bardziej.

Dla inwestorów w te akcje, Polkadot i Tezos, miejmy nadzieję, że te aktywa nie mają gdzie iść, ale w górę.

Koszt energii musi coś oznaczać dla tych firm, a jeśli mają niskie koszty energii, a użytkownicy lubią wszystko inne, to mają wiatr w plecy.

Mimo to, jeśli Ethereum stanie się jednym rozmiarem pasującym do wszystkich blockchainów, to ryzyko jest ujemne dla Polkadot, SolanaSOL
i innych, niezależnie od ich wydatkowania energii.

*Autor tego artykułu jest właścicielem Bitcoin, Polkadot i Bitfarms.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/kenrapoza/2022/08/28/why-a-lower-carbon-footprint-wont-save-cryptocurrencies/