Dlaczego spotkanie Chicago Cubs-Anthony Rizzo nie jest prawdopodobne?

Cubs bardzo potrzebują pierwszej bazy, a stary przyjaciel Anthony Rizzo ma zrezygnować z kontraktu. Idealny przepis na spotkanie z dawnym zespołem?

Prawdopodobnie nie.

Rizzo ma obecnie rok do końca dwuletniej umowy o wartości 32 milionów dolarów, którą podpisał z Yankees przed sezonem 2022. Cubs sprzedali go do Nowego Jorku w terminie w lipcu 2021 roku. Rizzo nie zrezygnował jeszcze oficjalnie, ale oczekuje się, że to zrobi.

Jest to oparte na zgłosić od Jima Bowdena z Athletic 24 października. Wszelkie oficjalne wiadomości o rezygnacji prawdopodobnie pojawią się dopiero po zakończeniu World Series. Zakładając, że Bowden ma rację, naturalnym następstwem jest pytanie, czy Rizzo wróci do Chicago.

Pozornie ma sens, że przynajmniej to rozważy. Po pierwsze, nie mieli spójności w pierwszej bazie, odkąd został sprzedany. Po drugie, jest tam dla niego niesamowita historia. Rizzo jest jednym z najbardziej lubianych graczy Cubs w historii franczyzy.

Ale jest kilka powodów, dla których fani Cubs nie powinni mieć nadziei.

Po pierwsze, Jankesi nie są jeszcze gotowi, by go wypuścić. Menedżer Aaron Boone przedstawił swoją sprawę w nowojorskim radiu w czwartek.

„Był wszystkim, na co mogliśmy liczyć” – powiedział Boone The Michael Kay Show. „Był niesamowitą osobą w naszym klubie. Niesamowity kolega z zespołu, niesamowity lider, bardzo produktywny na boisku. Myślę, że bardzo nadaję się do gry dla naszej drużyny, dla Yankees. Myślę, że tak dobrze radzi sobie z graniem tutaj jako jeden z najlepszych graczy i liderów.

„Więc tak, oczywiście chciałbym go mieć z powrotem”.

Według Roster Resource, Yankees mają przewidywane zarobki w wysokości 192 milionów dolarów na przyszły rok, i chociaż wygrali AL East z 99 zwycięstwami w tym roku, zostali zmiecieni przez Astros w ALCS. Oczekiwania wobec Yankees były zbyt wysokie, aby recepcjoniści lub fani mogli zaakceptować klepnięcie w stojąco w następnym sezonie.

33-letnia Rizzo nadal jest produktywna. Uderzył tylko 224 w zeszłym roku, ale trafił 32 biegi do domu i 21 deblów, dobry na 817 OPS w sezonie. W tegorocznych playoffach miał 958 OPS w serii dywizji i 1.021 w rundzie proporczyków. To ma sens, by Jankesi prowadzili kampanię na rzecz pozostania Rizzo w Nowym Jorku.

Ale jeśli tego nie zrobi, powrót do Cubs nie jest gwarantowany. Rizzo został sprzedany w pierwszej kolejności, ponieważ obie strony nigdy nie doszły do ​​porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu, który by go tam utrzymał. The Cubs zawarli z nim przyjacielską siedmioletnią umowę o wartości 41 milionów dolarów do 2021 roku, a on wielokrotnie wyrażał chęć pozostania w Chicago. Tak się nie stało, gdy nadarzyła się wyraźna okazja.

Nie pomaga to, że może pozostać trochę złej krwi. Krótko po terminie handlu w 2021 r. prezes zespołu Jed Hoyer zrelacjonował przebieg negocjacji, które nie pasowały do ​​pamięci Rizzo.

„Rozszerzenia, które zaoferowaliśmy tym facetom, będą wyjątkowo dobrze, historycznie, przeciwstawiać się otwartemu rynkowi” – ​​powiedział wtedy Hoyer. „Nie wiem, dlaczego faceci nie chcieli podpisać. Nie wiem, dlaczego często faceci nie chcieli nawet kontroferty. Nie wiem.

„Ponieważ każdy z tych facetów powiedziałby, że chce zostać w Chicago,„ chcieliśmy być młodym ”, ale potem siadaliśmy i prowadziliśmy negocjacje, a oni nie tak się zachowywali”.

Ale kiedy Rizzo został zapytany o uwagi Hoyera przez prezentera radiowego Davida Kaplana, miał on inny pogląd na te negocjacje.

„Dlaczego tak mówisz? Brzmi jak złe zerwanie, a osoba mówi, że wszystko w porządku, kiedy nie jest w porządku” – powiedział. „Wiem, że sprowadza się to do biznesu, a ty chcesz mieć ciastko i też chcesz je zjeść. Po prostu tak się wydaje. Myślę, że to wszystko może mówić samo za siebie, że istnieje wspólny mianownik, którego nikt nie podpisał. Kto chce się w to zagłębić, może.

„Ale myślę, że mieliśmy tak wspaniałe wspomnienia, że ​​mogliśmy wyjść na antenę i powiedzieć, że to naprawdę nie ma sensu, ale tak właśnie jest”.

Było to jednak w sierpniu 2021 roku, zaledwie kilka dni po tym, jak Rizzo został sprzedany. Bardzo możliwe, że nie czuje już tak mocno. Możliwe też, że wkraczając w to, co prawdopodobnie będzie ostatnimi latami jego i tak już udanej kariery, powrót do domu jest kuszący.

Należy jednak pamiętać, że Rizzo przeszedł już przyjazną dla zespołu drogę umowy. Spędził prawie całą swoją karierę w Cubs na tym kontrakcie o wartości 41 milionów dolarów. Podczas poprzednich negocjacji, najwyższy, jaki zespół osiągnął, wynosił około 70 milionów dolarów. Na tym etapie swojej kariery Rizzo nie dostanie długoterminowego kontraktu, ale z pewnością może zarobić dużo rocznie na krótkoterminowych kontraktach o wysokim AAV.

Ostatecznie, o ile Rizzo nie zdecyduje się na sentymentalizm lub Cubs lepiej zaoferują mu to, o co prosi, fani w Wrigleyville nie powinni pokładać nadziei w tym, że zobaczą „nie”. 44 obsadzenie pierwszej bazy ponownie. Dobrą wiadomością dla nich jest to, że są inne opcje.

Jeśli chodzi o Rizzo, rynek wolnych agentów tej zimy dla pierwszego basemana nie jest zbyt głęboki. To powinno dać mu mnóstwo okazji do przynajmniej zbadania opcji. Biorąc pod uwagę jego rozległe doświadczenie poza sezonem, bez wątpienia spodobałby się wielu drużynom, które w 2023 roku zyskały na popularności. Ogólnie rzecz biorąc, leworęczny nietoperz w pierwszej bazie znajduje się na liście życzeń prawie każdego zespołu.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jaredwyllys/2022/11/04/why-a-chicago-cubs-anthony-rizzo-reunion-isnt-likely/