Jeśli chodzi o futbol FBS, prezydenci uczelni powinni zdać sobie sprawę, że jest więcej niż jeden właściwy ruch

Futbol uniwersytecki wraca pełną parą. Dni mediów w 2022 roku rozpoczęły się zwykłym komentarzem zawodników, trenerów i dyrektorów sportowych. Trenerzy wyrażali optymizm/frustrację z powodu napiętych harmonogramów i nieskrępowanej swobody transferu sportowców, a komisarze Big Ten i Pac-12 namalowali różowy obraz jedności i wspólnoty. W miarę upływu czasu dla mediów było to typowe — omówiono nadmiernie optymistyczne prognozy na nadchodzący sezon, znaczenie konferencji dla krajobrazu posezonowego i sondaże krajowe.

Na spotkaniu nieobecni byli przede wszystkim rektorzy uczelni, mimo że to oni podjęli decyzje podjęte w minionym roku. Można argumentować, że powinni byli tam być, aby odpowiedzieć na kilka podstawowych pytań w imieniu swoich instytucji.

W rzeczywistości, poza kilkoma wywiadami z lokalną prasą, liderzy z USC, UCLA, Teksasu i Oklahomy, którzy zrzucili takie dramaty na futbol uniwersytecki, nie muszą publicznie przyznawać, że to, co robią, jest najlepsze dla ich instytucja, i bez względu na inne szkoły, nawet na własnych konferencjach.

Do tego właśnie zatrudniono prezydentów. A bez narodowych ram wypełnionych prawnymi barierami, dzieleniem się przychodami z innymi konferencjami i ogólnym poczuciem stawiania kolegialnej gry przed indywidualnymi sukcesami, będą nadal to robić. W przeciwieństwie do NFL, w sportach studenckich nie ma zbiorowego „my”.

„Zakończymy konferencje 3.5”

Wraz z dołączeniem UCLA i USC do Wielkiej Dziesiątki w 2024 r. oraz przejściem Teksasu i Oklahomy do SEC w 2025 r., Wielkie Wyrównanie jest prawie zakończone. Jak powiedział Patrick Crakes, były dyrektor wykonawczy Fox Sports Obserwator wiadomości, „w końcu skończymy z 3.5 konferencjami. Wiemy, kim jest ich dwoje. Pytanie brzmi, co się stanie ze wszystkim innym?”.

Wraz ze swoimi kolegami z Pac-12, prezydenci w ACC i Big 12 są słusznie zaniepokojeni. Co to oznacza dla ich ofert telewizyjnych, gdy ich umowy wymagają przedłużenia? Już teraz są miliony za SEC i Wielką Dziesiątką; Idąc dalej, Fox i ESPN wyraźnie wskazały na wielkość rynku mediów, na którym zamieszkuje uniwersytet. W przeciwieństwie do NFL, nie ma wielkiej współpracy w celu dzielenia się bogactwem, a uczelnie nie mogą po prostu podnieść się i przenieść do nowego miasta. Mimo to wielu trenerów, dyrektorów sportowych i komisarzy wierzy, że Kongres pomoże im „wyrównać szanse”, uwalniając ich od podejmowania trudnych wyborów.

„Kongres jest jak dinozaur”

Robert Gates, były prezes Texas A&M i amerykański sekretarz obrony, podzielił się z publicznością dyrektorzy sportowi w zeszłym miesiącu sprawdzian rzeczywistości, który prezydenci powinni przetrawić:

„Kongres jest jak dinozaur – ma malutki mózg i nie ma zdolności motorycznych. Nie robi niczego subtelnego ani niuansowego… Dostrzegam potrzebę wielu ludzi, aby mieć „jednolitą jednolitość” w całym kraju, ale myślę, że ta okazja pojawiła się i zniknęła."

Gates kontynuował, mówiąc słuchaczom: „Problem z pójściem na Kongres polega na tym, że mogą dać ci część tego, czego chcesz, ale z mojego doświadczenia wynika, że ​​dadzą ci wiele (czego), czego nie chcesz”.

Dla tych, którzy nadal pragną i mają nadzieję na stare czasy sprzed Alstona, czas się obudzić. Liderzy we wszystkich 350 szkołach muszą być szczerzy wobec zarządu i absolwentów w kwestii tego, co ich przyszłe trzyma.

Gates, który został wynajęty do zorganizowania pracy Wydziału I „Transformacja”, wnosi do tej rozmowy wyjątkową i ważną perspektywę. Był dwukrotnym prezydentem Wydziału I (również na czele College of William and Mary) i musiał zarządzać i kierować bardzo dużą organizacją rządową.

DI jako symbol statusu

Członkostwo w I Dywizji od dawna uważane jest za cenne poświadczenie w tece prezydenta. Wraz z imprimatur Research I (R1) i Association of American Universities (AAU), członkostwo DI urosło, aby stać się symbolem dla ogółu społeczeństwa, że ​​instytucja rośnie w randze. Pamiętasz emocje związane z wyświetlaniem się na pasku na dole transmisji ESPN? Kiedyś sygnalizował trafność Twoim fanom i dopalaczom.

Futbol uniwersytecki zmienił te obliczenia. Playoff może prawdopodobnie rozszerzyć się do 12 drużyn, które są wybierane wyłącznie na podstawie rankingu krajowego (a nie przez automatyczną kwalifikację przez jednego z 10 mistrzów konferencji FBS). Po sezonie prawdopodobnie nie będzie „Kopciuszek”. Ponieważ ESPN i Fox są właścicielami większości pożądanych obiektów sportowych, jakie zespoły będą Twoim zdaniem spędzać najwięcej czasu na promocji?

Jeśli, zgodnie z oczekiwaniami, każdy członek Wielkiej Dziesiątki otrzymuje 100 milionów dolarów rocznie z samych swoich praw medialnych (co niektórzy przewidują), w jaki sposób może reszta futbolu FBS nadążać? Same płatności NIL nie zrobią tego dla wielu drużyn, a ponieważ portal transferowy nie ma żadnych ograniczeń, jest mało prawdopodobne, aby dobry zawodnik został na bardzo długo.

Pod koniec godzinnej rozmowy Gates mówił szczerze. „Ogólnie rzecz biorąc, sporty uniwersyteckie muszą być uczciwe w kwestii tego, jak staramy się to rozgryźć. Nie do końca wiemy, jaka jest właściwa rzecz. Może istnieć więcej niż jedna słuszna rzecz, w zależności od tego, w którym wydziale się znajdujesz, jaki masz poziom uniwersytetu, lub czy jesteś w Junior College, Community College lub Division I… może jeden rozmiar nie pasuje do wszystkich. ”

Prezesi muszą prowadzić realistyczne rozmowy ze swoimi zarządami na temat tego, co przyniesie przyszłość. Zadłużanie się po uszy, gdy próbujesz dotrzymać kroku, jest strategią przegrywającą. Większość uwagi i wpływów z mediów kieruje się w stronę SEC, Wielkiej Dziesiątki i kilku innych udanych programów. Ta wschodząca era wymaga nowej strategii i innowacyjnego przywództwa. Jest więcej niż jeden właściwy ruch; znalezienie tego, co to jest dla każdej instytucji, będzie ostatecznym wyzwaniem.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/karenweaver/2022/08/01/when-it-comes-to-fbs-football-college-presidents-should-realize-one-size-does-not- pasuje do wszystkich/