Jak wyglądałoby MLB, NBA bez tankowania? Trochę jak MLS

Pomimo struktury Projekt loterii NBA, dopiero siódma drużyna, która wybrała się w drafcie NBA w zeszłym tygodniu — Indiana Pacers — zespół dokonał selekcji, która została usunięta tylko rok z gry w play-off.

W przyszłym miesiącu Wersja robocza MLB, nie nastąpi to do szóstej drużyny, która dokona selekcji, Miami Marlins, a to tylko dlatego, że sezon MLB 2020 został rozszerzony do 16 drużyn z powodu pandemii Covid-19.

Zjawisko wielu zespołów spędzających wiele lat bez rywalizacji wynika częściowo z tego, co krytycy nazywają „tankowaniem” – praktyki celowego rezygnowania z natychmiastowych wyników w celu gromadzenia talentów na przyszłość. Praktyka ta została poddana kontroli w ostatnich latach, ponieważ baseball niedawno renegocjował układ zbiorowy pracy, a koszykówka stoi przed tym samym zadaniem po sezonie NBA 2023-2024.

Fani tego nie lubią, ponieważ sprawia, że ​​rzeczy są mniej interesujące. Graczom się to nie podoba, ponieważ jeśli mniej zespołów naprawdę próbuje od razu wygrać, koszt ich pracy spada.

To nie jest nowa informacja dla nikogo, kto bacznie śledził oba sporty. Ale oto coś, co może być: dla wszystkich rozmów o tym, jak zmotywować drużyny, aby nie angażowały się w tankowanie, jest jeden przykład w północnoamerykańskich sportach profesjonalnych, który może służyć jako wzór dla tych lig i innych. To Major League Soccer.

Podczas gdy MLS jest czasami krytykowany za to, że jest zamkniętym systemem, a nie piramidą, jak struktury awansów/spadek w Europie i gdzie indziej, w większości unika się angażowania drużyn w taktykę walki-teraz-t0-odniosą-później, która jest wspólna dla innych profesjonalnych sportów na tym kontynencie.

Powód jest prosty: w porównaniu do NFL, NBA, MLB i NHL, drużynom MLS, które zajmują ostatnie miejsce w tabeli, niewiele jest korzyści, przynajmniej pod względem budowania składu dla przyszłych drużyn.

To tak samo szczęśliwy przypadek, jak wszystko, co zamierzali twórcy ligi, a więcej zawdzięcza przekonaniu o tym, co jest najlepsze dla rozwoju gracza, a nie równowadze rywalizacji.

Ogólnie, elitarni młodzi gracze są dodawani do składów MLS na jeden z trzech sposobów:

  1. Podpisują się jako Homegrown Players po grze w klubowej akademii
  2. Podpisują się jako transfery z międzynarodowych klubów
  3. Są wybierani z zespołów uniwersyteckich

Dopiero trzeci mechanizm przypomina ten, który występuje w baseballu i koszykówce. I w przeciwieństwie do baseballu i koszykówki, MLS SuperDraft właściwie nie jest uważane za bardzo super: większość elitarnych krajowych graczy idzie drogą akademii. Większość elitarnych graczy międzynarodowych to zawodowcy, zanim przyjdą do MLS i podpisują kontrakty na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”.

Ekosystem piłkarski nie jest idealnym porównaniem jabłek do jabłek z NBA czy MLB. Ale są pewne oczywiste korzyści ze sposobu, w jaki działa pozyskiwanie graczy.

Najbardziej oczywiste jest to, że prawdziwe długoterminowe przebudowy – które mogą być traumatyczne dla fanów i organizacji – w zasadzie nie istnieją. Co najwyżej nowy trener i front office mogą twierdzić, że potrzebują dwóch lat, aby przekształcić walczący zespół w pretendenta do play-offów.

Najbardziej widać to w trudach ostatnich zespołów ekspansji. Atlanta United, LAFC, Nashville SC i Inter Miami to ostatnie zespoły ekspansji, które osiągnęły postsezon w swoich pierwszych sezonach w lidze. Dwa zdobyte trofea w swoim drugim, z Atlanta United zdobywającym 2018 MLS Cup i LAFC 2019 Supporters' Shield.

To nie znaczy, że czasami nie ma drużyn, które zmagają się przez dłuższy czas. FC Cincinnati nie radziło sobie w pierwszych trzech sezonach w MLS, podczas gdy Houston Dynamo i Chicago Fire to dwa starsze kluby, które mają stosunkowo niewiele do pokazania w ostatnich wysiłkach. Ale żaden z tych klubów nie jest stara walczyć przez dłuższy czas.

Największa wada tego systemu? Połączenie parytetu i ambitnej ekspansji utrudnia budowanie klubów, które są narodowymi, rynkowymi markami i rutynowe wyzwanie dla tytułów.

LA Galaxy (5 pucharów MLS) i DC United (4 puchary MLS) to najbardziej utytułowane drużyny w historii MLS. Ale żaden z nich nie był pretendentem do tytułu w ciągu ostatnich pół tuzina lat. Na poziomie kontynentalnym Seattle Sounders w końcu przerwali 22-letnią suszę MLS, wygrywając w maju 2022 Concacaf Champions League.

Jeśli NBA i MLB uważały, że te korzyści przeważają nad wadami, mają już instytucje, z których mogłyby zacząć korzystać bardziej jak kluby MLS.

Na przykład drużyny NBA i MLB mogą pozyskiwać graczy, którzy nie kontynuują studiów bezpośrednio, do swoich mniejszych systemów ligi G League na zasadach wolnych agentów. Jeśli chcesz, aby każda drużyna miała równe zasoby do podpisywania talentów rozwojowych, możesz ograniczyć zespoły do ​​podpisywania graczy z ich własnych regionów. (Jest to jedna rzecz, jaką MLS robi ze swoim systemem akademickim, chociaż niektórzy naciskają na zakończenie praktyki.) Możesz też ustawić limit na to, ile zespoły mogą zaoferować graczom bonusowe pieniądze, tak jak robi to MLB z perspektywami międzynarodowymi.

To powiedziawszy, istnieją warunki rynkowe, które ułatwiają wyeliminowanie tankowania i ustalenie parytetu w MLS. Pula talentów piłkarskich jest naprawdę ogólnoświatowa, z prawie nieskończoną listą graczy, którzy teoretycznie mogliby zrównać się z ligą, która jest ogólnie uważana za rozgrywkę drugiej kategorii, a nie jedną z absolutnie najlepszych na świecie. To nie jest prawda w MLB czy NBA, gdzie gracze, których rozwijasz, naprawdę muszą być najlepsi na świecie, aby być użyteczni z konkurencyjnego punktu widzenia.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/ianquillen/2022/06/30/what-would-mlb-nba-look-like-without-tanking-kinda-like-mls/