Jaka będzie rola Ralfa Rangnicka w Manchesterze United w przyszłym sezonie?

Dla wielu decyzja Manchesteru United o zatrudnieniu Ralfa Rangnicka jako tymczasowego menadżera klubu po zwolnieniu Ole Gunnara Solskjaera była dowodem na to, że na Old Trafford obierany jest nowy kierunek. 63-latek przez wiele lat nie był pełnoetatowym trenerem seniorów, ale jego reputacja jako konstruktora na zapleczu była na najwyższym poziomie.

Rzeczywiście Rangnick odegrał kluczową rolę w budowaniu piłkarskiego imperium Red Bulla, a jego odciski palców były widoczne w całym RB Lipsk, obecnie jednej z najlepszych drużyn w Bundeslidze. Rangnick może nie jest menadżerem na elitarnym poziomie, ale wie, jak stworzyć klub na miarę współczesnych czasów. Manchester United z pewnością potrzebuje takiej postaci.

Właśnie dlatego pokładano tak duże oczekiwania wokół Rangnicka, ponieważ tymczasowy szef United wraz z 63-latkiem również podpisał kontrakt na stanowisko doradcy na następne dwa lata. Niewielu spodziewało się, że w ciągu zaledwie kilku miesięcy stworzy zwycięską drużynę, ale ten okres do końca sezonu miał dać Niemcowi dokładne zrozumienie składu i zapewnić mu dobrą pozycję do odbudowy, która rozpocznie się latem tego roku.

Teraz jednak nie ma pewności co do pozycji Rangnicka na Old Trafford. Niemcy od tygodni nie wahali się, czy po zakończeniu sezonu nadal pozostanie w Manchesterze United na wcześniej zaplanowanej roli doradcy. Nic nie wskazywało, że to jego poglądy miały wpłynąć na nominację na stałe Erika ten Haga, który przybędzie na stanowisko latem tego roku.

Z ostatnich doniesień wynika, że ​​Rangnick może nawet przyjąć ofertę zostania nowym menadżerem reprezentacji Austrii. Nie jest jasne, co to oznacza dla pracy tymczasowego menedżera 63-latka i jego roli konsultanta po zakończeniu sezonu – czy Manchester United pozwoliłby mu pełnić dwie funkcje jednocześnie?

Jako tymczasowy menedżer Rangnick powiedział więcej niż kilka trudnych prawd. Hierarchia Manchesteru United mogła nie lubić ich słuchania, ale Niemiec został ściągnięty, aby ocenić wewnętrzne funkcjonowanie klubu z Old Trafford i to właśnie zrobił. Wszyscy wiedzą, że United jest w tarapatach. Rangnick jedynie to wyartykułował.

Częścią problemu Rangnicka w Manchesterze United jest brak definicji jego roli. Mówiono, że 63-latek po zakończeniu tymczasowej pracy na stanowisku menedżera zostanie konsultantem, ale komu będzie podlegał? Kto będzie miał ostateczną kontrolę nad działem piłkarskim w klubie?

W ubiegłym roku pierwszym dyrektorem piłkarskim United został John Murtough, a dyrektorem technicznym został także były pomocnik Darren Fletcher. Gdzie Rangnick miał zmieścić się w konstrukcji, która najwyraźniej została zbudowana bez jego myśli? Co więcej, jako potencjalny kandydat wymieniono także byłego guru transferów Tottenhamu Hotspur, Paula Mitchella – w jaki sposób Manchester United umieściłby Murtougha, Fletchera, Mitchella i Rangnicka w swoim biurze?

Gdyby Rangnick został zintegrowany ze sztabem Manchesteru United na szczeblu kierowniczym i sportowym, jego doświadczenie w sporcie z pewnością okazałoby się bezcenne. Zamiast tego wygląda na to, że Niemiec został odrzucony i zmarnowany. Z pewnością nie jest pierwszą postacią, której talent marnowano na Old Trafford przez ostatnie dziewięć lat.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/grahamruthven/2022/04/28/what-will-ralf-rangnicks-role-at-manchester-united-be-next-season/