W poniedziałek rano w tym tygodniu Aaron Wan-Bissaka wrócił na swój pierwszy dzień przedsezonowych treningów w Manchesterze United.
Chociaż zwiastowało to początek jego czwartego sezonu w klubie, jest mało prawdopodobne, że prawy obrońca faktycznie zagra dla United w tym sezonie.
Rozumie się, że Wan-Bissaka został poinformowany, że nie jest częścią planów nowego menedżera Erika ten Haga, a klub jest skłonny wysłuchać ofert za niego.
W tej chwili Wan-Bissaka czeka na swój czas i czeka na to, jakie oferty otrzyma podczas tego letniego okienka transferowego.
Może być okazja, aby wrócić do swojego byłego klubu Crystal Palace, który opuścił, aby podpisać kontrakt z United latem 2019 roku.
Strona z południowego Londynu nadal jest zainteresowana przyjęciem go z powrotem, ale nie byłaby gotowa dorównać jego tygodniowej pensji szacowanej na około 90,000 XNUMX funtów.
Palace byłby bardziej zainteresowany wzięciem go z powrotem na wypożyczenie na cały sezon, podczas gdy United woleliby, aby odszedł na stałe.
W tej chwili Diogo Dalot jest pierwszym wyborem United jako prawy obrońca, podczas gdy klub ma nadzieję na pozyskanie rozsądnej oferty za Wana-Bissakę.
Oznacza to znaczący upadek Wana-Bissaki, który świetnie rozpoczął swoją karierę w United po tym, jak trzy lata temu zapłacili za niego 50 milionów funtów.
United poinformowało, że ich dział skautingu przyjrzał się łącznie 804 prawym obrońcom z całego świata, zanim zdecydował się na Wana-Bissakę.
Początkowo wydawało się, że to sprytny interes, a Wan-Bissaka imponował podczas swojego debiutanckiego sezonu.
Kiedy pandemia Covid-19 zatrzymała futbol w marcu 2020 roku, do tego czasu był prawdopodobnie najbardziej konsekwentnym zawodnikiem klubu.
Zasłużył na przydomek „Pająka” w Crystal Palace za to, że wydawał się mieć więcej niż dwie nogi i był prawie niemożliwy do ominięcia.
Wniósł te cechy do United, gdzie dał się poznać jako najlepszy defensywny obrońca w Premier League. Bez względu na to, jak bardzo się starali, szereg napastników nie mógł ominąć zwinnej i atletycznej Wan-Bissaki. Do końca sezonu zgromadził 129 wślizgów, najwięcej w Premier League.
Wan-Bissaka spisał się dobrze w swoim drugim sezonie, ale była też rosnąca frustracja z powodu jego ofensywnej gry.
Kiedy United go pozyskało, było uznanie, że musi poprawić tę część swojej gry, ale tak się nie stało, a zawodnik nie rozwinął się w sposób, jakiego oczekiwali trenerzy klubu.
Chociaż pozostał silny w defensywie, choć miał tendencję do łapania się z pozycji po dośrodkowaniach, nigdy nie oferował wystarczająco dużo w ataku.
We współczesnej grze oczekuje się od bocznych obrońców znacznie więcej, stali się rozgrywającymi, którzy znacząco przyczyniają się do ataków.
W porównaniu z Trentem Alexandrem-Arnoldem z Liverpoolu i Reece Jamesem z Chelsea, Wan-Bissaka zaczął wyglądać staromodnie i jednowymiarowo.
W trakcie swojej kariery w Premier League Alexander-Arnold ma 45 asyst w 161 meczach, podczas gdy Wan-Bissaka ma 11 asyst w 131 meczach.
Latem 2021 roku były menedżer United, Ole Gunnar Solskjaer, był zainteresowany zastąpieniem Wana-Bissaki bardziej ofensywnym Kieranem Trippierem, ale nie był w stanie odciągnąć go od Atletico Madryt.
W zeszłym sezonie zmagania Wan-Bissaki stały się bardziej wyraźne i wystąpił w zaledwie 20 z 38 meczów United w Premier League i ostatecznie został wyprzedzony przez Dalota.
Zanim został zwolniony w listopadzie, Solskjaer najwyraźniej stracił w niego wiarę, a jego tymczasowy następca Ralf Rangnick również nie był pod wrażeniem.
Nie wiadomo, co Rangnick powiedział Ten Hag podczas rozmów o przekazaniu w zeszłym miesiącu, ale przyszłość Wan-Bissaki na Old Trafford wygląda ponuro.
Źródło: https://www.forbes.com/sites/sampilger/2022/06/28/what-went-wrong-with-aaron-wan-bissaka-at-manchester-united/