Rynek luksusowych marek szybko się zmienia wraz z boomem na hiszpańskim rynku konsumenckim, najszybciej rosnącej grupie gospodarstw domowych o dochodach powyżej 150 tys. USD, zgodnie z dwoma nowymi badaniami.
Gospodarstwa domowe rasy białej/nie-latynoskiej nadal dominują jako gospodarstwa domowe o najwyższych dochodach, udział spadł z 75% w 2018 r. do 73% w 2021 r. Najszybciej rosła demografia latynoska i latynoska, która wzrosła o 13%, osiągając 2.4 mln gospodarstw domowych zarabiających ponad 150 tys. USD rocznie. Jest to na równi z gospodarstwami domowymi tylko w Azji i wyprzedza gospodarstwa domowe tylko czarnych z 1.8 milionami.
Latynosi to najliczniejsza grupa etniczna w kwintylu o krok poniżej, z dochodami od 90 tys. do 150 tys. Latynosi mają 14% udziałów (3.6 miliona), do 10% tylko czarnych (2.8 miliona) i 7% tylko Azjatów (1.5 miliona). Białe/nie-Latynosi stanowią pozostałe 69%, z 18.2 milionami gospodarstw domowych.
Łącznie osoby zamożne, najlepiej zarabiające i osoby o wysokich zarobkach, jeszcze nie bogate (HENRY) osiągają znacznie wyższą pozycję na rynku konsumenckim. Stanowią one tylko 40% amerykańskich gospodarstw domowych, ale odpowiadają za 62% wszystkich wydatków konsumenckich, odpowiednio 39% i 23%.
Szybko rosnąca zamożność Latynosów, ich większa reprezentacja w porównaniu z innymi grupami etnicznymi w dwóch najwyższych kwintylach oraz fakt, że są najszybciej rosnącą grupą etniczną, nie oznacza, że są coraz ważniejszą grupą demograficzną, którą marki mogą zrozumieć.
Wraz ze wzrostem zamożności latynoskich gospodarstw domowych, marki muszą zrozumieć, w jaki sposób kultura definiuje rosnącą grupę demograficzną.
Na ratunek przychodzą dwa aktualne badania, jedno z Claritas który wygląda na całą grupę demograficzną Latynosów i inny z Merrill który analizuje tylko zamożnych na szczycie łańcucha pokarmowego.
Raporty te mają ważne implikacje dla każdej firmy skierowanej do konsumentów, ponieważ wraz ze wzrostem siły nabywczej Latynosów marki i detaliści będą coraz bardziej odczuwać ich wpływ na wszystkich poziomach rynku konsumenckiego.
Ukształtowanie terenu
Ogólnie rzecz biorąc, Latynosi stanowią obecnie około 20% populacji USA i osiągną 22% do 2028 roku, rosnąc trzy razy szybciej lub bardziej niż jakakolwiek inna grupa etniczna. Claritas nazywa to „wielokulturowym boomem”, a kultura latynoska jest jej główną siłą wybuchową.
Obecnie ludność latynoska skupia się w pięciu miastach: Los Angeles, Nowym Jorku, Houston, Miami i Dallas. Jednak od 2010 r. do prognozowanego 2023 r. poruszają się wraz z najsilniejszym wzrostem populacji w Waszyngtonie, Orlando, Tampie, Filadelfii i Atlancie.
Rosną również społeczności latynoskie najszybciej w stanach historycznie bez duża populacja latynoska, taka jak Północna Dakota, Alabama, Georgia, Michigan, Południowa Dakota i Vermont. Podobnie jak inni, którzy aspirują do zamożności, latynoscy pracownicy idą tam, gdzie są największe możliwości zatrudnienia.
Szeroka reprezentacja ludzi z różnych kultur utrudnia zrozumienie rynku latynoskiego. Chociaż największy udział w tej grupie demograficznej ma swoje dziedzictwo w Meksyku i Portoryko, istnieją również powiązania z wieloma krajami Ameryki Środkowej i Południowej, a także Karaibami i Hiszpanią.
Mów do mnie
Latynoscy Amerykanie są grupą niejednorodną, różniącą się nie tylko korzeniami kulturowymi, ale także preferencjami językowymi. Claritas nazywa to swoją „hiszpańskością” i dzieli je na różne segmenty w zależności od używanego języka i tego, jak długo tu mieszkali.
Nie jest zaskoczeniem, że Latynosi w drugim i trzecim pokoleniu mogą mieć trochę hiszpańskiego, ale wolą angielski. Prawie połowa wszystkich Latynosów należy do tej akulturowanej grupy. Inni są dwujęzyczni (26%) lub wolą hiszpański (15%) lub dominujący w Hiszpanii (13%), później są to niedawni imigranci, którzy bardziej identyfikują się ze swoim krajem ojczystym niż ze Stanami Zjednoczonymi
Claritas przemierza kraj pochodzenia i Hiszpanię i stwierdza, że na przykład Portorykańczycy są bardziej akulturowani i utrzymują mniej latynoskich praktyk kulturowych. Jednocześnie Kubańscy Amerykanie jako całość są mniej akulturowani, wolą mówić po hiszpańsku i zachowują wiele swoich powiązań kulturowych.
Te międzykulturowe nurty – najpierw amerykański, drugi latynoski lub odwrotnie – komplikują ukierunkowanie na ten rynek, dostosowując sklepy do ich potrzeb i określając długoterminowy potencjał tych różnych segmentów rynku w różnych kategoriach produktów.
Młodzieńcza korzyść
Jako grupa, Latynosi są przeciętnie młodsi niż jakakolwiek inna grupa etniczna lub rasa. W związku z tym reprezentacja Latynosów jest największa wśród kohort młodszego pokolenia. Stanowią one około jednej czwartej segmentów milenijnych i pokolenia Z. Dla kontrastu stanowią tylko 14% pokolenia Xers i mniej niż 10% Boomerów.
Ponieważ dochody zwykle rosną wraz z wiekiem, możemy spodziewać się dalszego szybkiego wzrostu Latynosów do najwyższego kwintyla dochodów do 2028 r. i później
Nie tylko możemy oczekiwać, że dochody i siła nabywcza będą z czasem rosły, ale stosunkowo młodszy wiek Latynosów oznacza również dłuższą wartość życiową marek, które pielęgnują lojalność.
Claritas przewiduje długość życia latynoskiego gospodarstwa domowego do 2068 r., w porównaniu z azjatyckim do 2064 r., czarnym do 2057 r. i białym/nie-latynoskim do 2054 r. A ponieważ Latynosi mają tendencję do życia w większych gospodarstwach domowych niż nie-Latynosi, szczególnie wielopokoleniowych i z więcej dzieci w domu, wzrost wartości życiowej w kategoriach takich jak jedzenie w domu, jedzenie poza domem w restauracjach szybkiej obsługi oraz odzież.
Ponadto latynoski własność domu ślady białych/nie-latynoskich gospodarstw domowych, 48% w porównaniu do 74%. Ale wraz ze wzrostem zamożności Latynosi zainwestują w zakup domu, co przełoży się na wzrost wydatków na wszystko, czego potrzeba do wyposażenia domu. W ten sposób przedłużona wartość życiowa będzie również faworyzować marki domowe i sprzedawców detalicznych.
Efekt bogactwa
Skupiając się na zamożnych, najlepiej zarabiających osobach na rynku latynoskim, badanie Merrill łączy jakościowe spostrzeżenia z ankietą wśród około 500 zamożnych Latynosów/Latynosów. Rozróżnia te dwa, przy czym Latynosi odnoszą się do pochodzenia latynoamerykańskiego, a Latynosów do pochodzenia hiszpańskojęzycznego.
Próba badawcza Latynosów i Latynosów była praktycznie identyczna z ogółem osób zamożnych. Oznacza to, że był nieco starszy (76% w wieku 35 lat i więcej), bardziej męski (54% do 46% kobiet), w większości żonaty (69%) i zatrudniony (77%). Są również wysoko wykształceni z dyplomem ukończenia college'u lub jakiegoś college'u (58%), w tym 32% z tytułem licencjata. Ponadto 38% ma w gospodarstwie domowym dziecko poniżej 18 roku życia.
Wszyscy ankietowani mieli aktywa inwestycyjne o wartości 100 tys. USD lub więcej, przy czym prawie jedna czwarta posiadała aktywa inwestycyjne o wartości ponad 1 mln USD. „Gdyby Latynosi/Latynosi mieszkający w Stanach Zjednoczonych byli niepodległym krajem, ich PKB byłby ósmym co do wielkości PKB na świecie”, stwierdza raport.
Więzy, które wiążą
Jako grupa zamożni Latynosi/Latynosi przede wszystkim identyfikują się jako Amerykanie (76%), podczas gdy inni czują silniejsze więzi ze swoim krajem pochodzenia lub są częścią społeczności latynoskiej/latynoskiej.
„To, co nas łączy, to nasze wspólne wartości dotyczące rodziny, jedzenia, muzyki i rzeczy, które są bardziej uniwersalne” – powiedział w wywiadzie specjalista ds. finansów.
Koncepcja uniwersalności, w przeciwieństwie do kraju pochodzenia, może pomóc markom przezwyciężyć niesamowitą różnorodność wśród tych o dziedzictwie latynoskim lub latynoskim. Ta różnorodność skłania marketerów i marki do dalszego segmentowania ich, gdy potrzebna jest bardziej inkluzywna perspektywa.
„Pomimo wielu urodzonych poza Stanami Zjednoczonymi lub pochodzących ze skromnych początków, osoby latynoskie/latynoskie mocno wierzą w American Dream”. To właśnie sprowadziło każdą grupę przybywającą do tego kraju, od pierwszych osadników w Jamestown w stanie Wirginia i Plymouth w stanie Massachusetts po dzień dzisiejszy.
„Latynosi/Latynosi są bardziej skłonni niż ogół społeczeństwa wierzyć w amerykański sen – w szczególności wierzą, że ciężka praca się opłaci i że każde kolejne pokolenie będzie w lepszej sytuacji niż poprzednie” – kontynuował raport.
Dla zamożnych Latynosów / Latynosów rodzina jest najważniejszą wartością w ich życiu, w tym dbanie o dzieci i sprawianie, by starsi byli dumni. Religia i kultura są dla nich również ważniejsze niż ogół społeczeństwa.
Łączącym wątkiem między pokoleniami jest zachowanie języka hiszpańskiego. Około 73% zamożnych Latynosów/Latynosi poniżej 35 roku życia twierdzi, że w domu mówi zarówno po angielsku, jak i po hiszpańsku.
„To amerykański sen. Zdobądź dyplom, kup dom, prowadź firmę. Edukacja jest priorytetem i nie zapominajmy mówić po hiszpańsku” – powiedziała młoda dyrektor ds. marketingu.
Warto zauważyć, że badania Claritas i Merrill dochodzą do odmiennych wniosków w kwestii preferencji językowych. Juan, specjalista ds. finansów, z którym rozmawiał Merrill, daje wgląd w to, jak się czuje, gdy zostaje powitany przez urzędnika mówiącego „Hola”.
„Mam bardzo mieszane uczucia, kiedy to się dzieje” – powiedział. „Z jednej strony doceniam świadomość kulturową i chęć włączenia. Z drugiej strony myślę: „Dlaczego po prostu się nie przywitają? Czy myślą, że nie mówię po angielsku? Jestem Amerykaninem, ale czasami te chwile sprawiają, że czuję, że inni nie widzą mnie w ten sposób lub że nie należę”.
Uhonorowanie spuścizny
Na całym świecie raport Merrill podkreśla poświęcenia rodziców i dziadków Latynosów/Latynosi, które umożliwiły badanym osiągnięcie ich poziomu zamożności. I czują się jednocześnie odpowiedzialni za robienie tego samego dla swoich dzieci i zaopatrywanie starszych, gdy zajdzie taka potrzeba.
W rezultacie stabilność finansowa jest celem zdobywania bogactwa, a nie kupowania odpustów czy wygrywania śmiercią z największą liczbą zabawek.
„Jedną z rzeczy, na których zawsze skupiali się moi rodzice, była ciężka praca i oszczędzanie jak najwięcej” — powiedziała kobieta w średnim wieku. I kolejne: „Moim największym celem życiowym jest zapewnienie stabilnego i wygodnego stylu życia dla mojej rodziny i dla mnie. To moja codzienność i cel. Tego nauczyłem się dorastając”
Nie boi się ciężkiej pracy; raczej czują się odpowiedzialni za cięższą pracę niż inni. To zabarwia spojrzenie na przedsiębiorczość, sprawdzoną drogę do wzrostu bogactwa.
Powołując się na badanie dotyczące przedsiębiorczości ze Stanford, raport stwierdza, że całkowita liczba właścicieli firm latynoskich/latynoskich wzrosła o 34% w latach 2009-2019, a firmy te odnotowały średnio 14% wzrost przychodów, przewyższając całą gospodarką amerykańską.
„Mój ojciec był jednym z najciężej pracujących ludzi, jakich znam” — powiedział 36-letni przedsiębiorca. „Zaczął od zera, a kiedy przeszedł na emeryturę, był właścicielem siedmiu stacji benzynowych. Pracowałem z nim po ukończeniu szkoły średniej i skończyłem, gdy miałem 20 lat, prowadząc trzy stacje benzynowe. Razem z nim kupiliśmy nieruchomości obok stacji i zbudowaliśmy bodegi, aby rozwijać firmę”.
Przedsiębiorczość jest również postrzegana przez Latynosów/Latynosów jako sposób na przezwyciężenie nierówności i dyskryminacji. Około 46% uważało, że aby odnieść sukces, musi pracować ciężej niż inni, a ponad jedna czwarta uważa, że ich możliwości awansu są ograniczone przez ich pochodzenie etniczne. A przedsiębiorczość jest również postrzegana jako sposób na zapewnienie większych możliwości innym członkom ich społeczności.
My raczej niż ja
Chociaż badanie Merrill nie zagłębiało się w zachowania zakupowe Latynosów/latynosów, kontekst ich wartości, takich jak rodzina, ciężka praca, odpowiedzialność, stabilność i społeczność, sugeruje podejście „skoncentrowane na nas”, a nie na „skupieniu się na mnie”.
To może sprawić, że będą one trudne do sprzedania dla luksusowych marek, które wykorzystują rzucający się w oczy, autopromocyjny marketing i pozycjonowanie. Bardziej subtelne komunikaty dotyczące trwałej wartości i wyjątkowej jakości, które uzasadniają zakup luksusu, przemówiłyby bardziej do tego konsumenta.
Konsumenci latynoscy i latynoscy rozumieją wartość pieniędzy i to, jak ciężko musieli pracować, aby je zdobyć. Nie wyrzucą go dla odpustów tu-dzisiaj, jutrzejszego jutra. Chcą zostawić po sobie spuściznę.
„Ważne jest dla mnie, aby [moje dzieci] nauczyły się zarządzać pieniędzmi i ciężko pracować, więc wiem, że zdolność naszej rodziny do samowystarczalności i sukcesu będzie kontynuowana przez przyszłe pokolenia” — powiedział zamożny konsument opieki zdrowotnej.
Źródło: https://www.forbes.com/sites/pamdanziger/2022/09/22/hispanic-americans-are-rapidly-accumulating-wealth-and-what-to-means-for-brands/