Jak mogłoby wyglądać przedłużenie kontraktu w połowie sezonu dla Indiana Pacers Center Myles Turner

Środkowy Indiana Pacers, Myles Turner, jest w trakcie swojego najlepszego sezonu. Obecnie osiąga średnie rekordy w karierze pod względem punktów na mecz (17.6), zbiórek na mecz (8.1), procentu trzech punktów (39.4%) i procentu rzutów wolnych (81.5%). Co więcej, Turner utrzymał doskonałą obronę i zajmuje trzecie miejsce w NBA pod względem bloków na mecz. W swojej nowej roli był doskonały prawie we wszystkim.

„Myles ma teraz piątą, grając też w innej roli. Nie strzela już tyle trójek, co kiedyś. On się kręci” – powiedział były ośrodek Pacers Domantas Sabonis o Turnerze na początku tego sezonu.

Pacers są w trakcie zaskakującego początku kampanii, a sukces Turnera był ważnym czynnikiem w ich dobrych wynikach. Indiana ma obecnie bilans 13-11 po 24 meczach i zajmuje czwarte miejsce w Konferencji Wschodniej. Chociaż ostatnio borykali się z problemami, ich dotychczasowy sezon wciąż przekracza oczekiwania.

Turner gra w tym roku na środku po obu stronach kortu, a nowy skład Indiany pozwala mu zapuścić się w farbę częściej niż przez ostatnie pół dekady. on dostaje 6.6 dotknięć farby na mecz, więcej niż w jakimkolwiek sezonie od drugiego roku w lidze, a od tego czasu udoskonalił swoją grę post-play. Ośmioletni weteran poprawił swoją grę.

„Absolutnie uwielbiam być piątką. Myślę, że to moja naturalna pozycja” – powiedział Turner w okresie przedsezonowym. „Myślę, że bycie na piątce jest tym, gdzie muszę być i gdzie chcę uzyskać więcej powtórzeń”.

Ulepszona gra jest zawsze mile widziana w NBA, ale dla Pacers wzrost Turnera pojawia się w trudnym momencie procesu budowania zespołu. Wielki człowiek gra na wygasającym kontrakcie, co oznacza, że ​​może zostać wolnym agentem pod koniec tego sezonu.

Tokarz omawiał tę rzeczywistość na Woj Pod wcześniej w tym sezonie, stwierdzając, że Pacers prawie będą musieli rozważyć wymianę go w pewnym momencie przed wolną agencją, jeśli nie chcą go stracić na darmo. „Wchodząc w rok kontraktowy, nie możesz mnie stracić za nic (nic)” – powiedział Turner. „Nie mogą sobie wyobrazić, żebym grał w tym roku, nie wymieniają się mną i jest to coś w stylu„ okej, powiedzmy, że nadchodzi bezpłatna agencja i nie podpisuję tutaj ponownie ”, bądźmy w tym prawdziwi to po prostu źle wpływa na organizację”.

26-latek nigdy nie wykluczał potencjalnego powrotu do Pacers. Ale z Pacersami front office, przyjmując nowe, długoterminowe podejście do budowania zespołu, muszą rozważyć długoterminowe opcje z Turnerem, jak sam powiedział centrum. Istnieje jednak złoty środek między handlem a wolną agencją.

Pacers i Turner mogliby negocjować przedłużenie kontraktu i teoretycznie mogliby go podpisać dzisiaj. Większość, ale nie wszystkie, opcji rozszerzenia dla produktu z Teksasu można podpisać w dowolnym momencie od teraz do wolnej agencji, a dzięki temu centrum będzie związane z franczyzą, gdy przechodzą przez kolejną kompilację składu.

Na boisku Turner bardzo dobrze pasuje do najlepszych młodych graczy zespołu. Nie bez powodu podaje najlepsze wyniki w karierze. Poza boiskiem jest najdłużej grającym zawodnikiem w składzie i jednym z kluczowych weteranów drużyny. Ma dużą wartość dla niebiesko-złotych jako zawodnik i osoba.

Finansowo Indiana ma się dobrze poniżej dolnej granicy płacy, a trudno byłoby przepłacić Turnerowi w jakimkolwiek przedłużeniu, biorąc pod uwagę jego obecną pensję. Kwota w dolarach nie jest ograniczeniem dla niebieskich i złotych, nawet jeśli w niedalekiej przyszłości pojawi się znacząca podwyżka dla Tyrese'a Haliburtona. Turner jest utalentowanym zawodnikiem i dobrze pasuje, a te fakty w połączeniu z brakiem pułapek finansowych związanych z przedłużeniem oznaczają, że istnieją powody, dla których zespół dąży do przedłużenia kontraktu. Oczywiście Turner musiałby się zgodzić.

Istnieją również powody, aby unikać przedłużenia. Zmniejszyłoby to elastyczność zespołu w przyszłości, a prezes Pacers ds. Operacji koszykówki, Kevin Pritchard, uwielbia elastyczność. Krótsze przedłużenie nie oznaczałoby również myślenia długoterminowego, ponieważ te same rozmowy, które zespół prowadzi teraz, musiałyby zostać powtórzone za kilka lat. Ponieważ Indiana ma w składzie kilku graczy w wieku 25 lat i młodszych, w każdej umowie z Turnerem musi istnieć umowa pośrednia.

Utrzymywanie kontraktu z dobrym zawodnikiem przez cały okres świetności nie jest niczym złym. Zatrzymanie Turnera byłoby całkowicie uzasadnione – wymagałoby to minimalnego wyjaśnienia. Jednak umowa o przedłużeniu kontraktu między drużyną a zawodnikiem nie jest łatwym wyborem, zwłaszcza biorąc pod uwagę związane z tym finanse.

Wielki człowiek mógłby zarobić całkiem sporo pieniędzy w wolnej agencji tego lata. Turner jest w ostatnim sezonie swojego obecnego kontraktu i jeśli nie podpisze przedłużenia, po raz pierwszy w lipcu zostanie nieograniczonym wolnym agentem. Zaczynający od wielkich ludzi o mniejszym wpływie niż Turner, tacy jak Jusuf Nurkic i Mitchell Robinson, podpisali umowy o średniej wartości rocznej odpowiednio 17.5 i 15 milionów dolarów tego lata, więc rozsądnie jest założyć, że Turner mógłby podpisać umowę o wartości ponad 20 milionów dolarów na sezon . Nawet jeśli weteran z ośmioletnim stażem ostatecznie chce zostać w Indianie, Turner powinien zbadać rynek wolnych agencji.

Z drugiej strony, wolna agencja może być ryzykowna dla każdego gracza. Obrońca Lakers, Dennis Schroder, otrzymał słynną ofertę znacznego przedłużenia kontraktu, którą odmówił, i ostatecznie zarabiał znacznie mniej pieniędzy w wolnej agencji. Wolna agencja może być dla Turnera najlepszą drogą do zbadania opcji zewnętrznych, ale przedłużenie nie jest bezwartościowe.

Ponieważ Turner jest na ostatnim roku swojego czteroletniego kontraktu, kwalifikuje się do przedłużenia weterana do dnia poprzedzającego bezpłatną agencję w 2023 roku. Zasady przedłużenia weterana pozwalają graczowi na dodanie lat do kontraktu, ale maksymalne przedłużenie to cztery dodatkowe lata. Pierwszy rok przedłużenia weterana może wynosić maksymalnie 120% wynagrodzenia gracza w ostatnim roku ich trwającej umowy (18 milionów dolarów dla Turnera). Maksymalne podwyżki rok do roku wynoszą 8% pierwszego sezonu przedłużenia.

Podsumowując, maksymalna wartość przedłużenia kontraktu Mylesa Turnera z Indiana Pacers wyniosłaby cztery lata, 96.8 miliona dolarów. Ale może być tak krótki, jak jeden sezon i tak niski, jak minimalna pensja NBA; po prostu musi mieścić się w tych parametrach. Rozszerzenie może zawierać opcję drużyny lub gracza, a także premię za podpisanie kontraktu, ale żadne z nich nie wpływa na sytuację w zakresie limitu wynagrodzeń Pacers.

Ten typ rozszerzenia jest zdecydowanie najpopularniejszym typem rozszerzenia weterana podpisanego w NBA. To w jaki sposób Malcolm Brogdon przedłużył kontrakt z Indianą ostatni poza sezonem.

Istnieje jednak inna ścieżka przedłużenia, którą Pacers mogą obrać, ponieważ znajdują się poniżej pułapu wynagrodzeń – renegocjacja i przedłużenie. Pacers mogą zrobić tego typu przedłużenie z Turnerem tylko do końca lutego 2023 roku.

Renegocjacja i przedłużenie pozwoliłyby Pacers zrobić to, co sugeruje nazwa – renegocjować kontrakt Turnera w bieżącym sezonie, a następnie dodać kolejne sezony do jego końca. Tak długo, jak drużyna ma wystarczająco dużo miejsca na pułap wynagrodzeń, może renegocjować kontrakt z zawodnikiem, który początkowo podpisał czteroletni (lub dłuższy) kontrakt, i jest w stanie zainicjować tę renegocjację po upływie trzech lat pierwotnego kontraktu. Turner spełnia kryteria.

W ten sposób jego umowa mogła zostać renegocjowana, ale Pacers nigdy nie dodaliby po prostu pieniędzy do kontraktu Turnera, chyba że przedłużyliby go w tym samym czasie.

Ponieważ Indiana ma około 24 miliony dolarów limitu wynagrodzeń, a Turner zarabia obecnie około 19 milionów dolarów mniej niż jego maksymalna pensja, Pacers mogliby zgodnie z prawem podnieść pensję Turnera do jego maksimum (nieco ponad 37 milionów dolarów), choć można ją zwiększyć o dowolną kwotę, o ile Pacers nadal znajdują się poniżej pułapu wynagrodzeń po renegocjacjach.

Zasady przedłużenia działają tak samo po renegocjacjach, ale istnieje dodatkowa wada polegająca na tym, że drużyna może obniżyć pensję zawodnika maksymalnie o 40% od renegocjowanego sezonu do pierwszego roku przedłużenia. Na przykład, jeśli pensja Turnera w tym sezonie wzrosłaby do 36 milionów dolarów, to jego pensja mogłaby spaść nawet do 21.6 miliona dolarów w latach 2023-24.

Istnieją niezliczone kombinacje renegocjacji i przedłużeń, ale zaletą Turnera jest to, że może teraz dostać więcej pieniędzy, wciąż otrzymując przedłużenie, które prawie odpowiada jego następnej transakcji w wolnej agencji. Ale nadal może chcieć zobaczyć, jakie opcje są dla niego dostępne w wolnej agencji, a Pacers tracą mnóstwo elastyczności, wykorzystując swoją przestrzeń cap do renegocjacji kontraktu Turnera. Warto jednak zauważyć, że termin renegocjacji przypada po terminie handlowym.

Krótko mówiąc, jak w przypadku każdej umowy, są plusy i minusy dla obu stron. Turner udowodnił, że dobrze pasuje do niebieskiego i złotego w tym sezonie i wciąż jest stosunkowo młody, ale wygasający kontrakt oznacza, że ​​Pacers muszą rozważyć jego długoterminową przyszłość. Tymczasem Turner musi również rozważyć swoją przyszłość, a jeśli woli oglądać oferty wolnych agentów z innych drużyn, to oferty przedłużenia byłyby bez znaczenia. Jeśli obie strony uznają, że razem jest im lepiej niż osobno, mogą nastąpić dyskusje. Jednak biorąc pod uwagę sposób, w jaki Turner omówił sytuację, a także fakt, że Pacers ścigał inny ośrodek, Deandre Ayton, tego lata wolna agencja wydaje się najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem dla Turnera.

Jednak ta umowa z Aytonem była zawarta kilka miesięcy temu. Od tego czasu Turner występował na najlepszym poziomie w karierze, wykazał się zaangażowaniem w niebiesko-złoty kolor i pomógł drużynie rozpocząć mocny start. W NBA rzeczy często się zmieniają, więc zarówno dla Indiany Pacers, jak i Mylesa Turnera pozostaje wiele opcji. Przy tak wielu możliwościach rozszerzenia, może to być temat stale ewoluujący.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tonyeast/2022/12/07/what-a-mid-season-contract-extension-could-look-like-for-indiana-pacers-center-myles- tokarz/