Wet Leg powraca do Nowego Jorku, aby zakończyć rok sztandarowy

Dokładnie rok temu, w tym miesiącu, brytyjska indie rockowa grupa Wet Leg – która składa się z duetu wokalistów-gitarzystek Rhian Teasdale i Hester Chambers – zagrała swój pierwszy koncert na żywo w Stanach Zjednoczonych, zaczynając od wyprzedanego koncertu w nowojorskim Mercury Salonik. Nie wydając jeszcze pełnometrażowego debiutanckiego albumu studyjnego, Wet Leg wywołali spore poruszenie swoim chwytliwym singlem „Chaise Longue”. Bezmyślnie chwytliwy rockman stał się wielkim hitem, który wygenerował miliony streamów na Spotify (do 37 milionów w chwili pisania tego tekstu) i zmienił dwóch przyjaciół z Isle of Wight w wirusowe gwiazdy.

Szybko do teraźniejszości, po pilnych trasach koncertowych i uwadze prasy, Wet Leg jest jednym z najgorętszych zespołów muzycznych, które zdominowały 2022 rok. Ich pierwszy album zatytułowany, zatytułowany po prostu, zebrał entuzjastyczne recenzje krytyków od czasu jego wydania na początku tego roku i pojawił się już w wielu latach- koniec najlepszych list. Ostatnio duet był nominowany do pięciu nagród Grammy, w tym w kategoriach Najlepszy nowy artysta, Najlepszy Album Alternatywny (mokra noga) i Najlepsze Wykonanie Muzyki Alternatywnej („Chaise Longue”).

Kończąc niezwykle udany dla nich rok, Wet Leg niedawno wrócił, by w grudniu wyruszyć w trasę po Stanach, włączając w to czterodniowy ciąg koncertów w Nowym Jorku, z których wszystkie były zasadniczo zwycięskim okrążeniem dla Chambers i Teasdale. Duet i ich znakomity zespół zagrali w czwartkowy wieczór dla wypełnionego po brzegi tłumu w Bowery Ballroom, a energia grupy, która zaczęła się wraz z otwierającą piosenką „Being in Love”, nie słabła przez około godzinę.

Oprócz gatunku trippy i tanecznego post-punk rocka, atrakcyjność Wet Leg można przypisać ich na wpół autobiograficznym tekstom, które mówią o niepokoju, złym samopoczuciu oraz próbach i udrękach młodych ludzi - uzupełnione dowcipem i poczuciem humoru. . „Tak się składa, że ​​pojawia się motyw rozczarowania – jak bycie smutnym na przyjęciach” – powiedział Teasdale w wywiad z początku tego roku o mokra noga album.

Naturalnie Wet Leg zagrali prawie każdy utwór z ich debiutanckiej płyty, którą de facto można by uznać za zbiór największych hitów. W przeciwieństwie do nagrań studyjnych, piosenki Wet Leg na żywo brzmiały znacznie bardziej surowo i rockowo, granicząc z punkiem i heavy metalem. W Sali Balowej leciała jedna chwytliwa i zapadająca w pamięć piosenka po drugiej – między innymi „Ur Mum” (w której publiczność krzyczała w trakcie piosenki), „Supermarket”, „Angelica”, „Too Late Now”, „I Don't Wanna Go Out”, „Wet Dream” i „Piece of S***”. Zespół zaprezentował także niealbumowy utwór, refleksyjnie brzmiący „Obvious”.

Oczywiście set zakończył się charakterystyczną dla Wet Leg piosenką „Chaise Longue”, która sprawiła, że ​​tłum Ballroom wyjął smartfony i dał czadu. Położyło to wykrzyknik na triumfalnym roku dla Wet Leg, skłaniając do dalszego oczekiwania na to, co zrobią w nadchodzących latach.

Wet Leg zagrają w piątek wieczorem w Music Hall of Williamsburg na Brooklynie w Nowym Jorku.

Setlista:

Być zakochanym

Wet Dream

Supermarket

Przekonywający

Nie chcę wychodzić

Oczywisty

Oh No

Twoja mama

kawałek gówna

Teraz już za późno

Dzięgiel

Szezlong

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidchiu/2022/12/16/wet-leg-returns-to-nyc-to-cap-off-a-banner-year/