Web3 to „otwarta publiczna baza danych” – mówi Fred Wilson – Trustnodes

Fred Wilson, jeden z najwybitniejszych inwestorów Venture Capital (VC) z Doliny Krzemowej i wczesny orędownik Ethereum, twierdzi, że przełomowy potencjał web3 wynika z nowych możliwości, które po raz pierwszy zapewniają globalną, zdecentralizowaną bazę danych otwartą dla wszystkich.

„Wszystko sprowadza się do bazy danych, która znajduje się za aplikacją. Jeśli ta baza danych jest kontrolowana przez jeden podmiot (pomyśl o firmie, pomyśl o dużej technologii), właścicielowi/administratorowi tej bazy danych przypada ogromna siła rynkowa.

Jeżeli z drugiej strony baza danych jest otwartą, publiczną bazą danych, która nie jest kontrolowana i administrowana przez jedną firmę, ale jest naprawdę otwartym systemem dostępnym dla wszystkich, wówczas tego rodzaju siły rynkowej nie można budować wokół zasobu danych – mówi Wilson.

Cytuje Alberta Wengera, partnera w Union Square Ventures, który twierdzi, że Facebook, Google i inni to w zasadzie baza danych. Internet ułatwił publikowanie bez pozwolenia, ale centralizacja danych na kilku platformach oznacza, że ​​„tylko oni mogą decydować, kto ma uprawnienia do odczytu i zapisu w tej bazie danych i do jakich jej części ma dostęp”.

Jack Dorsey, założyciel Twittera, powiedział niedawno, że żałuje decyzji Twittera o usunięciu API. Teraz całkowicie opuścił firmę, ale do tej pory wielu zainwestowało dużo czasu, a nawet pieniądze, aby zbudować profil na Twitterze. Stali się schwytaną publicznością, a ponieważ żadna konkurencja nie jest możliwa, ponieważ nikt poza Twitterem nie ma dostępu do bazy danych Twittera, „żałowanie” może wydawać się pustymi słowami firmy, która może działać jako pewnego rodzaju monopolista.

„Innymi słowy: okazało się, że samo publikowanie bez zezwolenia to za mało. Potrzebujemy również danych bez pozwolenia” – mówi Wenger. "Dlaczego tego potrzebujemy? Ponieważ w przeciwnym razie zostajemy z kilkoma dużymi korporacjami kontrolującymi większość tego, co dzieje się w Internecie, co następnie prowadzi nas do wszelkiego rodzaju wypaczeń regulacyjnych mających na celu naprawienie nierównowagi mocy, ale w praktyce głównie jej cementowanie.

Wyrażono jednak wiele sceptycyzmu, po części dlatego, że nie do końca w interesie osób na pierwszej linii budowy sieci Web3 jest wyjaśnienie, jaką dokładnie przyszłość opisują i jakie możliwości są obecne.

Tajemnica Otwarta

Termin web3 w niektórych kręgach spotyka się z takimi samymi opiniami, jakie niektórzy mogą mieć na temat kryptowalut. Prawdopodobnie wystąpiła awaria aktualizacji, ponieważ osoby, które w pewnym stopniu zapoznały się z kryptowalutami w 2018 roku, teraz traktują tę sprawę tak, jakby nadal był rok 2018, a dla niektórych tak, jakby nadal był rok 2011.

Jednak dopiero w 2018 r. po raz pierwszy publicznie podniesiono ten argument o zakłócaniu monopoli danych przez ethereum.

Wtedy w ogóle tego nie rozumieliśmy, ale argument wydawał się mocny. Jednak „jak” było bardzo ważnym pytaniem w tym stwierdzeniu:

„Jeśli pomyślimy o Internecie jako o otwartym środku komunikacji publicznej, które zasadniczo zmieniło sposób działania całej branży medialnej, łańcuchy bloków to otwarte publiczne magazyny danych.

To, czego Google, Apple, Facebook, Amazon nie będą w stanie zrobić, to otworzyć swoje zbiory danych. Argumentem, który przedstawiliśmy SEC było to, że jest to kolejna fala technologii.

Jeśli mamy otworzyć rynek na kolejną falę innowacji, na kolejną oddolną innowację start-upów, jedyną możliwością, jaką mamy, jest zmiana gry. I to jest najlepsza szansa, jaką mamy”.

Cztery lata później mamy przebłysk tego, co dokładnie oznaczało zdecentralizowane finanse (defi). Są to otwarte protokoły lub platformy i są to pierwsze właściwe aplikacje, które powstały z tego, co obecnie nazywa się web3, terminem używanym do opisania przestrzeni aplikacji, która różni się od szerszej przestrzeni kryptograficznej.

Crypto to bitcoin, ethereum lub dogecoin. Jednostki rozliczeniowe w łańcuchu bloków. Web3 to bardziej inteligentne kontrakty, aplikacje zbudowane na blockchainie.

Blockchain jest tak samo drugorzędny w stosunku do Web3, jak Internet w stosunku do Google czy Facebooka. Web3 to zatem rzeczywiste produkty, łańcuch bloków to raczej potoki, na których działają takie produkty.

„Dane bez zezwolenia były kluczowym brakującym elementem – ich brak spowodował ogromną koncentrację władzy. W związku z tym Web3 może, jeśli jest odpowiednio opracowany i z odpowiednimi regulacjami, zapewnić znaczące przesunięcie władzy z powrotem w ręce jednostek i społeczności” – mówi Wenger.

Analiza tego zdania jest jednak trudna nawet dla kogoś zaznajomionego z krypto lub ethereum. Dane bez pozwolenia to zbyt abstrakcyjny termin, wywołujący pytania o DMCA. Otwarte dane są bardziej przejrzyste, ale sugerują, że istnieje centralna jednostka, która otwiera ich dane, a nie wrodzona natura samych danych polegająca na tym, że są one publiczne, jak adresy IP.

To wciąż nie dotyka korzyści płynących z tej nieodłącznej cechy, ponieważ dane publiczne są bardziej akademickimi materiałami do studiowania. To nie są więc tylko dane, to bardziej publiczna platforma z wbudowanym systemem kont.

Ethereum to Facebook, ale o wiele więcej, ponieważ to także Google. Co więcej, Google i Facebook mogą rozmawiać, a co najważniejsze, ani Google, ani Facebook nie mogą uniemożliwić sobie nawzajem rozmowy.

To płaska ziemia, płaski internet, a to stwarza nowe możliwości, nowe możliwości. Ale co?

I tutaj może pojawić się wiele zamieszania, ponieważ istnieje tendencja do postrzegania Facebooka, postrzegania otwartych danych w odniesieniu do niego, a zatem kończy się na Facebooku, ale na blockchainie.

Ponieważ to nie jest wystarczająco fajne, wystarczająco nowe lub ogromne ulepszenie, po prostu odrzucasz web3 jako termin marketingowy i wracasz do swoich uprzedzeń na temat haha ​​dogecoin.

Ale Wilson nie mówi o Facebooku dosłownie. Bardziej stara się wyjaśnić internet w odniesieniu do telewizji, ponieważ otwarte dane web3 nie dotyczą Facebooka, ale innowacji, które są możliwe dzięki nowemu światu, w którym zbiory danych nie znajdują się w zamkniętych systemach.

„Nie mieliśmy protokołu do utrzymywania konsensusu – czyli uzgadniania tego, co znajduje się w bazie danych – który pozwalałby każdemu dołączyć do protokołu (jak również każdemu odejść) [przed ethereum].

Trudno przecenić, jak duża jest to innowacja. Przeszliśmy od braku możliwości zrobienia czegoś do posiadania pierwszej działającej wersji”.

Jednak teraz nie jest jeszcze rok 1995, raczej rok 1997. Więc na tym etapie nie nazwalibyśmy tego pierwszą działającą wersją, ponieważ teraz mamy Netscape, Altavistę, już nie całkiem jałowy łańcuch bloków.

Mamy cały ekosystem zbudowany na inteligentnych kontraktach, w których defi i nfts dzielą wspólny aspekt bez pozwolenia. Jeśli BAYC jest w ten sposób Facebookiem, nadal możemy umieszczać ich małpy w dowolnej grze lub zdefiniuj zabezpieczenie ich adresami ethereum, zapewniając tę ​​otwartość i publiczność dla każdego programisty.

Pozwala to na budowanie na innowacjach lub tworzenie nowych innowacji od zera, bez podmiotu, który jest w stanie odciąć Cię, gdy zdobędziesz już odbiorców, ponieważ konta i dane oraz ich własność i uprawnienia do nich są publiczne i dostępne dla wszystkich w oparciu o uwierzytelnianie za pomocą klucza prywatnego.

Ponieważ nie możemy już wprowadzać innowacji w web2, ponieważ po prostu nie możesz konkurować z Facebookiem, ponieważ po prostu skopiuje twój pomysł, Wilson mówi, że potencjalni przedsiębiorcy i start-upy powinni spojrzeć na ten web3, ponieważ mogą być innowacyjne pomysły, które by mu się spodobały Zafundować.

Opisując to jako bazę danych bez uprawnień, po prostu stwierdza, dlaczego uważa, że ​​​​mogą istnieć takie możliwości.

W przeciwieństwie do tego, co sugerują niektórzy, nie mówi w ten sposób kup kryptowaluty, chociaż możesz to zrobić, jeśli chcesz. Mówi, aby budować na web3, ponieważ jest to wyjątkowa przestrzeń z wieloma możliwościami, a także z mnóstwem problemów na tym etapie, które można rozwiązać.

Tylko co? – to jak pytanie w 1995 roku, czym jest Facebook. Wilson może ma jakieś pomysły na to, czego chce, ale jest bardziej prawdopodobne, że nie, z wyjątkiem niejasnego pojęcia, że ​​w web3 jest wiele możliwości, których zadaniem jako przedsiębiorcy lub obiecującego startupu jest znalezienie ich i zaprezentowanie być może zdobyć dofinansowanie.

Ponieważ jeśli mówi, że to właśnie tam dzieją się innowacje, a tak się składa, że ​​zajmuje się finansowaniem innowacji, to kim naprawdę są ci wszyscy inni „sceptycy”, którzy sugerują inaczej na przechwyconych monopolistycznych platformach web2, które cierpią na wrześniowy problem jak żaden inny.

Problem, który web3 być może może rozwiązać lub nie, ale przynajmniej daje nam wszystkim nowe pole do zabawy, aby zobaczyć, czy da się go rozwiązać, ponieważ najwyraźniej nie ma wiele więcej do zrobienia w web2 teraz, gdy oni zniszczyliśmy dobra wspólne.

Na koniec należy zwrócić uwagę na perspektywę lat, a nawet dziesięcioleci. Wilson i wsp. zwracają na przykład uwagę, że gdy już istnieje wyjątkowa oferta – w tym przypadku globalna, otwarta i zdecentralizowana publiczna baza danych bez zezwolenia – stopniowo usuwa się niedociągnięcia lub brak konkurencyjności w innych aspektach.

Jest to nieefektywna globalna baza danych w porównaniu z bazami prywatnymi, ale stanie się wydajna dzięki stopniowym ulepszeniom, ponieważ unikalna oferta przyciągnie wystarczającą liczbę talentów, aby zaradzić tym niedociągnięciom.

Kiedy zajmujesz się finansowaniem start-upów w ten sposób, a nawet kupowaniem tokenów, pytanie brzmi, czy problem jest wystarczająco duży, a publiczność jest wystarczająco duża, aby twoje 500,000 XNUMX USD finansowania początkowego spłaciło się za dekadę od teraz lub za pół dekady najlepiej, gdy możesz wyjść, gdy produkt przyniesie przyzwoite zyski.

W związku z tym sceptycy patrzą na teraźniejszość i widzą, że nic tam nie ma. Z kolei ci, którzy chcą budować lub finansować przyszłość, zastanawiają się, czy istnieje wystarczająca unikalna propozycja wartości, aby coś mogło powstać w nadchodzących latach, coś, co może zacząć się teraz od małego i urosnąć.

Na tych warunkach trudno wątpić, że coś istnieje i jest wystarczająco wyjątkowe. Co zatem ma do powiedzenia i zaprezentowania oddolna innowacja, z tą odpowiedzią najprawdopodobniej nie do końca spełniającą wrześniowych chłopców aż do dekady, kiedy będą mogli zostać zatrudnieni przez obecnie gigantyczny start-up i kontynuować wrześniowy okres od 9 do 5 .

Wyraźnie niektóre komentarze na temat rzekomo start-upowej przestrzeni Hacker News – w dużej mierze powłoka tego, czym była dekada temu – wydają się sugerować, że choć może to brzmieć jak frazes, w rzeczywistości jest jeszcze bardzo wcześnie w tej przestrzeni jako bardzo niewiele zostało jeszcze zbudowane.

Źródło: https://www.trustnodes.com/2022/01/02/web3-is-an-open-public-database-says-fred-wilson