Firmy zarządzające majątkiem myślą szczęśliwe myśli pośród brzydkiego rynku niedźwiedzi

„Podstawowa gospodarka amerykańska będzie w porządku” – zapewnia Jeff Erdmann, weteran Merrill Lynch z 37-letnim stażem i główny doradca magazynu Forbes/Shook, zarządzający kwotą 12 miliardów dolarów. „Naprawimy sytuację w łańcuchu dostaw i w pewnym momencie ceny energii ustabilizują się. Nikt nie wie, kiedy sytuacja się poprawi, ale nie sądzę, że cykl bessy trwa tak długo, jak inni”.

Pozytywne nastawienie Erdmanna pojawia się w momencie, gdy S&P 500 traci 23%, Nasdaq Composite spada o 32%, inflacja szaleje na poziomie 8.6% i szerzą się obawy o recesję. Wczoraj prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell podniósł stopę funduszy federalnych o 75 punktów bazowych do 1.75%, a w ciągu nocy banki centralne Wielkiej Brytanii i Szwecji również podniosły swoje referencyjne stopy procentowe.

„Byłem o wiele bardziej przestraszony na początku pandemii, podczas kryzysu finansowego i bańki internetowej. To były radykalne ekscesy na rynkach” – mówi Erdmann.

Erdmann, który w zeszłym roku był najwyżej notowanym doradcą w kraju, a także wielu ekonomistów i doradców z największych firm na Wall Street, mimo niedawnego spadku, wyrażają pozytywny ton.

Kathleen Malone, główny doradca Forbes/Shook w Wells FargoWFC
informuje klientów, że chociaż spadek na rynku był większy niż przewidywano, oczekiwano korekty i jest to naturalna część cyklu gospodarczego. Lubi także wskazywać swoim klientom ogromne zyski z lat 2019, 2020 i 2021, aby pokazać, że zwrot części tej nadwyżki był nieunikniony.

W obliczu tych zawirowań inwestorzy zastanawiają się, czy nadchodzi recesja. Chociaż Erdmann nie jest zdecydowany, podkreśla, że ​​nigdy nie doszło do recesji przy przyszłym wzroście zysków w S&P 500 lub przy bezrobociu tak niskim jak obecna stopa 3.6%.

Według Bank of America ta niedawna wyprzedaż oznacza 20. bessę w ciągu ostatnich 140 latBAC
dane. W przypadku poprzednich niedźwiedzi średni szczyt do najniższego spadku dla S&P 500 wyniósł 37.3%, a średni czas trwania wynosił 289 dni. Jeśli zastosować to do obecnego rynku, oznaczałoby to, że dzisiejsza bessa zakończy się 19 października, a indeks S&P 500 spadnie do poziomu 3000.

„Jesteśmy w końcówce ósmej rundy bardzo podręcznikowej, cyklicznej bessy” – mówi Lisa Shalett, dyrektor ds. inwestycji w Morgan StanleyMS
zarządzanie majątkiem. „Tak się dzieje, gdy polityka zmienia się tak szybko i radykalnie, jak dotychczas, stopy procentowe rosną, a stosunek ceny do zysków spada”.

Shalett spodziewa się, że ponowna wycena stóp procentowych i wycen doprowadzi do spowolnienia gospodarki, a oczekiwania dotyczące zysków spadną wraz z utrzymującą się bessą. Biorąc pod uwagę inflację, wojnę na Ukrainie i jastrzębi system Fed już wyceniony na rynkach, przypuszcza ona, że ​​rynek nadal spada z powodu obaw o zyski przedsiębiorstw, które określa jako kolejny but, który spadnie. Shalett uważa, że ​​gdy oczekiwania zostaną obniżone i nastąpi spadek, wyznaczy to dno i umożliwi rynkowi powrót do tego, co opisuje jako „świecką hossę”.

Jeśli chodzi o harmonogram, Shalett przewiduje zresetowanie oczekiwań dotyczących zysków po raportach za drugi i trzeci kwartał w lipcu i październiku, po których nastąpi wzrost na koniec roku w warunkach niższej inflacji oraz w związku z prawdopodobnymi zmianami równowagi sił w Kongresie w związku z wyborami śródokresowymi. W połączeniu z lepszymi danymi gospodarczymi z Chin i danymi makroekonomicznymi dotyczącymi roku 2, Shalett przewiduje, że rok zakończy się znacznie wyżej niż obecna niepewność.

Pomimo ostrożnego optymizmu na Wall Street, na początku tego miesiąca indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan osiągnął rekordowo niski poziom.

„W każdej siłowni i delikatesach nadawana jest telewizja CNBC, dlatego duży nacisk kładzie się na krótkoterminowość” – dodaje Erdmann. „Jest wiele powodów do obaw, które spowodują przeciwności na rynku, ale nie jest to masowy odpoczynek”.

Erdmann zwrócił uwagę, że choć inwestorzy odczuwają ból, na rynku nie doszło do kapitulacji na dużą skalę, a inwestorzy uciekali do drzwi, co byłoby złowieszczym sygnałem i potencjalnie pozbawiłoby go wiatru w żagle. Z drugiej strony Erdmann postrzega duże niedźwiedzie nastroje wśród inwestorów jako oznakę optymizmu.

Bill Carroll, który jako dyrektor zarządzający działu zarządzania majątkiem UBS we wschodnim oddziale nadzoruje pracę 3,000 doradców finansowych, powtórzył tę opinię, mówiąc, że nie widział masowej paniki, jaką widział podczas innych kryzysów finansowych. Carroll twierdzi, że uspokaja to rynki, ale pokazuje również, że inwestorzy są bardziej wyrafinowani niż kiedykolwiek w swojej 37-letniej karierze.

„Ludzie mają obecnie bardzo negatywny stosunek do posiadania aktywów finansowych, a historycznie jest to bardzo optymistyczny znak” – dodaje Erdmann. „Nie mówię dzisiaj ludziom, żeby byli optymistyczni, ale kiedy mówisz o tym, jak ludzie się czują, jest to już wycenione na rynku”.

CIO Wells Fargo ds. zarządzania majątkiem i inwestycjami Darrell Cronk jest mniej optymistyczny, jeśli chodzi o perspektywy krótkoterminowe, zalecając inwestorom defensywną postawę w drugiej połowie roku, aż do zmiany warunków. Oczekuje, że gospodarka amerykańska zacznie się kurczyć w IV kwartale i będzie to kontynuować przez dwa do trzech kwartałów w ramach, jak to określa, „łagodnej i stosunkowo krótkiej” recesji.

Chociaż perspektywy rynkowe w krótkim okresie pozostają niejasne, dyrektor ds. informatycznych Bank of America Private Bank, Joseph Quinlan, zwraca uwagę, że każda recesja w USA skutkuje w jej następstwie silną gospodarką, o czym świadczą dane Bank of America pokazujące, że średnia hossa po bessie trwa 64 miesiące i przynosi zwrot na poziomie 198%.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jasonbisnoff/2022/06/16/wealth-management-firms-thinking-happy-thoughts-amid-ugly-bear-market/