— „Służymy Knoxville, a nie odległym wyspom”

Coraz częściej, podczas pandemii i teraz, gdy ustępuje, American Airlines zaczęły postrzegać siebie przede wszystkim jako krajowe linie lotnicze.

Chociaż budowa węzłów Charlotte i Dallas rozpoczęła się przed marcem 2020 r., Od tego czasu wzrosła. We wtorek Vasu Raja, amerykański dyrektor handlowy, jeszcze wyraźniej podkreślił ten cel.

„Mamy konkurentów, którzy mogą latać na wyspy u wybrzeży Afryki i prawdopodobnie świetnie sobie z tym radzą”, kontynuował, najwyraźniej odnosząc się do służby United na Teneryfie na Wyspach Kanaryjskich tego lata. „To nie jest rzecz, na której American Airlines od dawna zarabiały pieniądze. Ale mamy największą i najlepszą krajową sieć połączeń krótkodystansowych i zawsze to zachowamy.

„Tworzymy wiele unikalnych rynków dla ludzi w Knoxville i Tyler w Teksasie” – powiedział Raja podczas konferencji dla inwestorów.

Zainteresowanie Amerykanów rynkami krajowymi, obsługiwanymi głównie przez odrzutowce wąskokadłubowe i odrzutowce regionalne, stało się czynnikiem w negocjacjach kontraktowych z 14,600 XNUMX pilotami reprezentowanymi przez Stowarzyszenie Pilotów Sojuszniczych (Allied Pilots Association).

W niedawnej wiadomości do członków APA powiedział, że w sierpniu 9th podczas spotkania z radą dyrektorów, „CEO Robert Isom, dyrektor generalny American Airlines, wyraził chęć osiągnięcia wstępnego porozumienia z APA w ciągu najbliższych 30 dni w celu zapewnienia pewnej pewności w zakresie lotów szerokokadłubowych, wskazując, że „wycofa się”, jeśli obie strony nie mogą się porozumieć”.

Cofnięcie się w lotach szerokokadłubowych prawdopodobnie doprowadziłoby do zmniejszenia liczby lotów międzynarodowych, powiedział rzecznik APA Dennis Tajer. „Pytanie brzmi, co Amerykanin wyjdzie z pandemii, duży krajowy przewoźnik z odrobiną międzynarodowej przyprawy, czy też będzie prawdziwie globalnym przewoźnikiem sieciowym, a nie pozerem z partnerstwami” – powiedział Tajer.

Podkreślając zaangażowanie Ameryki w rynki krajowe, Raja trzykrotnie odniósł się do Knoxville's McGhee Tyson Airport (TYS), trzeciego co do wielkości portu lotniczego w Tennessee. Ma całodobową obsługę sześciu amerykańskich hubów. Knoxville, powiedział Raja, jest przykładem miasta, w którym „Tworzymy bardziej wyjątkowe rynki niż inni.

„Nawet najbardziej wrażliwy na cenę klient na unikalnym rynku (rynku pochodzenia i przeznaczenia) może wytworzyć od 90% do 100% (zysku) typowego klienta biznesowego” – powiedział Raja. Później zauważył, że Amerykanie „nie mogą lecieć wystarczająco na zachód” z DFW, co sprawia, że ​​modernizacja samolotów jest najlepszym sposobem na dodanie miejsc do Los Angeles. „Możliwość zapewnienia Knoxville najlepszych połączeń do Los Angeles” jest priorytetem dla przewoźnika, powiedział. „Zmodernizowanie posiadanej floty jest naprawdę cenne”.

Rzeczniczka lotniska Knoxville, Becky Huckaby, powiedziała, że ​​amerykańscy urzędnicy rozmawiali z lotniskiem na temat korzystania z większych samolotów. „Przed Covid byliśmy w większych samolotach” – powiedziała. Obecnie American oferuje pięć do sześciu odlotów do Charlotte regionalnymi odrzutowcami i trzy do Dallas samolotami Airbus A319. American i Allegiant, które mają bazę w Knoxville, co miesiąc konkurują o pozycję lidera w rynku, każdy z około jedną trzecią pasażerów. Delta, która ma trzeci największy udział w rynku, obsługuje siedem lotów dziennie do Atlanty, a także obsługuje trzy inne huby.

Oprócz podkreślenia Knoxville, Raja przedstawił kilka spostrzeżeń dotyczących malejącego zainteresowania Amerykanów lotnictwem międzynarodowym, gdy nie jest to opłacalne

Powiedział, że jeszcze przed pandemią Amerykanie zaprzestali lotów z Chicago do Chin. Przewoźnik postrzegał pandemię jako „szansę, aby naprawdę przebudować linię lotniczą”, aby pewnego dnia mogła przewodzić branży pod względem rentowności. „Bardzo mocno opieraliśmy się na mocy łączącej (hubów)” i najwyższej „liczbie unikalnych O&D na półkuli zachodniej” – powiedział.

W Nowym Jorku, przed wdrożeniem relacji code-share z Northeast Alliance z JetBlue, „przez 20 lat prób byliśmy coraz gorsi”, powiedział Raja. „Jedynym powodem, dla którego z nami poleciałeś, był Heathrow, Los Angeles lub Dallas”. Teraz, jak powiedział, przewoźnik zdaje sobie sprawę, że na arenie międzynarodowej powinien koncentrować się na „rzeczach, w których Amerykanie są naprawdę dobre, czyli w Ameryce Południowej i Heathrow”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tedreed/2022/08/24/american-airlines-boosts-domestic-focus—we-serve-knoxville-not-remote-islands/