„Widzimy, jak główne rynki akcji spadają o 25%”, mówi Deutsche Bank

Zdaniem analityków Deutsche Bank, recesja w USA wywołana przez wysiłki banków centralnych mające na celu ograniczenie inflacji prawdopodobnie nadejdzie do połowy 2023 r. i wywoła gwałtowny i „przejściowo bolesny” spadek cen akcji.

„Widzimy, jak główne rynki akcji spadają o 25% w porównaniu z poziomami nieco wyższymi niż dzisiejsze, kiedy uderza recesja w USA, ale potem w pełni odradzają się do końca 2023 r., zakładając, że recesja potrwa tylko kilka kwartałów”, powiedział David Folkerts-Landau, główny ekonomista grupy i globalny szef badań i Peter Hooper, globalny szef badań ekonomicznych.

W notatce opublikowanej w poniedziałek badacze powołali się na utrzymującą się wysoką inflację płac i cen w USA i Europie, napędzaną silnym popytem, ​​napiętymi rynkami pracy i wstrząsami podażowymi. Opierając się na danych historycznych kilku głównych krajów uprzemysłowionych od lat 1960. XX wieku, za każdym razem, gdy trendująca inflacja spadała o 2 punkty procentowe lub więcej, takiemu spadkowi towarzyszył wzrost bezrobocia o co najmniej 2 punkty procentowe lub był on wywołany. Oszacowali oni, że obecnie trendy inflacyjne w USA i Europie kształtują się o około 4 punkty powyżej pożądanego poziomu.

Deutsche Bank‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎ ‎
DB
-2.50%

nie jest osamotniony w swoim myśleniu. W lipcu legendarny inwestor Jeremy'ego Granthama ostrzegł, że akcje mogą spaść o 25%, ponieważ „superbańka” nadal pęka. W sierpniu analityk Citi Research Krzysztofa Danleya napisał, że zapasy chipów mogą spaść o taką wielkość, gdy inwestorzy wejdą w „najgorszy kryzys w branży półprzewodnikowej od dekady”. A na początku tego miesiąca zespół analityków z Morgan Stanley
Stwardnienie rozsiane,
-1.13%

analitycy kierowani przez Mike Wilson sugeruje, że S&P 500
SPX,
-1.54%

może dojść do dalszych spadków, nawet o 25%, jeśli nadejdzie recesja.

Czytać: S&P 500 do najniższego poziomu w pierwszym kwartale, tworząc „wspaniałą okazję do zakupów”, mówi Wilson z Morgan Stanley 

Dekoniunktura może już nastąpić w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Deutsche Bank, oraz w strefie euro w wyniku szoku energetycznego wywołanego inwazją Rosji na Ukrainę, stwierdzili badacze Deutsche Bank. Tymczasem Fed i Europejski Bank Centralny są „absolutnie zobowiązane” do obniżenia inflacji w ciągu najbliższych kilku lat, a „nie będzie to możliwe bez co najmniej umiarkowanego pogorszenia koniunktury gospodarczej w USA i Europie oraz znacznego wzrostu bezrobocia ”.

„Dobrą wiadomością jest to, że uważamy również, że Fed i EBC odniosą sukces
misjach, gdy trzymają się broni w obliczu tego, co prawdopodobnie miażdży sprzeciw społeczny w miarę wzrostu bezrobocia” – napisali Folkerts-Landau i Hooper. „Zrobienie tego teraz przygotuje również grunt pod bardziej zrównoważone ożywienie gospodarcze i finansowe do 2024 r.”

Giełdy w USA odnotowały wzrosty w zeszłym tygodniu minuty z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej wskazywały, że decydenci spodziewają się, że wolniejsze tempo podwyżek stóp procentowych będzie prawdopodobnie wkrótce odpowiednie. Jednak w poniedziałek fale protestów w Chinach wywołały fale niepokoju na rynkach finansowych, z wszystkimi trzema głównymi indeksami giełdowymi, w tym Dow Jones Industrial Average.
DJIA,
-1.45%
,
niższe w handlu porannym.

W kwietniu Deutsche Bank został pierwszy duży bank z Wall Street prognozować recesję w USA w pewnym momencie. I w czerwcu, dostrzegł ryzyko, że inflacja albo przyspieszy, albo nie zwolni wystarczająco szybko. Roczna stopa inflacji zasadniczej wyprowadzona z Indeks cen konsumpcyjnych w USA spadł do 7.7% w październiku po przekroczeniu 8% przez siedem kolejnych miesięcy.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/we-see-major-stock-markets-plunging-25-from-levels-somewhat-above-todays-deutsche-bank-says-11669655861?siteid=yhoof2&yptr= wieśniak