Waymo przygotowuje się do wprowadzenia usługi Robotaxi na lotnisko w Phoenix i nie tylko

Waymo (dawniej Google
GOOG
samochód) Dyrektor generalny Dmitrij Dołgow ogłosiła dzisiaj dalsze rozszerzanie swoich wysiłków w Phoenix, oprócz rozszerzeń opowiedziane w zeszłym tygodniu. Waymo rozpocznie testy na lotnisku w Phoenix, a wkrótce zacznie także działać bez kierowcy zabezpieczającego (jak to nazywa Waymo, „tylko dla pasażerów”) w centrum Phoenix. Działają już w ten sposób na przedmieściach Chandler w Arizonie i San Francisco.

Największe zainteresowanie budzą testy na lotnisku. Chociaż testy te będą przeprowadzane z udziałem kierowców zapewniających bezpieczeństwo i będą wykorzystywane wyłącznie przez personel Alphabet, lotniska stanowią pierwszy atak na trudny problem „Odbierz i wywieź” lub PuDo. Wcześniej zauważono, że Cruise zdecydował się rozmieścić siły w San Francisco, nie próbując rozwiązać tego problemu, co wzbudziło gniew lokalnej agencji transportowej Muni.

Usługa Robotaxi, czyli jakakolwiek usługa samochodu bezzałogowego, musi obejmować samochody zdolne do dojazdu do dobrych lokalizacji dla PuDo. Oznacza to możliwość zidentyfikowania tych lokalizacji (być może poprzez ich mapowanie) i obsługę nieco chaotycznego ruchu, który może wystąpić w ruchliwych miejscach, a lotniska należą do najbardziej ruchliwych. PuDo jest często ściśle regulowane na lotniskach, z ograniczeniami dotyczącymi tego, kto i gdzie może to zrobić, czy ludzie mogą choćby na chwilę zostawić samochód, a także specjalnymi opłatami pobieranymi od pojazdów użytkowych wykonujących PuDo. Główne bitwy toczyły się pomiędzy firmami taksówkarskimi, Shuttles i Uberem
UBER
/Lyft
LYFT
i inne nad lotniskiem PuDo. Widać, że Uber i Lyft przegrali, gdy dla nich strefa PuDo jest oddalona od terminala, a nie tam, gdzie pasażerowie woleliby ją mieć.

W niektórych przypadkach lotniska będą regulować firmy TNC (sieć taksówek), ponieważ mogą uzyskać od nich pieniądze, ponieważ ich nie lubią, lub po prostu dlatego, że łatwiej jest je regulować niż zwykli kierowcy. Na lotnisku SFO czynność TNC PuDo odbywa się na najwyższym piętrze garażu krótkoterminowego, natomiast osoby podwożone przez znajomych mogą to zrobić bezpośrednio przy krawężniku terminalu.

Najgorsza sytuacja jest w przypadku zdalnych wypożyczalni samochodów, których autobusy wahadłowe nie mogą odbierać pasażerów z lotniska. SFO zbudowało centrum CONRAC (skonsolidowany wynajem samochodów) ze specjalną koleją jednoszynową, która dowozi do niego pasażerów. Firmy należące do CONRAC muszą płacić lotnisku 20 dolarów za krótki przejazd kolejką jednoszynową każdego najemcy, co czyni go jednym z najdroższych biletów tranzytowych na świecie. Taka sytuacja oznaczałaby, że firmy wynajmujące samochody poza lotniskiem, które wysyłały transport wahadłowy do terminalu, przewoziłyby swoich klientów wygodniej niż firmy na lotnisku i oszczędzały 20 dolarów, więc zamiast tego klienci ci są zmuszeni dojechać kolejką jednoszynową za 20 dolarów do CONRAC aby skorzystać z transferu poza lotnisko!

Takie historie powtarzają się na wielu innych lotniskach. Z czasem zobaczymy jeszcze bardziej złożone sytuacje PuDo w przypadku dużych budynków biurowych, w których wielu pracowników korzysta z robotyki, oraz dużych wydarzeń sportowych i rozrywkowych. Oznacza to, że zarządzanie tym jest ważne i trudne. Przewidywałem, że zatłoczone obszary PuDo będą wyposażone (lub najprawdopodobniej zlecą) system zarządzający dostępem do ich przestrzeni PuDo, a operatorzy robotxi będą negocjować sloty w miejscach, gdy ludzie będą gotowi, aby nigdy nie było zatorów. Któregoś dnia, gdy dzieci w wieku szkolnym będą korzystać z robotyki, to samo będzie potrzebne, ponieważ 75% dzieci w USA jest dowożonych do szkoły (większość z nich tak naprawdę nie musi tego robić). Rzeczywiście sytuacja PuDo we współczesnych szkołach jest tak zła, że ​​często mają już zarządzanie ruchem, chociaż nie są skomputeryzowane.

Przyszła robotaxi, przybywając do PuDo, poprosi o przedział czasowy i lokalizację z serwera menedżera lokalizacji i przybędzie tylko wtedy, gdy jest to zaplanowane. Ponadto w przypadku odbioru dołożymy wszelkich starań, aby pasażer był lub będzie gotowy na miejscu w celu szybkiego załadunku.

Waymo nie planuje niczego takiego, przynajmniej na razie. Ich wczesne wysiłki będą polegać po prostu na poruszaniu się w złożonym świecie konkurowania z pojazdami napędzanymi przez ludzi w celu wykonania zadania i nauczeniu się, co się sprawdza. Nie ma innej opcji – ludzcy kierowcy i roboty muszą łączyć siły, aż nadejdzie dzień, w którym będzie można zrobić więcej. Chociaż nie ma powodu, aby kierowcy korzystający z aplikacji — tj. Kierowcy Ubera i Lyfta, ale także ludzie z aplikacjami nawigacyjnymi – nie mogliby pracować w systemie zarządzanym. Obecnie policja lotniskowa przegania kierowców, którzy przybywają na lotnisko, aby się włóczyć i czekać na pasażera, co wypycha ludzi do miejsc i miejsc, w których należy czekać na telefon komórkowy. Kierowcy Ubera często zmuszeni są do korzystania z działek położonych w dużej odległości od lotniska, co po raz kolejny karze ich z różnych powodów.

Rosnąca ekspansja Waymo sugeruje, że obecnie pracują nad udoskonaleniem procesu ekspansji. Niektórzy krytycznie odnosili się do małych obszarów usług obsługiwanych przez Waymo, Cruise i inne. Bardziej prawdopodobne jest, że wykonanie pierwszego obszaru usług będzie niezwykle trudne, drugiego mniej trudne, a dziesiątego stosunkowo łatwe. W miarę postępu gorączki robotxi w latach 10. XX wieku zobaczymy, jak dobrze to wpłynie na graczy. Firmy takie jak Tesla
TSLA
mamy nadzieję stworzyć samochód, który będzie mógł nagle pojechać wszędzie na raz i który nigdy wcześniej nie zawiedzie nawet w zaskakujących sytuacjach na terenie, którego nigdy wcześniej nie testowano. To trudne zadanie, a większość innych firm planuje przynajmniej przeprowadzić badanie każdego nowego terytorium, sporządzenie map i certyfikację bezpieczeństwa systemu na tym obszarze przed wdrożeniem. Jest to droższe — ale awaria spowodowana niespodzianką, która byłaby oczywista w lokalnym procesie testowania, może być znacznie droższa.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/bradtempleton/2022/05/19/waymo-prepares-to-bring-robotaxi-service-to-phoenix-airport-and-more/