Sygnały ostrzegawcze dotyczące Silicon Valley Bank były wokół nas

Upadek Silicon Valley Bank skłonił wielu ekspertów do obwiniania rosnących stóp procentowych, spanikowanych deponentów, regulatorów bankowych i agencji ratingowych. Rosnące stopy procentowe to podmioty nieożywione, a deponenci, organy regulacyjne i agencje ratingowe nie kierują bankami. SVBVB
Dyrektor Naczelny Grega Beckera, jego zespół i zarząd banku są odpowiedzialni za tę kolosalną porażkę, która teraz nie tylko pozostawia wielu deponentów bez pieniędzy, ale prawdopodobnie doprowadzi do znacznych zwolnień w firmach, które miały swoje pieniądze w SVB.

Znaczący wzrost wielkości aktywów, zależność od w dużej mierze jednorodnych deponentów, a także koncentracja inwestycji i pasywów sygnalizowały problemy w SVB od co najmniej 2019 r. Banki to nieprzejrzyste instytucje. Każdy, kto analizuje bank, potrzebuje niezliczonych godzin, nie tylko na analizę ujawnień finansowych, ale także ujawnień Bazylei III, które koncentrują się na ryzyku. A zanim ktokolwiek z nas zobaczy swoje finanse, informacje te są już nieaktualne, ponieważ finanse są zwykle publikowane kilka tygodni po zakończeniu kwartału. Jednak nawet patrząc na zagregowane dane na temat SVB, wiele znaków powiedziałoby inwestorom, kredytodawcom i analitykom kredytowym, że SVB ma problemy.

Wzrost i jakość aktywów

Pierwszym krokiem w analizie kondycji finansowej banku jest przyjrzenie się jego aktywom. Wiąże się to z analizowaniem danych w celu uzyskania informacji o wzroście aktywów, dywersyfikacji, jakości kredytowej oraz pomiarem wrażliwości aktywów na zmiany stóp procentowych, zarówno małe, jak i szczególnie duże. Od 2019 do końca 2020 aktywa SVB, czyli pożyczki, kredyty, papiery wartościowe i inne inwestycje wzrosły o 63%. A od 2020 r. do końca 2021 r. łączne aktywa banków wzrosły o ponad 83%. Ten znaczny wzrost aktywów miał miejsce w latach, gdy Covid-19 powodował śmierć, choroby i blokady. Same kredyty wzrosły o prawie 114% w latach 2019-2020, a następnie o prawie 30% w latach 2020-2021.

Ze wzrostem aktywów wiąże się większe ryzyko. To, co powinno było również wywołać uniesienie brwi, to fakt, że aktywa ważone ryzykiem wzrosły o 13% w czasie, gdy wielkość aktywów prawie się nie zmieniła od 2021 r. do końca 2022 r.

Znaczący wzrost w banku zawsze powinien skłonić menedżerów ds. ryzyka, analityków kredytowych, inwestorów i organy regulacyjne do zastanowienia się, czy w procesie podejmowania decyzji dotyczących udzielania kredytów lub podejmowania decyzji inwestycyjnych nie dochodzi do kompromisów w ramach należytej staranności. Wzrost jest również zawsze dobrym momentem na ponowną ocenę, czy bank ma wysoko wykwalifikowanych specjalistów, którzy mogą zarządzać rosnącym ryzykiem towarzyszącym posiadaniu większej liczby aktywów. Znacząco wyższy wzrost aktywów to także dobry moment na zbadanie, czy technologia banku jest w stanie sprostać zadaniu zbierania znacznych ilości danych w celu wyceny aktywów i pomiaru ich ryzyka kredytowego, rynkowego i płynności.

Z perspektywy kredytowej pożyczki i obligacje SVB charakteryzowały się dobrą jakością kredytową; ich dane wskazywały na niskie prawdopodobieństwo niewypłacalności. Problem z aktywami SVB nie polegał jednak na kredytowaniu, ale raczej na ryzyku rynkowym, a konkretnie na ich wrażliwości na ryzyko stopy procentowej. Od połowy pierwszej dekady XXI wieku uczestnicy rynku mówili o prawdopodobieństwie, że po ponad dekadzie niższych stóp procentowych Rezerwa Federalna będzie musiała je podnieść. Ten moment z pewnością nadszedł w zeszłym roku. I to nie Rezerwa Federalna podnosi stopy procentowe, ale praktycznie każdy kluczowy bank centralny na świecie. Jakiego jeszcze sygnału potrzebuje bank, aby przeprowadzić analizę wrażliwości na zmiany stóp procentowych i testy warunków skrajnych na posiadanych obligacjach??

Zrzucanie winy na Fed za nieszczęścia SVB jest po prostu absurdalne. Każdy, kto nie traktuje poważnie analizy wrażliwości na ryzyko stopy procentowej i testów warunków skrajnych w ramach analizy luk, nie nadaje się do bankowości. Te ćwiczenia dotyczące odpoczynku odsetkowego są niezbędne dla zarządzających ryzykiem, aby codziennie analizować, w którym momencie bank może mieć więcej aktywów lub pasywów lub, w przypadku SVB, jest więcej pasywów niż aktywów.

Do jesieni 2022 r. SVB odnotowało prawie 100 mln USD strat z powodu spadków wyceny, a także zrealizowanych strat, kiedy sprzedało 1 mld USD papierów wartościowych dostępnych do sprzedaży (AFS).

Dzięki Barrona, większość z nas dowiedziała się dopiero wczoraj, że 27 lutego prezes i dyrektor generalny SVB Greg Becker sprzedał 12,451 287.42 akcji po średniej cenie 3.6 USD za 105.18 mln USD. Tego dnia nabył również taką samą liczbę akcji, korzystając z opcji na akcje po 2022 USD za sztukę, czyli po cenie znacznie niższej niż cena sprzedaży. To był pierwszy raz, kiedy Becker sprzedał udziały w swojej firmie od ponad roku. Miał cały XNUMX rok, aby z bliska przyjrzeć się wszystkim problemom z finansowaniem i płynnością, jakie miała jego firma.

Finansowanie i płynność

Następnym krokiem byłoby spojrzenie na ryzyko finansowania banku. W latach 2020-2021 depozyty SVB wzrosły o 100%. Tak znaczny wzrost depozytów ma sens, ponieważ osoby fizyczne i firmy otrzymały pożyczki wspierane przez rząd z powodu Covid-19. Wzrost depozytów nastąpił również dlatego, że niestabilność rynku sprawiła, że ​​wielu inwestorów chciało trzymać pieniądze w bankach, dopóki nie wymyślą, jak je zainwestować. Tak szybki i duży wzrost depozytów zawsze powinien skłonić zarządzających ryzykiem do sprawdzenia, co stałoby się z płynnością banku, gdyby deponenci zdecydowali się odejść tak szybko, jak się pojawili.

Analiza różnorodności finansowania może być wyzwaniem. Tym razem jednak dyrektor generalny SVB i jego zespół ułatwili sprawę. Wielokrotnie mówili nam, że są bankierami technologii, start-upów i firm venture capital. To natychmiast oznaczało, że SVB było zbyt uzależnione od w dużej mierze połączonego ze sobą segmentu gospodarki. Jego wysoki poziom depozytów od firm tradycyjnie obarczonych większym ryzykiem oznaczał, że jeśli któryś z nich miał problemy z płynnością, zawsze istniało ryzyko, że mogą one szybko nadejść masowo wycofać swoje depozyty. Od zeszłego roku dane pokazują rosnące prawdopodobieństwo niewypłacalności w firmach technologicznych, które niestety zwalniają ludzi. Same te dwa punkty danych powinny były spowodować, że SVB znacznie zwiększyło swoją płynność i kapitał, czego nie zrobiło.

Czy SVB było w stresie, aby zobaczyć, jak płynni będziemy w okresie stresu? Nie wiemy. Dzięki wszystkim politykom i lobbystom bankowym, którzy ciężko walczyli o obniżenie wymogów w zakresie zarządzania ryzykiem dla banków o aktywach poniżej 250 miliardów dolarów, SVB nie musiało ujawniać, ile posiada wysokiej jakości aktywów płynnych, aby pomóc mu pokryć wypływy gotówki netto w okresie napięć . Część definicji warunków skrajnych w Bazylei III z pewnością obejmuje testowanie uciekających depozytów.

Oczywiście, SVB 8 marca zapowiedź że sprzedał wszystkie papiery wartościowe dostępne do sprzedaży, co zrozumiałe, wywołał panikę u deponentów. Nikt nie lubi być ostatnią osobą w pokoju, która wyłącza światło. W czwartek deponenci próbowali wypłacić depozyty w wysokości 42 miliardów dolarów. Duża część paniki wynikała również z tego, że wielu deponentów miało na rachunkach SVB ponad 250,000 XNUMX dolarów; nie są one ubezpieczone przez Federalną Korporację Ubezpieczeń Depozytów (FDIC). Według SVB 10-K„Na dzień 31 grudnia 2022 r. i 31 grudnia 2021 r. szacunkowa kwota nieubezpieczonych depozytów w biurach w USA, które przekraczają limit ubezpieczenia FDIC, wynosiła odpowiednio 151.5 mld USD i 166.0 mld USD. Na dzień 31 grudnia 2022 r. i 31 grudnia 2021 r. depozyty zagraniczne w wysokości odpowiednio 13.9 mld USD i 16.1 mld USD nie podlegały żadnemu federalnemu ani stanowemu systemowi gwarantowania depozytów w USA. Kwoty ujawnione powyżej zostały obliczone przy użyciu tych samych metod i założeń, które są stosowane w przypadku wymogów sprawozdawczości regulacyjnej”.

Wybiegający deponenci, którym towarzyszył spadek cen akcji, były najgłośniejszymi sygnałami rynkowymi, że brak płynności SVB wkrótce przekształci się w niewypłacalność. Obrót akcjami został wczoraj zawieszony po tym, jak akcje SVB spadły o ponad 150%.

Zdaję sobie sprawę, że przedzieranie się przez finanse banków nie jest dla każdego. Jednak nic nie może zastąpić spojrzenia na dane finansowe banku i sygnały rynkowe, takie jak ceny akcji i swapy ryzyka kredytowego; razem te informacje dają najlepszą nadzieję na zrozumienie kondycji finansowej banku. Do środy Moody's i S&P Global miały Silicon Valley Bank jako emitenta o ratingu inwestycyjnym. Oznacza to, że SVB miało stosunkowo niskie prawdopodobieństwo niewykonania zobowiązania i dotkliwości strat. W czwartek Moody's i S&P Global zmieniły perspektywę dla banku ze stabilnej na negatywną.

W piątek agencje ratingowe obniżyły rating SVB do śmieciowego, uprzejmie nazywanego emitentem wysokodochodowym.

Wszyscy ci politycy i lobbyści bankowi, którym udało się obniżyć wymagania dotyczące płynności dla banków poniżej 250 miliardów dolarów aktywów, muszą być teraz bardzo dumni. Mam wielką nadzieję, że pójdą pomóc wszystkim deponentom, którzy nie mają dostępu do swoich funduszy i tym, którzy będą teraz na linii bezrobocia, zwłaszcza w Kalifornii.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/mayrarodriguezvalladares/2023/03/11/warning-signals-about-silicon-valley-bank-were-all-around-us/