Wall Street ryzykuje punkt krytyczny po tygodniu manii monetarnej

(Bloomberg) — Bankierzy centralni są zdecydowani dokręcić monetarne kurki, nawet jeśli coś się zepsuje na rynkach finansowych. Po tym, jak w tym tygodniu przesunie się oszałamiająca liczba aktywów, ten punkt krytyczny wydaje się niebezpiecznie bliski.

Najczęściej czytane z Bloomberg

W miarę jak S&P 500 spadł o kolejne 4.7% w ciągu pięciu dni, obligacje i waluty wykazywały historyczne zawirowania, które grożą nowym spustoszeniem wśród inwestorów giełdowych, którzy już zmagają się z dołkami tej bessy.

Rentowności obligacji skarbowych skoczyły powyżej poziomów ostatnio widzianych ponad dekadę temu, a szybkość wyprzedaży okazała się szaleńcza nawet jak na standardy maniakalnego 2022 roku.

Dolar poszybował do najwyższego poziomu od dwóch dekad, zaostrzając warunki finansowe dla mnóstwa pożyczkobiorców w krajach rozwiniętych i wschodzących, jednocześnie zmuszając Japonię do interwencji mającej na celu wsparcie jena po raz pierwszy od 1998 roku.

Na dokładkę, brytyjskie obligacje i funt traciły na wartości szybciej niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich czterech dekad – co jest równoczesnym spadkiem typowym dla handlu na rynkach wschodzących – gdy brytyjscy decydenci polityki fiskalnej opracowali nowy, ryzykowny plan wzrostu.

Wraz z nadchodzącymi bardziej jastrzębimi akcjami monetarnymi, przygotuj się na wszelkiego rodzaju dziwaczne ruchy między aktywami w świecie słabej płynności, od akcji po obligacje skarbowe.

„Obserwujemy ogromny wzrost zmienności między aktywami, który prowadzi do delewarowania lub wyszydzania wszystkich klas aktywów”, powiedział Benjamin Dunn, prezes Alpha Theory Advisors.

Ważnym pytaniem jest to, czy modele ryzyka zwykle używane przez wielkie pieniądze poradzą sobie z tym, co ma się stać najszybszą globalną kampanią zacieśniania polityki pieniężnej w epoce nowożytnej. Jeśli większe ruchy wstrząsną Wall Street i nie tylko, sygnały transakcyjne, które kierują tym, jak profesjonalni inwestorzy alokują pieniądze, ryzykują, że staną się czerwone — grożąc większą likwidacją i zmiennością.

„Większość modeli nie jest przyzwyczajona do tych kilku odchyleń standardowych, które obserwujemy niemal codziennie”, powiedział Christian Hoffmann, menedżer portfela w Thornburg Investment Management, w wywiadzie dla Bloomberg TV. „Nie widzimy jeszcze prawdziwego kryzysu płynności, ale rynek pozostaje niezwykle kruchy”.

W tej chwili było niewiele oznak otwartej paniki. Ale czyha niebezpieczeństwo, że fala sprzedaży rozleje się na inne aktywa. Zarządzający dużymi aktywami działają w ramach zarządzania ryzykiem, w których rosnąca zmienność często wymusza rozładowanie portfeli, proces ten jest czasami określany jako szok VAR w odniesieniu do modelu wartości zagrożonej.

Zdaniem Dunna z Alpha Theory piątkowe załamanie się brytyjskich obligacji i walut mogło stać się ryzykiem zdarzenia, które przyczyniło się do załamania aktywów takich jak ropa i srebro.

Rentowności 10-letnich brytyjskich obligacji skarbowych odnotowały największy jednodniowy skok w historii po tym, jak pakiet obniżek podatków podsycił obawy o inflację i dalsze zacieśnienie polityki monetarnej. Funt spadł do najniższego poziomu od 1985 roku, spadając o 3.5% w trzecim co do wielkości spadku od 20 lat.

„To wygląda na przymusowe likwidacje” – powiedział Dunn.

Chaos jest charakterystyczną cechą światowych rynków w erze pandemii. Ale powszechne zamieszanie to nowe doświadczenie dla tych inwestorów, którzy w poprzedniej dekadzie cieszyli się płynnymi zwrotami zbudowanymi na darmowych pieniądzach.

Teraz banki centralne na całym świecie ścigają się ze sobą, aby zintensyfikować walkę z inflacją kosztem wzrostu. Tylko w tym tygodniu kilkanaście banków centralnych podjęło decyzję o zaostrzeniu polityki pieniężnej. Niektórzy, np. Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska, zostali zmuszeni do podniesienia stóp procentowych, aby chronić swój sztywny kurs dolarowy.

Nagle obawy o recesję zamieniły się w zakłady na to, jak silny będzie ból. Handlowcy podnieśli zakłady, które sygnalizowały niepokój z powodu poważnego umocnienia, a krzywa dochodowości między dwuletnimi i dziesięcioletnimi obligacjami skarbowymi osiągnęła najbardziej ujemny poziom od początku 10 roku.

Tymczasem rentowność dwuletnich obligacji skarbowych rosła przez 12 dni z rzędu, co jest pasmem strat nie widzianym od co najmniej 1976 roku.

„Kiedy główny decydent i inni mówią: 'Zamierzamy zadawać ból', jest to przerażające i rzuca wyzwanie każdemu, kto miał bardziej optymistyczny obraz”, powiedział Chris Gaffney, prezes rynków światowych w TIAA Bank. „Wraca do zaufania decydentów politycznych, którzy poprowadzą nas przez to i myślę, że to zostało wstrząśnięte”.

Inwestorzy, zmagani ze stratami, które w tym roku osiągnęły lawinę śnieżną znacznie powyżej 20% zarówno dla obligacji, jak i akcji amerykańskich, podczas gdy niepewność co do przyszłości ścieżki gospodarczej utrzymują się, szukają schronienia w bezpiecznych aktywach. Fundusze typu gotówkowego przyciągnęły 30.2 miliarda dolarów w ciągu tygodnia do środy, podczas gdy globalne fundusze akcji i obligacji odnotowały odpływ odpowiednio 7.8 miliarda i 6.9 miliarda dolarów, jak pokazują dane EPFR Global zebrane przez Bank of America Corp.

„Zaostrzenie polityki pieniężnej jest teraz ogromną muchą w maści na zmienność, którą obserwujemy, która odbija się echem na rynkach”, powiedziała agencji Bloomberg TV Lara Rhame, główna ekonomistka USA w FS Investments. „Jesteśmy teraz w świecie, w którym stale wyższa inflacja oznacza, że ​​musimy skupić się na alternatywnych aktywach realnych. Nie możesz już tak po prostu wrzucać go do dużych indeksów.”

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2022 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/wall-street-risks-breaking-point-201642016.html