Wall Street jest oficjalnie w bessie: co według strategów powinni zrobić inwestorzy

Amerykański rynek akcji spełnił w tym tygodniu popularne kryteria bessy, ponieważ ostatnie spadki indeksu S&P 500 spowodowały spadek benchmarku amerykańskich spółek o dużej kapitalizacji o ponad 20% w porównaniu z rekordowym zamknięciem w styczniu. Inwestorzy niewątpliwie zastanawiają się, jak daleko mogą spaść akcje spółek i co dalej.

Indeks S&P 500
SPX,
-3.25%

spotkał próg bessy w poniedziałek i w tym tygodniu w dużej mierze pozostawała pod presją, poza środowym odbiciem po podwyżce stóp procentowych Rezerwy Federalnej o 75 punktów bazowych, największej od prawie 28 lat.

Analitycy twierdzą, że nad rynkami wiszą obawy, że drastyczne podwyżki stóp procentowych mogą wywołać recesję w przyszłym roku.

Co powinni zrobić inwestorzy?

Stratedzy twierdzą, że obecny spadek rynku prawdopodobnie jeszcze się nie zakończy. 

Według George'a Balla, prezesa firmy inwestycyjnej Sanders Morris Harris, bessa powoduje średnio 38% spadek cen akcji od szczytu do dołka, co sugeruje, że w przyszłości mogą nastąpić dalsze spadki. Do czwartkowego zamknięcia indeks S&P 500 spadł o 23.6% w stosunku do szczytowego zamknięcia z 3 stycznia.

„Wszelkie ruchy w górę, jakie możemy zaobserwować w najbliższej przyszłości, to jedynie wzrosty pomocy” – napisał Ball we wtorek w e-mailu do MarketWatch. „Należy unikać gonienia za rajdami w warunkach bessy”. 

Ponadto Ball podkreślił znaczenie posiadania poduszki gotówkowej i rezerwy awaryjnej na wypadek turbulencji. „Mądrzy inwestorzy będą na razie mieli od 10 do 20% gotówki” – napisał Ball. 

W przeciwieństwie do daytradera, którego gorące pieniądze w większości wyparowały, inwestorzy długoterminowi i zorientowani na emeryturę mogą mieć szansę na zminimalizowanie ryzyka i zobaczenie dobrych wyników swoich portfeli. 

Inwestorzy powinni uważać, aby nie postawić na całość określonej strategii inwestycyjnej, powiedział Don Calcagni, dyrektor ds. inwestycji w Mercer Advisors. „Utrzymuj dywersyfikację i przechylaj portfel w stronę akcji wartościowych” – powiedział w środowej rozmowie telefonicznej. 

W następstwie środowej decyzji prezes Fed Jerome Powell powiedział, że drzwi są otwarte dla kolejnej podwyżki o 75 lub 50 punktów bazowych w lipcu, ale ruchy o 75 punktów bazowych raczej nie staną się normą. Analitycy zaczynają się martwić, że Fed przekroczy poziom. 

„Obawiam się, że Fed użył już dużej siły, aby spróbować okiełznać inflację, ale tak naprawdę nie widzieliśmy jeszcze, żeby się to przejawiło” – powiedział Calcagni. „Nie daliśmy wystarczająco dużo czasu, aby naprawdę się rozegrał”. 

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/wall-street-is-officially-in-a-bear-market-what-strategists-say-investors-should-do-11655412140?siteid=yhoof2&yptr=yahoo