Wikingowie przechodzą za Josephem, Petersonem, Jeffersonem

Co sprawia, że ​​sezon NFL jest wyjątkowy dla zespołu? Wykracza to daleko poza zwykły komentarz, że jedna drużyna wygrała Super Bowl, aby przejść do 31 porażek, które tego nie zrobiły.

Jeśli tylko to miało znaczenie, są szanse, że Wikingowie zostaną zapamiętani za swoje niedociągnięcia w 2022 roku. Wikingowie nie są lepsi od Philadelphia Eagles, San Francisco 49ers, Kansas City Chiefs, Buffalo Bills i Cincinnati Bengals. Zespół głównego trenera Kevina O'Connella prawdopodobnie się nie powiedzie, podobnie jak każda inna wersja tej serii, która zaczęła rywalizować w 1961 roku.

To nie jest dobry sposób na spojrzenie na sezon. Jeśli Wikingowie nie wygrają Super Bowl, ostatnie wspomnienie sezonu 2022 – gdzieś w 2023 roku – zakończy się rozczarowującym akcentem. Ale to nie znaczy, że nie dzieją się magiczne rzeczy, które sprawiają, że obecny sezon jest sukcesem.

Wikingowie mają w tym sezonie bilans 11:0 w meczach do jednego punktu, co jest niezwykłym osiągnięciem. W grę wchodzi czynnik szczęścia, ale nie jest to czynnik decydujący. W szatni i na sali trenerskiej panuje zbiorowa wiara, że ​​zawodnicy zrobią wszystko w czwartej kwarcie lub dogrywce, aby wygrać mecz.

W wygranym 27:24 meczu z New York Giants decydującym zagraniem był rekordowy rzut z gry z 61 jardów autorstwa Grega Josepha. Kopacz walczył o dodatkowe punkty w różnych momentach sezonu, posłał cud wigilijny przez słupki, które byłyby dobre z 64 lub 65 jardów.

Wcześniej doświadczony obrońca Patrick Peterson udowodnił, że doświadczenie naprawdę ma znaczenie. To bromek, który jest regularnie akceptowany jako prawda, ale jest kilka konkretnych przykładów. Peterson został pokonany kilka razy wcześniej w grze przez Isaiaha Hodginsa z Giants, a młodzieniec nie wahał się otworzyć ust i gadać śmieci w kierunku Petersona.

W grze Petersona nie było ani odrobiny wahania, a policzek Hodginsa wyraźnie go rozbawił. Poinformował odbiornik, że nadchodzi jego chwila i że nadchodzi przechwycenie.

„Po prostu powiedziałem mu, żeby był cierpliwy” – powiedział Peterson. „Zaufaj mi, dzisiaj dostanę kilof”.

Decydujący moment Petersona nastąpił w czwartej kwarcie, kiedy Wikingowie prowadzili 17:13. Nowojorski rozgrywający Daniel Jones prowadził jazdę, a Peterson przeciął Hodginsa na linii Minnesota 32 jardów. Zamiast pozwolić Gigantom przejąć inicjatywę, Peterson przywrócił rozpęd Wikingom.

Jak zwykle Justin Jefferson też miał swój moment. Jest najlepszym odbiorcą w NFL w tym sezonie i wykracza daleko poza liczby – które przyciągają wzrok.

Giants nauczyli się tego z pierwszej ręki, kiedy złapał 12 podań na 133 jardy i przyłożenie w 4. kwarcie. Złapał 123 podania na 1,756 jardów i 8 przyłożeń w sezonie. Jego pierwszy połów tego dnia pozwolił mu wyprzedzić Randy'ego Mossa na większości odległości odbieranych przez dowolnego odbiorcę Wikingów w sezonie.

Oprócz swoich precyzyjnych umiejętności, które obejmują rewelacyjne ręce, stopy stepującego tancerza i doskonałą zdolność skakania, która pozwala mu wysoko wycelować piłkę, Jefferson gra z głodem, który wykazuje niewielu innych odbierających.

Po wykonaniu ruchu, aby się otworzyć lub znalezieniu sposobu na pozostanie w granicach, Jefferson nie szuka bezpieczeństwa. Będzie wchłaniał kontakt i dalej zyskiwał jardy. W ten sposób gra wielu znakomitych odbiorników – od razu przychodzi mi na myśl Marvin Harrison z Hall of Fame.

Rozgrywający Kirk Cousins ​​jest zachwycony twardością i głodem, które Jefferson pokazuje co tydzień. „Jego umiejętność poruszania się na północ, stukania palcami i zdobywania pierwszego — jest taka subtelna” Kuzyni powiedzieli. „Ale nie mogę ci powiedzieć, ilu facetów tam chodzi. Pamiętam, że pomyślałem: „To całkiem niezła sztuka”.

Sam Cousins ​​jest główną częścią tego niezwykłego sezonu. Nie chodzi o ogromne liczby podań, ponieważ miał lepsze sezony statystyczne, w których rzucał więcej podań przyłożenia i mniej przechwytów.

Chodzi o to, że Cousins ​​pokazał, że pozostanie w kieszeni, przyjmie mocne uderzenie i wykona celne podanie. Cousins ​​został trafiony 125 razy w tym roku, a to więcej niż jakikolwiek inny rozgrywający w lidze.

Jego koledzy z drużyny wiedzą, przez co przeszedł w tym sezonie i ile razy przeszedł. Jest szanowany w szatni, a jego poziom pewności siebie, gdy mecz jest na linii, nigdy nie był wyższy.

Więc nie krępuj się okazywać szacunku Wikingom za 3 złe straty, które mają w swojej księdze. Elfowie z 12 zwycięstw zespołu pochodzili z ostrza brzytwy, a Wikingowie wierzą w siebie, że niewiele drużyn może się równać, gdy mecz jest na linii.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/stevesilverman/2022/12/25/4th-quart-magic-vikings-come-through-behind-joseph-peterson-jefferson/