Victor Osimhen po raz kolejny spełnia marzenie Napoli o tytule Serie A

Nie można zaprzeczyć, że Victor Osimhen miał ciężki start w Napoli po tym, jak dołączył do włoskiej drużyny z Lille w lipcu 2020 roku.

Rekordowa opłata klubowa w wysokości 70 milionów euro (76.18 miliona dolarów) przyciągnęła niewiarygodną i zrozumiałą kontrolę, tylko z powodu kontuzji barku, której doznał podczas międzynarodowego dyżuru z Nigerią, i wykluczył go z gry na dwa miesiące.

Jakby przystosowanie się do życia w nowym kraju podczas globalnej pandemii nie było wystarczająco trudne, to pozytywny wynik testu na obecność COVID-19, a następnie pęknięty oczodół tylko pogłębiłyby zmagania Osimhena.

Te problemy ostatecznie ograniczyły go do zaledwie 39 startów w Serie A w ciągu pierwszych dwóch sezonów w Neapolu, ale 24-latek rozpoczął obecny sezon w końcu zdrowy i chcący pokazać swoją prawdziwą wartość.

Od samego początku Osimhen i Napoli pokazali, że kampania 2022/23 będzie należała do nich, zaczynając od zniszczenia Hellas Verona 5:2 w pierwszej rundzie, w której zanotował jednego gola i asystę.

Grając ze swobodą i zamiarem ataku, które od dawna są cechą charakterystyczną drużyny trenera Luciano Spallettiego, imponujące linie wyników piętrzą się tydzień po tygodniu we wszystkich rozgrywkach.

Po tym pierwszym zwycięstwie nastąpiła porażka Monza 4:0 z Osimhenem ponownie wpisanym na listę strzelców, a wkrótce potem wygrali Ligę Mistrzów z Liverpoolem (4:1) i Ajaxem (4:2).

Reprezentant Nigerii zdobył swojego pierwszego hat-tricka w Serie A w kolejnym zwycięstwie 4:0 – tym razem nad Sassuolo – zanim krajowy futbol został zawieszony z powodu Mistrzostw Świata odbywających się w Katarze.

Napoli schodziło na przerwę, siedząc na szczycie tabeli, ale kiedy wznowiono akcję, zawahali się i przegrali 0: 1 z Interem. Wątpliwości co do ich wytrzymałości zostały jednak wkrótce rozwiane przez Osimhena, który trafił do siatki podczas testowego starcia z Sampdorią zaledwie cztery dni później.

Następnie Partenopei gościli Juventus na Stadio Diego Armando Maradona, mecz, który pozwolił podopiecznym Spallettiego wysłać jasny sygnał reszcie Serie A, że walka o tytuł jest realna.

Juve wygrało osiem meczów ligowych z rzędu, nie tracąc ani jednego gola w tym starciu, ale Osimhenowi zajęło zaledwie 13 minut, aby znaleźć drogę do bramki, a jego zdecydowane uderzenie było zaledwie pierwszą salwą burzy, która po prostu ogarnęła Bianconerich.

Kiedy zabrzmiał końcowy gwizdek, Napoli – które zrabowało sobie drogę do triumfu 5:1 – przeszło do historii, stając się pierwszą drużyną od 30 lat, która strzeliła pięć bramek do Juve i otworzyła 10-punktową przewagę na szczycie Serie A. stół.

Osimhen ponownie strzelił gola w zeszły weekend, gdy Napoli zwolnił Salernitanę, zwracając uwagę natychmiast na tę niedzielę i epickie starcie z AS Roma Jose Mourinho.

Portugalczyk i Spalletti wymieniali się ciosami w trakcie przygotowań, ale na boisku ponownie gwiazda Napoli udowodniła, że ​​robi różnicę, strzelając spektakularną bramkę w pierwszej połowie.

Kontrolując piłkę najpierw klatką piersiową, a następnie udem, Osimhen oddał niepowstrzymany wolej w dach siatki.

„W tej bramce jest wszystko, jakość techniczna, charakter, aby żonglować piłką między dwoma obrońcami, a potem uderzył rakietą w siatkę, ponieważ naprawdę ma armatę zamiast stopy”, powiedział Spalletti w swoim pomeczowym wywiadzie dla DAZN.

„Ma siłę fizyczną, przyjmuje wyzwanie, wraca, by pomóc, jest dobry w powietrzu. On jest kompletnym pakietem”.

Podobnie jak Napoli, które wygrało wszystkie z ostatnich 16 meczów ligowych z wyjątkiem jednego i ma 13-punktową przewagę nad najbliższym rywalem, co jest największą różnicą we włoskim futbolu po 20 kolejkach. Ma fanów klubu marzących o Scudetto, koronie, której nie nosili od czasu, gdy Diego Maradona po raz ostatni dostarczył ją w 1990 roku.

Bruno Giordano, napastnik, który grał w tych zwycięskich zespołach, ma same pochwały dla obecnego zespołu, a zwłaszcza dla ich nr 9.

„To Napoli to zespół, który stwarza wiele okazji bramkowych” – powiedział Il Mattino Ostatnio. „Jest wielu graczy zdolnych do magii, ale teraz Osimhen przeżywa niezwykły moment.

„Bardzo urósł. Ma niesamowitą wytrwałość. Nigdy się nie oszczędza, a jego sposób przeżywania gry przypomina zawodnika z innej epoki, który spędza na boisku każdą kroplę potu”.

Nagle ta opłata za Victora Osimhena wygląda na niesamowity stosunek jakości do ceny, ponieważ tytuł dla tego klubu byłby rzeczywiście bezcenny.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/adamdigby/2023/01/30/victor-osimhen-once-again-delivers-as-napoli-dream-of-a-serie-a-title/