Amerykańskie akcje energetyczne pokonują ponury trend dzięki „ogromnemu przewyższeniu wyników”

Spółki naftowe i gazowe były jedynym jasnym punktem w ponurej pierwszej połowie roku na amerykańskim rynku akcji, ponieważ sektor energetyczny korzysta z gwałtownie rosnących cen surowców napędzanych wojną na Ukrainie.

Subindeks energii S&P 500, obejmujący 21 dużych grup naftowych i gazowych, wzrósł o prawie jedną trzecią w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku, przełamując trend, w którym szerszy rynek zanotował swoją najgorszą połowę od ponad 50 lat.

Wzrost o 29 procent zwiększył kapitalizację rynkową sektora o ponad 300 miliardów dolarów, podczas gdy szerszy indeks stracił ponad 8 miliardów dolarów, czyli 21 procent.

„To ogromny, ogromny lepszy wynik” – powiedział Pavel Molchanov, analityk w Raymond James. „Mówiąc rzecz oczywistą — energetyka jest najlepiej prosperującym sektorem rynku akcji od roku”.

Wykres słupkowy przedstawiający zwrot ceny od początku roku dla sektorów S&P 500 (%) przedstawiający duży spadek amerykańskich akcji w pierwszej połowie 2022 r.

Trajektoria ropy naftowej i gazu akcje ściśle odzwierciedlały wzrost cen towarów, które już rosły w 2022 r., ponieważ podaż nie nadążała za odradzającym się popytem, ​​gdy gospodarki wychodziły z pandemii koronawirusa. Ale lutowa decyzja prezydenta Rosji Władimira Putina o wysłaniu wojsk na Ukrainę spowodowała gwałtowny wzrost cen, ponieważ kraje zachodnie nakładają sankcje i starają się znaleźć alternatywy dla rosyjskiego importu.

West Texas Intermediate, amerykański rynek ropy naftowej, zyskał w tym roku ponad 40 procent, osiągając pod koniec czerwca wartość około 106 USD. Benchmark Henry Hub Amerykański gaz dodał około 60 procent do handlu po 5.70 USD za milion brytyjskich jednostek termicznych.

To sprawiło, że amerykańskie grupy naftowe i gazowe, od wiertników po rafinerie, skorzystały z bonanzy gotówkowej, która wywołała oburzenie polityczne, ponieważ konsumenci płacą rekordowe ceny przy dystrybutorze. Tak powiedział niedawno prezydent Joe Biden ExxonMobil, największy amerykański producent pod względem wartości, „zarobił w tym roku więcej pieniędzy niż Bóg”.

Jednak nie wszystko było pozytywne dla branży. Akcje spółek energetycznych znajdowały się na ostrym końcu szerokiej wyprzedaży w zeszłym miesiącu, napędzanej rosnącymi obawami, że szybkie podwyżki stóp procentowych wepchną Stany Zjednoczone w recesję. Ropa i gaz osiągnęły najgorsze wyniki na S&P w czerwcu, tracąc 17 procent w miarę spadku cen ropy i gazu.

Fred Fromm, który zarządza funduszem inwestycyjnym zajmującym się zasobami naturalnymi we Franklin Templeton, powiedział, że „nie było zaskoczeniem” obserwowanie pewnego cofnięcia po wcześniejszym wzroście, ale powiedział, że długoterminowa presja, która pchała akcje w górę, nie uległa zmianie.

„Stany Zjednoczone nie były głównym motorem wzrostu popytu na ropę przez dekadę lub dłużej… Uważamy, że nawet w okresie wolniejszego wzrostu gospodarczego lub łagodnego spadku inne czynniki popytu, takie jak ponowne otwarcie Chin, w dużej mierze to równoważą”.

Obawy związane z popytem spowodowane blokadą koronawirusa w Chinach – największym na świecie importerze ropy – stanowiły przeciwwagę dla cen, które rosły na początku roku.

Wykres słupkowy przedstawiający kapitalizację rynkową (mld USD) pokazujący wzrost amerykańskich zapasów ropy i gazu w pierwszej połowie roku

Dobre wyniki akcji ropy i gazu w pierwszej połowie 2022 r. oznaczały wyraźną zmianę losów sektora, który od lat chwieje się. Energetyka była najsłabszym indeksem S&P 500 w ciągu ostatniej dekady, ponieważ napędzane długiem wiercenie doprowadziło do ogromnych strat, co skłoniło inwestorów do masowego porzucenia sektora.

Ale branża twierdzi, że zmieniła swoje sposoby i jest teraz skoncentrowana na dyscyplinie kapitałowej i zwrotach dla akcjonariuszy. Według Raymonda Jamesa nakłady inwestycyjne u 50 największych producentów na świecie wyniosą w tym roku nieco ponad 300 miliardów dolarów, co oznacza spadek o prawie połowę z rekordowych 600 miliardów dolarów w 2013 roku.

Pomimo słabszych czerwcowych wyników, analitycy i inwestorzy uważają, że ożywienie na rynku ropy i gazu będzie kontynuowane w drugiej połowie roku, ponieważ konflikt na Ukrainie nadal powoduje zakłócenia podaży.

„Dopóki wojna będzie trwała, ceny ropy prawdopodobnie utrzymają się powyżej 100 dolarów za baryłkę, co oznacza, że ​​rentowność prawie każdego w łańcuchu wartości ropy naftowej będzie na rekordowo wysokim poziomie lub blisko niego” – powiedział Mołczanow.

„Jest wiele niewiadomych, więcej niż kiedykolwiek wcześniej” – dodał Fromm, który powiedział, że spodziewa się, że zapasy energii mogą pozostać niestabilne w ciągu najbliższych kilku miesięcy. „Ale każda słabość, która powoduje, że patrzymy na potencjalną okazję do zakupu”.

Source: https://www.ft.com/cms/s/5f41ca00-96b4-40d8-beb1-df84a91ced93,s01=1.html?ftcamp=traffic/partner/feed_headline/us_yahoo/auddev&yptr=yahoo