Niesprowokowany atak na LUNA – Inside Job czy genialny złoczyńca na przegranej pozycji?

„U szczytu swojej cywilizacji społeczeństwo spartańskie funkcjonowało sprytnie i było popularne w całej Europie. Nadal o tym mówimy, ponieważ był to wyjątkowy eksperyment, który utrzymywał się przez długi czas. Jednak jego nieugiętość w obliczu dynamicznego przeciwnika i wewnętrznych sabotażystów doprowadziła do jego upadku”. – Mitcha Rankina, współzałożyciel Forward Protocol.

W całej historii opowieści o solidarności i koleżeństwie były przekazywane z pokolenia na pokolenie, ponieważ podkreślają odwagę i niestrudzenie ludzkiego ducha. Poeci śpiewają o nich, pisarze opowiadają o nich w barwnych szczegółach, a aktorzy odtwarzają je w kultowych miejscach. Jednak z drugiej strony jest złoczyńca – osoba lub grupa, która musi realizować swoje interesy, nie zastanawiając się, jak wpływa to na innych. 

W tym tygodniu jeden z najlepiej skoordynowanych ataków na jakikolwiek system finansowy wstrząsnął światem kryptowalut do samego rdzenia, doprowadzając rynek do epickich rozmiarów. W porównaniu z greckim kryzysem zadłużenia rządu, jego skutki mogą nie być tak katastrofalne. Można było nawet znaleźć pocieszenie, że chodziło o rażącą niegospodarność i ogólny brak przewidywania. 

Jednak na rynku wartym wiele bilionów dolarów, na którym inwestorzy indywidualni działają z ograniczonymi środkami osobistymi, taki skoordynowany, napędzany chciwością atak wygląda jeszcze bardziej niesmacznie. 

Jak jednak się tu znaleźliśmy?

Wszyscy za jednego – jeden dla siebie

Uczestnicy blockchain przyzwyczaili się do okresowych szczytów i spadków na rynku, przeżywając radosne wzloty i przetrwanie dołków. Jednak coś w tym ostatnim spadku wydaje się trudne do zaakceptowania. 

To nie jest nasze pierwsze rodeo. W maju 2021 r. optymizm szybko ustąpił miejsca rezygnacji, gdy obserwowaliśmy krwawienie rynku po 180 BTC Elona Muska. Nawet wtedy nie byliśmy całkowicie zaskoczeni – miliarder wkręca się na rynek dla osobistych korzyści. To klasyk. 

Oto, co wydarzyło się tym razem – na początku tego tygodnia podmiot (osoba lub grupa) pożyczył 100,000 25 BTC i wymienił 100% z tego na UST. Następnie podmiot wyrzucił UST i BTC na rynek, gdy wolumen obrotu był najniższy. Wiemy, że ta część jest w XNUMX% prawdziwa, a dane w łańcuchu potwierdzają to twierdzenie. 

Jednak w tweecie opublikowanym przez Charlesa Hoskinsona, założyciela Cardano i współzałożyciel Ethereum, niezidentyfikowana postać, zwana po prostu „Anną”, dobrowolnie podała kilka soczystych informacji. Ujawniła, że ​​BlackRock, Citadel Securities, giełda kryptowalut Gemini i współzałożyciel LUNA, Do Kwon, byli zaangażowani w różne, ale równie podejrzane manewry rynkowe, które spektakularnie uderzyły ich w twarz. 

W końcu UST i LUNA rozbiły się, a ten pierwszy, algorytmicznie powiązany stablecoin, stracił prawie 50% swojej wartości. Ten poziom bezprecedensowej kapitulacji wywołał panikę na całym rynku, z dalszym spadkiem wartości innych głównych kryptowalut. Stamtąd po prostu spadła kula śnieżna do miejsca, w którym jesteśmy obecnie. 

Niesprowokowany atak na LUNA – Inside Job czy genialny złoczyńca na przegranej pozycji? 1

Oskarżone strony zaprzeczyły wszystkim zarzutom i nikt jeszcze nie znalazł dymiącego pistoletu. Oczywiście, jest dymiący pistolet. Transakcje te są dostępne w łańcuchu; po prostu nie możemy ich jeszcze z nikim powiązać. 

Wybacz moje zamiłowanie do porównywania katastrof, ale jest to istotne dla tego, dokąd zmierzamy. Podczas gdy tweet Elona Muska z maja 2021 r. był prostą, niemal kapryśną decyzją, która wywołała spiralę na rynku, ten był skoordynowanym atakiem. Tym razem również zdecydowanie był to podmiot z dostępem do ogromnych zasobów. Zaczyna się tutaj tworzyć wzór. 

W wywiadzie z Alexem Botezem Do Kwon powiedział: „95% umrze [monety], ale jest też rozrywka w oglądaniu umierających firm”. Zaczyna być oczywiste, że wśród kilku wybitnych postaci szerzy się lekkomyślność i egotyzm. Kogo obchodzi, że kilka osób jest zbyt wyniosłych? 

Cóż, zależy nam! Ci ludzie są opiekunami miliardów dolarów funduszy inwestorów i dobrej woli przemysłu. 

Ciężar dowodu

Po pierwsze, miejmy to z głowy – wszyscy oskarżeni zaprzeczyli swojemu udziałowi w działaniach, które doprowadziły do ​​krachu cen LUNA i UST. Jednak tam, gdzie jest dym, jest ogień. Do przeprowadzenia tego ataku potrzebny jest również znaczny zasób. Jeśli więc to nie miliarderów oskarżyła „Anna”, to byli to inni miliarderzy. 

Chociaż ciężar dowodu spoczywa zwykle na osobie, która wnosi roszczenie w sporze, w tym przypadku możemy nie być w stanie skontaktować się z Anną. Następną najlepszą rzeczą jest, aby oskarżony odpowiednio udowodnił swoją niewinność. Nie na miejscu? Absolutnie nie. To jest łańcuch blokowy. Te zapisy prawdopodobnie i tak powinny być ogólnie dostępne. Upublicznijmy więc księgi i udowodnijmy niewinność ponad wszelką wątpliwość. 

Niesprowokowany atak na LUNA – Inside Job czy genialny złoczyńca na przegranej pozycji? 2

To najmniej, na co ci ludzie zasługują po tym, jak widzieli, jak ich kapitał został zniszczony przez poważną nieczystą grę na rynku.

Nienaturalne siły rynkowe rosną w siłę

Połączenia DeFi space to warta wiele bilionów dolarów branża z wpływowymi postaciami, które samodzielnie mogą wpływać na nastroje rynkowe. Dodajmy do tego siły zewnętrzne, takie jak przepisy federalne, a otrzymamy rynek, który może szaleć w odpowiedzi na najmniejszą prowokację. Panika szybko się tu rozprzestrzenia, czemu nie? Inwestorzy detaliczni są ulubieńcami przestrzeni DeFi i są to prawdziwi ludzie z ograniczonymi buforami do absorpcji strat. 

Kiedy sprawy stają się dzikie, przynajmniej mogą przeczekać szaleństwo w bezpiecznych monetach typu stablecoin. Ostatni odcinek pozbawił ich tego zabezpieczenia, ponieważ UST stracił ponad 50% swojej wartości. Nawet USDT, największy stablecoin pod względem kapitalizacji rynkowej, również stracił aż 5 centów. 

To nie może być nowa normalność. Aby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości, potrzebna jest zbiorowa odpowiedzialność i odpowiedzialność. Na razie możemy tylko podążać tropem i mieć nadzieję, że znajdziemy winowajcę, zanim trop wygaśnie. 

Mamy nadzieję, że będzie to również przypomnienie w odpowiednim czasie dla wszystkich w przestrzeni DeFi. Nie zawsze możemy liczyć na to, że dyrektor generalny z kompleksem wybawiciela zawsze przyjdzie nam z pomocą lub zajmie drugie miejsce w naszej paradzie. Na szczęście wydaje się, że rynek odszedł od Elona Muska. Teraz my też musimy odzwyczaić się od tych zwierzchników drugiej generacji. 

Nadal chodzi o pieniądze, a historycznie najgorsze w ludzkości zawsze było motywowane zachętami finansowymi. Społeczności muszą pamiętać o tym wydarzeniu i zdać sobie sprawę, że jedynym wyjściem z tej piekielnej sytuacji są prawdziwie zdecentralizowane projekty. 

LUNA pozostaje w fazie zdrowienia i mamy nadzieję, że w pewnym momencie dojdzie do pełnego powrotu do zdrowia. Dla niektórych nie ma alternatywy. W międzyczasie zasługują na pocieszenie, wiedząc, że nie była to praca wewnętrzna. Te pigułki mogą być najtrudniejsze do przełknięcia.

Z drugiej strony, jeśli to był zewnętrzny cios, to sprawia, że ​​jest to inny rodzaj twardej pigułki do przełknięcia. Przynajmniej będziemy wiedzieć, że było to tylko „naruszenie bezpieczeństwa”, a nie tylne wejście do jednego z najczęściej używanych protokołów w przestrzeni DeFi. 

Zastrzeżenie opinii

Poglądy i opinie wyrażone na tej stronie są wyłącznie poglądami oryginalnych autorów i innych współpracowników. Te poglądy i opinie niekoniecznie odzwierciedlają poglądy pracowników Cryptopolitan i/lub współpracowników tej witryny.

Źródło: https://www.cryptopolitan.com/unprovoked-attack-on-luna-inside-job-or-a-brilliant-villain-on-the-lose/